Przejdź do treści Przejdź do menu
piątek, 26 kwietnia 2024 napisz DONOS@

Chrzanowski pomnika księciu Januszowi I nie postawi

Główne zdjęcie
Projekt pomnika Księcia Janusza I Studia Rzeźby JagenMeer z Torunia (2017 r.)

Za tydzień wielki jubileusz 600-lecia nadania praw miejskich Łomży, kiedy planowano odsłonić 3-metrowy pomnik księcia Janusza I, roztropnego władcy Mazowsza, który 15. czerwca 1418 r. nadał prawa. Rok temu na uroczystej sesji Rady Miasta w 599. rocznicę miejskości pokazano model, a w styczniu radni na wniosek prezydenta Mariusza Chrzanowskiemu jednomyślnie przyjęli uchwałę o uhonorowaniu zacnego księcia pomnikiem na Starym Rynku. „Umowa na realizację pomnika ze studiem rzeźby JagenMeer z Torunia nie została dotychczas podpisana” - napisał insp. Łukasz Czech z ratusza. - 15. czerwca, zamiast odsłonięcia pomnika, powinien nastąpić uroczysty zwrot modelu, jaki przywiozłem do Łomży rok temu – mówi artysta rzeźbiarz Maciej Jagodziński.

Maciej Jagodziński, rzeźbiarz
Maciej Jagodziński, rzeźbiarz

Maciej Jagodziński opowiada, jakie odniósł wrażenie, że „jedyną osobą, której na tym pomniku w Łomży zależało, była wiceprezydent Agnieszka Muzyk”. Z uznanym artystą z dorobkiem z Torunia w łomżyńskim ratuszu nikt nie chce rozmawiać, zwłaszcza odkąd dwa tygodnie temu z godziny na godzinę dr Muzyk „straciła zaufanie” prezydenta (jego słowa) po 3 i pół roku współpracy. - Pisałem maile, wysyłałem smsy, dzwoniłem, jednakże osoba upoważniona do kontaktów ze mną z wydziału inwestycji nie odbierała telefonu – mówi rozczarowany, nie chcąc wyjawiać, z kim miał prowadzić szczegółowe uzgodnienia w sprawie pomnikowej inwestycji raz na 600 lat. - Perypetie z Łomżą to bardzo „fajna” przygoda, mówiąc w cudzysłowie. Współpracujemy z wieloma różnymi miastami, ale coś takiego przytrafiło się nam po raz pierwszy. Zgłosiliśmy się z projektem, który się spodobał, uzgodniliśmy koszty i termin, po czym nastąpiła niezrozumiała cisza. Skąd to się wzięło, nie wiem. 

O pomniku wdzięczności Łomży dla księcia Janusza I Starszego, wspierającego mężnie i zbrojnie króla Władysława Jagiełłę w bitwie z Krzyżakami pod Grunwaldem w 1410, mówiono oficjalnie 10 lat temu, na uroczystej sesji Rady Miasta za kadencji prezydenta Jerzego Brzezińskiego. Niektórzy radni mogą to pamiętać z auli II LO, mimo upływu dekady, ponieważ zasiadali w auli I LO. Zmiana miejsca i czasu nie zmieniła niczego w sprawie pomnika, podejmowanej w dysputach ponad 20 lat. Jednym zdaniem przypomnimy, że fontanna z alegorią dziewczyny-Narwi rywalizowała z księciem, jednak na razie nie zanosi się ani na fontannę, ani na pomnik, zaś toruński rzeźbiarz nie otrzymał nawet wyjaśnienia z ratusza. - Nikt nie chce ze mną rozmawiać... – przyznaje rozgoryczony twórca, m.in., pomnika Tadeusza Wenda, projektanta  budowniczego portu w Gdyni. Ok. 3-metrowa postać na cokole stanie jesienią 2018 na pirsie naprzeciwko Nabrzeża Kościuszkowskiego. - Z wszystkimi miastami współpraca dobrze się układała, nie wiem, dlaczego w Łomży poszło źle... - zastanawia się rzeźbiarz. - Dużo wcześniej poganiałem urzędników, bo produkcja i odlewanie pomnika trwa.

Najpierw powstał model miniatura – ten prezentowany radnym rok temu w auli I LO, po podpisaniu umowy artysta stworzyłby duży model z gipsu, z którego w odlewni wykonano by formy i z brązu na koniec oryginał, wymagający dodatkowej obróbki i korekt. W kilku wcześniejszych publikacjach 4lomza.pl na temat Jagodziński wyraźnie informował, że brakuje czasu do wielkiego jubileuszu w czerwcu na profesjonalne odlewanie z metalu pomnika księcia Janusza  I. Uprzedzał, że liczące się i doświadczone odlewnie będą zajęte realizacją wielu zamówień na okoliczność 100-lecia odzyskania Niepodległości. „Umowa na realizację pomnika ze studiem rzeźby JagenMeer z Torunia nie została dotychczas podpisana” - odpisał lakonicznie na pytania 4lomza.pl inspektor Łukasz Czech z Urzędu Miejskiego w Łomży. „Na wysłane mailowo zapytania do kilkunastu odlewni odpowiedziała tylko jedna” - z czego nie wynika, czy odlewnicy potraktowali „propozycję” pozytywnie, czy odmownie. 

Na takie dictum prosi się słowo komentarza. Jubileusz 600 lat Łomży wypada raz na 600 lat i żadna władza go nie przesunie, z racji na fakt dziejowy. Pomnik księcia Janusza I, wraz z monografią pod red. prof. Krzysztofa Sychowicza, kilkoma wydawnictwami okolicznościowymi, jak „My z Łomży” czy płyty z nagraniami łomżyńskich wykonawców, byłby trwałym śladem po naszym istnieniu na 7. stulecie... A propos: bohaterowi Polski i USA Tadeuszowi Kościuszko (1746 – 1817) łomżanie 100 lat temu obiecali w 100. rocznicę śmierci Naczelnika, że zbudują mu pomnik w miejsce głazu. I co? Widać gdzieś kamienny ślad słowności i ciągłości władzy w mieście z placem Kościuszki w sercu?   

Maciej Jagodziński jest autorem pomnika w Zbójnej, ufundowanego przez rodziny tamtejszych Żydów: Ozdoba, Chmiel, Gibałka, uratowanych we wrześniu 1939 dzięki odwadze Władysława Rosińskiego i jego rodziny. Pomnik odsłonięto w lipcu 2017. 

Mirosław R. Derewońko

zobacz: Miał być w czerwcu, miał być w październiku...


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę