Trzy miliony na budynek dworca Łomża
Zwiększono finansowanie i zmniejszono zakres rzeczowy zadania... Po ponad roku poszukiwania pojawiła się nadzieja na znalezienie wykonawcy, który postawi budynek nowego dworca autobusowego w Łomży. Na jego budowę władze miasta chcą przeznaczyć teraz ponad 2,8 mln zł, a najtańsza z ofert zainteresowanych zleceniem wykonawców jest tylko o niespełna 120 tysięcy złotych droższa.
Perypetie z budową nowego dworca autobusowego w Łomży trwają od ponad roku. Początkowo na jego budowę władze miasta chciały wydać tylko ok. 4,5 mln zł, czyli mniej więcej tyle ile wzięły za sprzedaż starego. Szybko okazało się to niemożliwe. Pomimo rozbicia praca na małe zlecenia i wydłużeniu terminu realizacji – początkowo miał być to koniec 2018 roku, koszty inwestycji już oscylują w granicach 10 milionów złotych, ale jeszcze nie zlecono budowy nowego budynku dworca Łomża. W piątek w ratuszu otwierano oferty w ogłaszanym po raz kolejny przetargu na wyłonienie jego wykonawcy. Początkowo na budynek władze miasta planowany wydać 1,8 mln zł, później podniesiono ten limit najpierw do 2,2 mln zł, a następnie do 2,7 mln zł. Teraz ogłoszono, że na realizację zadania jest 2 mln 834 tys. zł, przy czym zakres prac jest nieco mniejszy.
Przedmiot zamówienia obejmuje wykonanie budynku dworca i schodów zewnętrznych przy pawilonach handlowych (bez głównej konstrukcji stalowej), wykonanie elewacji budynku dworca wraz z napisem na dworcu i oznaczeniem peronów, wykonanie instalacji wewnętrznych branży sanitarnej i elektrycznej oraz roboty wykończeniowe w budynku dworca i na konstrukcji peronów (montaż tablic informacyjnych, nagłośnienia, oświetlenia itp.) Wybrany w przetargu wykonawca miałby czas na wykonanie tych prac do 30 kwietnia 2020 roku.
Na przetarg wpłynęły trzy oferty – tylko od miejscowych firm. Najtańszą z nich złożyła spółka JL z Piątnicy, która gotowa jest wykonać to zadanie za 2 mln 950 tys. zł. Pozostałe dwie oferty łomżyńskich firm są znacznie droższe - opiewają na niemal 3,3 mln zł i 3,5 mln zł.
Na razie nie wiadomo czy miejscy urzędnicy będą mogli dokonać wyboru najkorzystniejszej oferty. Aby tak się stało władze miasta muszą zwiększyć zaplanowane na ten cel środki o 116 tys. zł. To realne zważywszy, że niedawno władze miasta zdecydowały się zwiększyć o 2 mln zł środki na budowę zadaszonych peronów dworca. Te wraz z metalową konstrukcji budynku dworca mają zostać ustawiono do końca listopada. Ich budowa pochłonie 6 mln zł.
Należy dodać, że miasto ubiega się o 70-procentowe dofinansowanie do budowy dworca ze środków unijnych dzielonych przez Urząd Marszałkowski w Białymstoku. Ogłoszenie wyników konkursu ma nastąpić w lipcu.