Przejdź do treści Przejdź do menu
sobota, 20 kwietnia 2024 napisz DONOS@

Babcia blues i start łomżyńskiego festiwalu

Kameralny koncert duetu Marek „Babcia” Dubeltowicz i Paweł Niedźwiedź rozpoczął tegoroczną edycję Łomża Blues-Rock Festiwal. Kieleccy muzycy zagrali w pubie „Pod ratuszem” akustycznego bluesa najwyższej próby, ale to nie koniec festiwalowych atrakcji. Dziś na Starym Rynku odbędzie się plenerowy koncert „Polski Dzień Bluesa” z udziałem łomżyńskich formacji MadBee, The BL Blues Band, RY oraz Holy Water. W sobotę w Centrum Kultury przy Szkołach Katolickich w Łomży zaprezentują się zespoły konkursowe, a na finał zagra gitarowy wirtuoz Leszek Cichoński. Wstęp na wszystkie festiwalowe wydarzenia, jak warsztaty gitarowe i jam sessions oraz koncerty jest wolny.

Fani bluesa i rocka czekają na kolejne edycje Łomża Blues-Rock Festiwal z utęsknieniem, bo jest to, obok Novum Jazz Festival, jedyna obecnie cykliczna impreza tego typu w regionie, prezentująca   granego na żywo rocka, blues rocka i bluesa. Wszystko to odbywa się dzięki zaangażowaniu Nieformalnego Środowiska Muzyków Łomżyńskich, Federacji dla Łomży oraz wsparciu Miejskiego Domu Kultury-Domu Środowisk Twórczych raz innych instytucji i pasjonatów.
– Walczymy jako środowisko o to, żeby w Łomży była też grana dobra muzyka – mówi jeden z organizatorów festiwalu Jan „Yaniu” Górski. – To mnóstwo pracy od stycznia do września, ale czekam na tego 15 września z utęsknieniem i wiem, że nie tylko ja!
Potwierdził to również czwartkowy koncert w pubie „Pod ratuszem”, który zgromadził fanów polskiego bluesa w różnym wieku. Tym starszym wokalisty, harmonijkarza i gitarzysty Marka „Babci” Dubeltowicza nie trzeba przedstawiać, bo to jeden z pionierów bluesa w Polsce, lider założonej w 1984 roku formacji Heaven Blues, znanej z udziału w festiwalach w Jarocinie i Opolu, nagrań autorskich oraz udziału w kultowej kompilacji lat 80. „Bielszy odcień bluesa”.  
Z towarzyszeniem gitarowego wirtuoza  Pawła Niedźwiedźa Babcia zagrał bardzo kameralny, podzielony na sety, typowo bluesowy koncert, czerpiąc z korzeni gatunku. „Pod ratuszem” coraz częściej rozbrzmiewa takimi dźwiękami, bo już 5. października zagra tam Partyzant, wieloletni współpracownik Dżemu, a dwa tygodnie wcześniej rockowy Cochise Pawła Małaszyńskiego. 
– „Blues na ustach i cztery ręce” to taka inauguracja festiwalu – mówi Jan „Yaniu” Górski. – Babcia przyjeżdża do nas co roku, bo lubi Łomżę i postanowił zagrać z Pawłem kameralny koncert. 
– To idealne miejsce dla takiego koncertu i głównie gramy w takich miejscach jak małe kluby czy puby – dodaje Marek Dubeltowicz. – Owszem, czasami zdarza nam się grać na scenie przed 10 tysiącami ludzi, ale jednak ciekawsze dla nas jest to, jak zagramy sobie w małym, miłym pubie, dla 
ludzi takich jak tutaj, gdzie jest interakcja z publicznością. Jestem tu już trzeci raz i zawsze z niezwykłą przyjemnością przyjeżdżam do Łomży w okolicach festiwalu bluesowego, bo to jest cudowne miejsce. Jest tu tak przyjazna atmosfera, że to się w głowie nie mieści.
– Ja też zakochałem się w Łomży! – potwierdza Paweł Niedźwiedź. – Drugi raz tu jestem i już nie wyobrażam sobie sytuacji, że opuszczam ten festiwal, bo to świetna impreza!

Dwa dni bluesa i rocka w Łomży
Oficjalną inauguracją festiwalu będzie tradycyjny „Polski Dzień Bluesa” na Starym Rynku, gdzie dziś od godziny 18:00 wystąpią MadBee, The BL Blues Band, RY oraz Holy Water. Po koncercie odbędzie się jam session w Starej Waciarni, gdzie zagra m. in. łomżyński zespół Lamprey. 
W sobotę w Centrum Kultury przy Szkołach Katolickich w konkursie zaprezentują się: 481 (Białystok), Slowhand (Bielsk Podlaski), Syndrom (Suwałki/Olecko), Lucky Loser (Białystok), Pisiont groszy (Kielce/Skarżysko-Kamienna) i Waterside (Białystok), znany już z ubiegłorocznego festiwalu. Później odbędą się warsztaty gitarowe z Leszkiem Cichońskim, a ten wyśmienity wirtuoz, jeden z najlepszych interpretatorów muzyki Jimi'ego Hendrixa i twórca słynnego wrocławskiego festiwalu, pojawi się też na scenie z własnym zespołem jako gwiazda wieczoru. Festiwal zakończy kolejne jam session, tym razem z udziałem grupy Irmina i Leczsami.
– W tym roku Polski Dzień Bluesa mamy typowo łomżyński, bo to przecież rok jubileuszu 600-lecia – podsumowuje Jan „Yaniu” Górski. – Za to do konkursu zgłosiło się 13 podmiotów wykonawczych z całego kraju, ale zakwalifikowaliśmy ich tylko sześć, żeby każdy zespół miał komfort spokojnego występu. Gwiazdą wieczoru będzie świetny gitarzysta Leszek Cichoński, który przed koncertem poprowadzi też warsztaty gitarowe, bo zależy nam na tym, żeby festiwal miał też taką część edukacyjną. A na tradycyjne jam session zaprosiliśmy tutejsze zespoły: dziś zagra Lamprey, a w sobotę Irmina i Leczsami – zapraszamy fanów rocka i bluesa na te koncerty i jamy!

Wojciech Chamryk
Zdjęcia: Elżbieta Piasecka-Chamryk

Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:

 
Zobacz także
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę