Przejdź do treści Przejdź do menu
sobota, 20 kwietnia 2024 napisz DONOS@

Podwyżka śmieci znowu nie przeszła

Radni miejscy nie podjęli uchwały zatwierdzającej proponowane przez prezydenta Łomży wyższe o ok. 1/4 stawki opłat za śmieci. Prezydenta Mariusza Chrzanowskiego na sesji nie było. Do podjęcia uchwały przekonywali „prezydenccy radni” i wiceprezydent Andrzej Garlicki. - To niepopularna decyzja, ale jednak konieczna – mówił argumentując, że zgodnie z prawem koszty systemu gospodarowania odpadami komunalnymi muszą być pokrywane z opłat mieszkańców. - Niech one będą wyższe, ale niech będą sprawiedliwe – odpowiadał radny Zbigniew Prosiński podkreślając, że prezydencka propozycja zakłada, że mieszkańcy blokowisk mają płacić więcej, aby zbilansować straty systemu powstałe na osiedlach domków jednorodzinnych. W głosowaniu radnych był remis - 11 „za” i 11 „przeciw”.

Drugi raz w tym roku prezydentowi Łomży nie udało się przeforsować w Radzie Miejskiej uchwały wprowadzającej podwyżkę tzw. podatku śmieciowego w Łomży. W lutym prezydent proponował podwyżkę o 20% od 1 kwietnia. Teraz podwyżki miały wejść od 1 czerwca i być jeszcze wyższe – ponad 25% w blokach i niespełna 23% w domkach jednorodzonych. To jak tłumaczył radnym wiceprezydent Garlicki efekt „dziury w systemie śmieciowym” w związku z tym, że wyższe opłaty nie są zbierane do początku miesiąca. 
Zgodnie z tą propozycją w przypadku śmieci segregowanych mieszkający samotnie łomżanie w blokach płaciliby już po 19 zł (dziś jest 15 zł), a w domkach jednorodzinnych po 29 zł (dziś 24 zł) miesięcznie. Wszystkie większe gospodarstwa domowe za śmieci posegregowane płacić miałyby po 30 zł w blokach (dziś jest to 24 zł) i 48 zł w domkach (dziś 39 zł) miesięcznie. 
Jeśli śmieci nie byłyby segregowane opłaty wynosiłyby odpowiednio 60 zł w blokach i 100 zł w domkach miesięcznie.  
Taka propozycja cen sprawia, że mieszkańcy blokowisk jeszcze więcej wpłacaliby do „systemu” ponad koszty gospodarki śmieciowej z tego sektora, aby mieszkańcy domków jednorodzinnych mogli płacić mniej niż wynoszą koszty ich sektora. Z zaprezentowanych przy prezydenckim wniosku wyliczeń wynika, przez niespełna trzy lata mieszkańcy blokowisk mieliby nadpłacić niemal 2 miliony złotych, a z ci domków jednorodzinnych niedopłacić do kosztów prawie 1,7 mln zł. 
- To nie do przyjęcia – mówił radny Zbigniew Prosiński, który od kilku lata wskazuje na te dysproporcje.
Wiceprezydent Garlicki zarzucał, że niektórzy radni kontestują propozycje podwyżek opłat, ale nie przedstawili żadnej innej propozycji. Przekonywał, że przedstawione propozycje są „w naszym przekonaniu możliwie najbezpieczniejsze i najmniej dokuczliwe dla mieszkańców”. Mówił także, że proponowała uchwała zawiera wprowadzenie 50% ulgi w opłatach dla najbiedniejszych, których nie będzie stać na ponoszenie wyższych opłat za śmieci.   
Zarówno on, jak i prezydenccy radni wypowiadających się za wprowadzeniem podwyżki jednoznacznie wskazywali, że sprzeciw niektórych radnych ma być „polityczny”. 
- Ja się w politykę nie bawię i proszę mnie do polityki nie mieszać – odpowiadał radny Prosiński.
Był jednym z 11 radnych, którzy zagłosowali przeciwko uchwale. Przeciwko byli także radni z klubu PiS i Przyjazna Łomża. Za podwyżkami opłat za śmieci głosowali zaś wszyscy radni z klubu Mariusza Chrzanowskiego i klubu Koalicji Obywatelskiej, czyli 11 osób.
- Nie została podjęta uchwała – mówi przewodniczący Rady Miejskiej Jan Olszewski z PiS zapewne żartując: „Zbliżamy się do uchwalenia. Poprzednim razem było 12 do 11.”      

Przypomnijmy, że podobna sytuacja miała miejsce dwa lata temu, gdy także na wniosek prezydenta Chrzanowskiego wprowadzano wysoką podwyżkę opłat za śmieci. Wówczas uchwała z podwyżką przeszła przez Radę Miejską za trzecim razem.

Koszty gospodarki śmieciowej w Łomży rosną przede wszystkim za sprawą grudniowej decyzji prezydenta Mariusza Chrzanowskiego, który zdecydował o podniesieniu o 40% opłaty za tzw. komunalne odpady zmieszane przywożone na miejskie wysypisko śmieci w Czartorii koło Miastkowa. Tym samym opłaty te stały się najwyższe w północno-wschodniej Polsce. Podwyżka „na bramie” wysypiska w Czartorii weszła w życie od 1 marca determinując podwyżkę opłat dla mieszkańców. Okoliczne gminy, które także zmuszone są do wysyłania swoich śmieci komunalnych do Czartorii, już podniosły opłaty.


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę