Przejdź do treści Przejdź do menu
piątek, 29 marca 2024 napisz DONOS@

International Piano Day z wirtuozem

Główne zdjęcie
Kuba Płużek

Wybitny pianista jazzowy Kuba Płużek zagrał solowy koncert w Miejskim Domu Kultury-Domu Środowisk Twórczych. Była to jedna z imprez w ramach „International Piano Day” i zarazem jej pierwsza odsłona w Łomży. – To coś wyjątkowego, okazja bardzo fajna i dość rzadka, dlatego postanowiliśmy z manager Hanią Kożuchowską pocelebrować ten dzień – mówi Kuba Płużek. – Wyruszyliśmy więc w cztery koncerty: w czwartek graliśmy w Warszawie, wczoraj w Radomiu, dziś Łomża, a jutro w Olsztynie. Program też był jedyny w sowim rodzaju, obejmując zarówno autorskie utwory artysty z różnych lat, jazzowe standardy, muzykę ludową, filmową i kurpiowską oraz dużą dawkę improwizacji na najwyższym poziomie.

Solowe recitale wybitnych pianistów nie są  w Łomży niczym niespotykanym, grali tu bowiem choćby klasyczny wirtuoz Paweł Kowalski czy odkrycie Novum Jazz Festival Sebastian Zawadzki, ale jednak takie koncerty zdarzają się dość rzadko. W sobotni wieczór w MDK-DŚT okazja była o tyle wyjątkowa, że można było posłuchać świetnego instrumentalisty w wyjątkowo kameralnej odsłonie: pianino Legnica, na co dzień służące podczas prób grup wokalnych, rozstawione w półokręgu krzesełka, a wszystko to w ramach imprezy promującej wielowiekowe tradycje grania

na pianinie bądź fortepianie, którą zapoczątkował przed pięciu laty niemiecki pianista Nils Frahm.

A ponieważ Kuba Płużek występuje w Łomży regularnie, nie tylko podczas Novum Jazz Festival, ale też innych koncertów, choćby podczas ubiegłorocznej odsłony Café Kultura z kwartetem Tomka Nowaka i raperem Eskaubei, nie mógł też pominąć jej podczas mini-trasy International Piano Day.

– Nie mogłem opuścić Łomży – zaznacza Kuba Płużek. – Pierwszy raz byłem na festiwalu dziewięć lat temu (z kwartetem Jarosława Bothura – red.) i zawsze wracam tu z ogromną przyjemnością. Stąd też ta Pieśń kurpiowska” Szymanowskiego, którą nagrałem właśnie na płytę i może wyjdzie jeszcze w tym roku – to w sumie ten region, więc fajnie się złożyło.

Wykonanie jednej z sześciu pieśni kurpiowskich na chór mieszany faktycznie było jednym z najjaśniejszych punktów programu tego jedynego w swoim rodzaju koncertu, ale zdecydowanie nie jedynym. Kuba Płużek zaczął bowiem od natchnionej improwizacji, sięgał po najnowsze utwory, jeszcze nawet bez tytułu, przypomniał też swe starsze kompozycje, jak walczyk „Kiedyś chciałem być kolejarzem”. Była też ludowa melodia „Dwa serduszka”, blues Oscara Petersona i kilka innych utworów w błyskotliwych, bardzo oryginalnych opracowaniach.

– Granie solo to coś zupełnie innego – zauważa Kuba Płużek. – Z jednej strony jest wygodne, ponieważ jestem sam na scenie i nie muszę słuchać nikogo innego poza sobą. Z drugiej jednak jest to jednak bardzo ciężkie, bo trzeba przez określony czas zagrać coś, czym się ludzi nie zanudzi, wypełnić ten czas muzyką, tylko pianinem, a do tego utrzymywać cały czas właściwą koncentrację.

Artysta świadomie zrezygnował z wykonywania podczas tych kameralnych koncertów utworów z swych ostatnich, świetnych płyt: nagranej z kwartetem „Froots” i solowej, chociaż powstałej z udziałem tych samych muzyków, bardziej eksperymentalnej „Creationism”, sięgając za to po utwory wręcz zaskakujące, jak choćby temat z „Janosika” autorstwa wybitnego jazzmana Jerzego „Dudusia” Matuszkiewicza. Dlatego przybyli na ten koncert słuchacze mieli okazję doświadczyć czegoś oryginalnego i niepowtarzalnego, nader odmiennego od regularnej działalności koncertowej i fonograficznej tego zaledwie 30-letniego wirtuoza.

– Mam taką wizję, żeby z tych koncertów utworzyć jakąś historię – podsumowuje Kuba Płużek. – Tak jak jest film czy książka, to tak samo w muzyce, trzeba układać jakąś historię, gdzie każdy z utworów jest kolejnym rozdziałem tej opowieści.

 

Wojciech Chamryk

Zdjęcia: Elżbieta Piasecka-Chamryk

240206081801.gif

 
Zobacz także
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę