Przejdź do treści Przejdź do menu
piątek, 19 kwietnia 2024 napisz DONOS@

Tama bobrów zagrażała w Giełczynie

Przez około dwie godziny strażacy z jednostki OSP w Konarzycach usuwali tamę zbudowaną przez bobry na strumyku w Giełczynie. Tama piętrzyła wodę na około 150 cm i tworzyła około hektarowej wielkości rozlewisko, które podchodziło już pod pobliskie zabudowania. - Zaczęliśmy rozbierać tę tamę ręcznie, ale była tak duża, że musieliśmy poprosić o pomoc kolegę z koparką – mówi Piotr Mierzejewski, komendant OSP w Konarzycach, podkreślając, że strażacy tamę bobrów rozbierali na prośbę wójta gminy Łomża.

Tama powstała na niewielkim strumyku tuż przed przepustem pod drogą prowadzącą przez Giełczyn do Łomży. Okoliczni mieszkańcy mówili, że zwierzęta zaczynały ją budować już dwa lata temu, ale nie miała takich rozmiarów jak obecnie. 
- Ochotnicza Straż Pożarna w Konarzycach jest w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym (KSRG) i naszym podstawowym zadaniem jest uczestniczenie w akcjach gaśniczych czy  zagrożeniach miejscowych, ale na wielu płaszczyznach, powiedzmy gospodarczych, współpracujemy w Gminą Łomża – mówi Piotr Mierzejewski, komendant OSP w Konarzycach. - Jedną z takich płaszczyzn współpracy jest np. oczyszczanie przepustów czy jak to było w przypadku Giełczyna usuwanie tamy zbudowanej przez bobry, która piętrzyła wodę i powodowała zagrożenie dla mienia okolicznych mieszkańców. 
Przy rozbiórce tamy w Giełczynie pracowało 9 strażaków ochotników, ale stworzona przez zwierzęta budowla, która miała około dwóch metrów wysokości, okazało się zbyt solidna, by rozbierać ją tylko rękami i narzędziami strażaków. 
- Konieczna była pomoc ciężkiego sprzętu – mówi komendant Mierzejewski podkreślając, że w takich sytuacjach strażacy ochotnicy z Konarzyc zawsze mogą liczyć na pomoc swojego kolegi, który ma maszyny budowlane. 
Przy użyciu koparki usuniecie tamy piętrzącej na około 150 cm wodę, było znacznie łatwiejsze. Akcja zakończyła się po dwóch godzinach.
- To była sama tama. Nie było w niej widać jakichś śladów legowisk bobrów – dodaje komendant Mierzejewski.

Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę