Przejdź do treści Przejdź do menu
wtorek, 23 kwietnia 2024 napisz DONOS@

Artystyczny powrót do rodzinnego miasta

Główne zdjęcie
Danuta Kasińska

– Już nasza słynna Hanka Bielicka śpiewała, że jeśli zdolny, uczony, kompozytor czy ktoś inny to z Łomży i pani Danuta Kasińska jest tego świetnym przykładem! – podkreśla kierownik Klubu Wojskowego Ryszard Matuszewski. Pochodząca z Łomży tkaczka i malarka zaprezentowała w Galerii N retrospektywną wystawę „Godziny z widokiem”, obejmującą gobeliny i malarstwo. – To taki trochę nakręcony przypadek, ale bardzo się z niego cieszę, bo związki z Łomżą widać nawet w moich pracach! – mówi Danuta Kasińska, zapowiadając już kolejne wystawy.

Danuta Kasińska, z domu Brulińska, spędziła w Łomży dzieciństwo i młodość. Jak sama opowiada jeszcze podczas nauki w szkole podstawowej nie wykazywała jeszcze artystycznych talentów. 
–Ucząc się w szkole średniej brałam już blok rysunkowy, jakiś ołówek czy kredkę i próbowałam coś szkicować, więc to cały czas we mnie było, ale wiadomo: najpierw studia, później praca, rodzina i na artystyczne hobby nie było już czasu – mówi Danuta Kasińska. – Odkryłam więc swoją potrzebę tworzenia w późnym wieku – miałam ją już wcześniej, ale nie miałam jak jej realizować. 
Udało się dopiero w latach 90. ubiegłego wieku kiedy jej poważniejsze zainteresowanie tkaniną artystyczną i malarstwem zaczęło skutkować coraz ciekawszymi pracami, które z każdym rokiem stawały się też coraz lepsze od strony technicznej. W końcu doszło też do tego, że doczekała się wystawy w swym rodzinnym mieście – tylko dzięki temu, że dyrektor współprowadzącego Galerię N Regionalnego Ośrodka Kultury Jarosław Cholewicki przypadkowo dowiedział się od jej rodziny z Łomży, że tworzy, i to na wysokim poziomie. 
– Nie jestem artystką z zawodu, ale zawsze czułam, że muszę robić coś więcej niż tylko zajmować się pracą, ale nie miałam na to czasu – mówi Danuta Kasińska. – Czas na to przyszedł później i zaczęłam do tego podchodzić poważniej i na tej wystawie widać tego efekty. Mam oczywiście znacznie więcej prac, ale to są te wybrane, bo najlepiej się komponowały.
Na łomżyńską, bardzo ważną dla siebie wystawę, artystka przygotowała reprezentatywny wybór gobelinów i obrazów powstałych na przestrzeni lat 2010–2018. Wszystkie zachwycają optymistycznymi, pełnymi światła, żywymi barwami. To głównie pejzaże i krajobrazy, efekt wypraw w różne zakątki kraju oraz dowód na wielką fascynację autorki światem przyrody. 
– Lubię podróżować, a do tego zachwyca mnie przyroda – wyjaśnia Danuta Kasińska. – Bardzo lubię ją obserwować, cieszyć się tym, co się w niej dzieje, nieważne czy to słońce, czy deszcz. Słoneczne światło o poranku nad jeziorem to coś niebywałego, zresztą światło i kolor są dla mnie bardzo ważne, dlatego tak zależy mi na jak najlepszym oddaniu ich w swych pracach. 
Staw za wsią, szuwary nad wodą, cypel na jeziorze, jesienne pejzaże czy ilustracja czterech pór roku, widoki z Czerska czy Kazimierza Dolnego, ale też panorama Warszawy to tylko niektóre z prac. Są też wśród nich również takie bardziej wyjątkowe, bo niektóre tkaniny, jak na przykład „Wszechświat”, „Ziemia” i „Stworzenie świata” powstały według autorskich projektów artystki; bardzo bliski jest też jej wykonany w ubiegłym roku węzłami makramowymi herb Łomży, do czego zainspirowało ją 600-lecie nadania praw miejskich. 
– Poczułam, że muszę coś takiego zrobić – opowiada Danuta Kasińska. – Zresztą jak nie mogę dłużej sięgać po farby czy sztalugę to czegoś mi brakuje. Nawet jak wyjeżdżam do sanatorium, to zabieram ze sobą jakieś małe kartony i cały czas maluję, coś robię. 
„Godziny z widokiem” to już druga wystawa indywidualna Danuty Kasińskiej w tym roku – 17. marca miała jednodniową ekspozycję w słynnej „Dorożkarni”, na wrzesień na zaś zaplanowaną kolejną, w Artystycznym Domu Animacji w warszawskich Włochach, czyli jej dzielnicy. 
Zachwycona przyjęciem w rodzinnym mieście nie wyklucza też kolejnego doń powrotu już z nowymi pracami, bo jak podkreśla: tworzenie nie jest może najważniejszą rzeczą w moim życiu, bo mam przecież rodzinę, piękną działkę, którą bardzo lubię się zajmować, w którą też włożyłam swoje serce i duszę, ale nie mogłabym się już bez niego obyć. 

Wojciech Chamryk

Foto: Danuta Kasińska
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:

 
Zobacz także
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę