Zamurowali kamienicę
Ponad stuletnia kamienica przy Polowej 65, której mieszkańcy głośno skarżyli się na urągające warunki w których musieli żyć, jest już pusta. Wykwaterowano ostatnie rodziny, które zajmowały lokale na najwyższej kondygnacji budynku, a dziś pracownicy MPGKiM, które administrowało walącą się kamienicą, zamurowali główne wejście do budynku. Zabytkowa kamienica tak ma oczekiwać na... miliony potrzebne na jej remont.
Należąca do zasobów komunalnych miasta kamienica przy ul. Polowej 65, została zbudowana w 1912 roku, a więc na 6 lat przed tym jak Polska odzyskała niepodległość. Jak mówili jej mieszkańcy nigdy nie była remontowana, a jej stan od co najmniej kilku lat uniemożliwiał bytowanie w bezpiecznych warunkach. W niektórych mieszkaniach zapały się podłogi, stwierdzono zagrożenie zawalenia się stropów drewnianych, niemal wszędzie był grzyb i pleśń. Mieszkańcy przez całe lata domagali się od władz miasta przydzielenia im innych mieszkań. Na zaniechania skarżyli się m.in. w ubiegłym roku do Prezydenta RP Andrzeja Dudy, a latem tego roku do wojewody podlaskiego. Po tej ostatniej skardze, gdy sprawą po raz kolejny zajmowali się miejscy radni, prezydent zobowiązał się, że dołoży starań, aby przed zimą ostatni lokatorzy z budynku przy ul. Polowej 65 zostali wykwaterowani. Teraz to nastąpiło. Budynek jest już pusty. Służby miejskie odcięły dopływ wody i zamurowano wejścia do budynku uniemożliwiając wejście tam osób niepożądanych. Zabytkowa kamienica, w której było 15 mieszkań, tak ma oczekiwać na planowany jej remont. Na jego przeprowadzenie potrzebne będzie kilka milionów złotych i władze miasta od lat powtarzają, że bez odpowiedniego wsparcia środkami zewnętrznymi, Łomży nie będzie na to stać.
Z około 100 budynków mieszkalnych, którymi administruje MPGKiM, jest 19 ponad stuletnich kamienic oraz 20 kolejnych wybudowanych przed końcem II wojny światowej. Trzy czwarte z tych niejednokrotnie zabytkowych kamienic, to rudery w stanie złym, które remontu wymagałoby natychmiast.
