Wypadek, kolizja i pędzący 68-latek
Do dwóch groźnych zdarzeń drogowych doszło wczoraj wieczorem w Łomży. Około godziny 19. kierowca rozpędzonego infiniti uderzył w tył volkswagena skręcającego z Alei Piłsudskiego w ul. Rycerską, a około godzinę później na skrzyżowaniu Wojska Polskiego i Sikorskiego zderzyły się opel z hondą, po czym opel przewrócił się na bok.
Jak przekazuje Ewelina Szlesińska z KMP w Łomży pierwsze ze zdarzeń policjanci zakwalifikowali jako wypadek drogowy, bo obrażeń doznał pasażer volkswagena. Ze wstępnych ustaleń wynika, że do wypadku doszło wskutek niezachowania należytej ostrożności i bezpiecznej odległości od jadącego przed nim pojazdu, przez kierowcę infiniti. Policjanci od razu zatrzymali mu prawo jazdy.
Drugie zdarzenie, choć wyglądało na poważniejsze, zostało uznane za kolizję drogową. Jadący ulicą Wojska Polskiego opel prawdopodobnie miał wjechać na skrzyżowanie na czerwonym świetle i został uderzony w bok przez jadącą ul. Sikorskiego hondę. Po zderzeniu opel przewrócił się na bok. Na szczęście jadącym samochodami nic poważnego się nie stało.
Policjanci informują także o zatrzymanym wczoraj szybkim kierowcy, który z prędkością 125 km/h pędził toyotą przez wieś Zaruzie w krajowej 61 Łomża – Ostrołęka. Okazało się, że samochodem kierował 68-latek. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy, które zgodnie z prawem straci na 3 miesiące, ale także dali mandat 400 zł i 10 punktów karnych.