Przejdź do treści Przejdź do menu
piątek, 19 kwietnia 2024 napisz DONOS@

Rolnik poparzony w czasie żniw przy pożarze bel słomy

Główne zdjęcie
Zdjęcie ilustracyjne

Groźne zdarzenie miało miejsce w środowe południe pomiędzy Jedwabnem a Przytułami, na drodze do wsi Mroczki. Wracający z pola do gospodarstwa rolnik nie widział z traktora, co się dzieje za nim na przyczepie, ale inny kierowca zasygnalizował, że coś niedobrego. Po zatrzymaniu się i zjechaniu na pobocze w pole 27-letni rolnik zaczął turem – chwytakiem z przodu ciągnika zdejmować palące się i tlące bele słomy, żeby uratować przed spaleniem przyczepę. Uratował ją, odciągając na ok. 30 metrów, jednak w trakcie pożaru poparzył sobie twarz i dłoń. Został zabrany do szpitala w Łomży.

- Do zapalenia się bel słomy na przyczepie doszło z nieustalonych dotychczas przyczyn – informuje Urszula Brulińska z Komendy Miejskiej Policji w Łomży. Straty z powodu pożaru oszacowano na 32 tysiące złotych: 30 tysięcy zł za zniszczenie przyczepy i 2 tysiące zł za 36 bel słomy. - W trakcie zdarzenia zajęły się koła przyczepy i uległy zniszczeniu – precyzuje brygadier Grzegorz Wilczyński z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Łomży. Poparzony rolnik został przewieziony na oddział chirurgiczny łomżyńskiego szpitala. Po zabiegach medycznych gospodarz jest w stanie ogólnym dobrym, jednak wymaga przynajmniej kilku dni pobytu w szpitalu, dalszej hospitalizacji.

 

Żniwa w pełni oznaczają zwykle większe ryzyko wypadków w rolnictwie. Wczoraj miał miejsce po południu również pożar kombajnu w Starym Bożejewie w gminie Wizna. Na szczęście, tym razem obyło się bez poszkodowanych ludzi: paliła się komora silnika. Niestety, mniej szczęścia miał 36-letni rolnik w Przytułach Kolonia. Podczas żniw doznał urazu prawej nogi na dachu kombajnu i nie mógł samodzielnie zejść z wysokości dużej maszyny. Nie mogli go też bezpiecznie zdjąć ratownicy medyczni i dopiero wezwani na pomoc strażacy poradzili sobie, używając noszy usztywniających. 

 

- W trakcie tegorocznego lata nie zgłoszono dotychczas żadnego wypadku, w związku ze żniwami – informuje Irena Michalak, kierownik placówki terenowej KRUS w Łomży. - Dobrze, że zdarzenia takie jak w Mroczkach, Starym Bożejewie i Przytułach Kolonii mają charakter incydentów. Według naszych danych z powiatu łomżyńskiego, to nie są regularne prawidłowości. Mamy nadzieję, że z roku na rok coraz bardziej okazuje się skuteczna prewencja wypadków. Organizujemy konkursy o bezpieczeństwie, wystosowane są listy i apele prezesa KRUS o ostrożność rolników w czasie prac polowych i zachowanie zasad. Akcjami prewencyjnymi obejmujemy także dzieci i młodzież ze wsi.

 

Mirosław R. Derewońko  


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę