Przejdź do treści Przejdź do menu
piątek, 19 kwietnia 2024 napisz DONOS@

Inauguracja jubileuszowego sezonu z wirtuozami

Wybitni fleciści Agata Kielar-Długosz i Łukasz Długosz ponownie wystąpili w Łomży. Z orkiestrą Filharmonii Kameralnej pod batutą bułgarskiego dyrygenta Grigora Palikarova zainaugurowali jej jubileuszowy, już 40 sezon artystyczny. Głównym punktem programu był Koncert na 2 flety i orkiestrę smyczkową Marcina Błażewicza, utwór napisany w roku ubiegłym specjalnie dla solistów. W listopadzie zostanie on nagrany na kolejną wspólną płytę flecistów i łomżyńskiej orkiestry, a artyści liczą, że podczas kolejnego koncertu w Łomży będą już mogli wykonać dedykowaną im kompozycję autorstwa jednego z najwybitniejszych polskich twórców Krzysztofa Pendereckiego.

Za niespełna miesiąc Filharmonia Kameralna im. Witolda Lutosławskiego będzie świętować jubileusz 40-lecia. Miał on odbyć się w przebudowanej i wyremontowanej do końca sali przy ul. Nowej, ale nie ma na to szans. Jak tłumaczył obecny na koncercie prezydent Łomży Mariusz Chrzanowski stało się tak, bo „rozwiązania przyjęte w dokumentacji projektowej, opracowanej w poprzedniej kadencji, nie spełniałyby naszych, a przede wszystkim Państwa oczekiwań” i obdarował dyrektora Jana Miłosza Zarzyckiego... batutą, wyrażając nadzieję, że już niedługo uda się tę inwestycję zakończyć, więc kolejna inauguracja odbędzie się już w siedzibie filharmonii.
Po tym odczytanym z kartki, typowo przedwyborczym, lansie, który około 60-osobowa publiczność przyjęła bez szczególnego entuzjazmu, na scenie Centrum Kultury przy Szkołach Katolickich zagościła muzyka najwyższej próby. Łomżyńscy filharmonicy, nie bez powodu komplementowani przez najwybitniejszych dyrygentów i solistów, za pulpitem goszczący w Łomży już po raz trzeci Grigor Palikarov, dyrygent National Opera and Ballet w Sofii oraz doceniani na całym świecie wirtuozi Agata Kielar-Długosz i Łukasz Długosz, zapewnili melomanom artystyczne przeżycia na niebotycznym poziomie. Długoszowie zachwycili łomżyńskich słuchaczy już cztery lata temu, grając repertuar barokowy, nagrali z łomżyńską orkiestrą jedną z najlepszych płyt w jej dyskografii, dostrzeżoną w świecie „Flute Reflections”, a tym razem postawili na repertuar współczesny.
– Oprócz repertuaru klasycznego, znanego i lubianego, lubimy też dostarczać melomanom nowych wrażeń i emocji – mówi Agata Kielar-Długosz. – Możemy tego dokonać tylko za sprawą nowo powstałych dzieł i cieszymy się bardzo ze współpracy z wybitnymi kompozytorami, nie tylko polskimi, ale i zagranicznymi, którzy piszą dla nas utwory.  Tak też było w przypadku prof. Marcina Błażewicza, który napisał dla nas przepiękny, półgodzinny koncert, który z wielką radością gramy. 
Bogata zinstrumentowana, urozmaicona  kompozycja, poświęcona pamięci zmarłego nagle przyjaciela kompozytora, cenionego tłumacza Andrzeja Wojtasia, oczarowała słuchaczy. 
– Nagramy tego koncert z łomżyńską orkiestrą – zapowiada Agata Kielar-Długosz. – Na tej płycie znajdą się też utwory z pogranicza klasyki i muzyki lżejszej, na przykład filmowej, bo chcemy dzięki niej dotrzeć do jak najszerszej publiczności, nie tylko melomanów. 
Soliści brylowali też w Nocturne na 2 flety i orkiestrę smyczkową Franza Dopplera oraz w znanym już z płyty, również napisanym specjalnie dla nich, Koncercie na 2 flety i orkiestrę smyczkową Janusza Bieleckiego, a na bis zaskoczyli wszystkich wspaniałym wykonaniem „Libertango” Astora Piazzolli w opracowaniu, a jakże, na dwa flety i smyczki.  
– Uwielbiamy współpracę z kompozytorami – mówi Łukasz Długosz. – Stworzono dla nas już ponad 60 utworów, które prawykonaliśmy w przeciągu niespełna pięciu lat. Jest to antologia, która nie ma sobie równej w historii fletu, bo jak podkreśla jeden z krytyków nie było jeszcze takiego rozkwitu repertuaru fletowego. Są to zarówno utwory kameralne, gdzie wykorzystujemy fortepian, klawesyn czy organy, aż do koncertów, jak ten prof. Błażewicza. Po ostatnim koncercie z prof. Krzysztofem Pendereckim podszedł do mnie mówiąc, że jeszcze nie słyszał takiego flecisty na świecie (a występował z najwybitniejszymi i dla takich też tworzył – red.) i trzeba w końcu sfinalizować napisanie koncertu podwójnego dla nas. Myślę, że ten koncert powinien powstać w przeciągu roku-dwóch, bo jego planowanie jest już na bardzo zaawansowanym etapie. Teraz tylko Mistrz musi się zabrać za pisanie i jeśli wszystko się uda to kto wie, może zagramy go już przy okazji kolejnej wizyty w Łomży?

Wojciech Chamryk
Zdjęcia: Elżbieta Piasecka-Chamryk


 
Zobacz także
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę