Dziesiątki tematów z gospodarki, drogownictwa, transportu, mieszkalnictwa, zdrowia i kultury były przedmiotem ponad 2-godzinnego spotkania marszałka podlaskiego i trzech prezydentów: Suwałk, Białegostoku, Łomży oraz przedstawicielki burmistrza Bielska Podlaskiego. Hasłowo prezentowane zagadnienia samorządowcy omawiali na Podlaskim Forum Gospodarczym, którego organizatorem jest białostocka Izba Przemysłowo-Handlowa. Zaprasza na spotkania, służące wymianie informacji, czym zajmują się perspektywicznie włodarze i co się dzieje na ich terenie, oraz wymianie poglądów i doświadczeń pomiędzy nimi. W piątek gospodarzem forum dyskusyjnego w Parku Przemysłowym Łomża było Miasto Łomża, ale tematy dotyczyły nie tylko miasta nad Narwią, lecz całego regionu.
Prezydent Łomży Mariusz Chrzanowski obszernie zaprezentował inicjatywy i działania miasta w wielu dziedzinach. Zwracało uwagę, m.in., przypomnienie, że Łomża w tym roku świętuje 600-lecie nadania praw miejskich, co nie ogranicza się do wielkiego jubileuszu 15. - 17. czerwca, gdy w mieście będą organizowane festyny i koncerty. Problemem jest brak terenów inwestycyjnych, na co wspólnie z gminą Łomża ratusz wkrótce przedstawi pomysły. Zapowiedział wizytę prezesa Agencji Rozwoju Przemysłu Marcina Chludzińskiego w sprawie przyspieszenia rozwoju - również Łomży. - Polska chce być liderem światowym w elektromobilności, dlatego do roku 2023 chcemy zakupić 10 autobusów – zadeklarował prezydent. Do jesieni powinny być zakończone modernizacje za około 30 mln zł czterech ulic: Zawadzkiej, Nowogrodzkiej, Poligonowej i Glogera. Prezydent cieszył się, że ministerstwo kultury dołoży co roku ok. 450 tys. zł na rozwój Filharmonii Kameralnej, na którą kasa miasta wydaje ok. 1 mln 400 tys. zł rocznie. Wyliczał, że w ciągu roku powinien zakończyć się remont FKWL i powstanie Hala Kultury po przebudowanej hali targowej na Starym Rynku, 2 bloki z programu Mieszkanie+ przy Sikorskiego i Rubinowej, hala sportowa przy SP nr 7, nowy dworzec przy alei Legionów. - Nie tylko Warszawa czy Białystok, ale i mniejsze miejscowości, jak Łomża, mają szanse na wsparcie – dziękował za fundusze centralne lub wojewódzkie, przywołując wizyty w mieście: premier Beaty Szydło, ministrów Jarosława Gowina i Piotra Glińskiego, wicepremiera Mateusza Morawieckiego. - To budujące, że najważniejsze osoby w państwie nie omijają Łomży.
Wyraził nadzieję, że budowa trasy Via Baltica do 2021 r. przyciągnie przedsiębiorców z zewnątrz.
W beczce miodu pochwał były łyżki dziegciu
Wiceprezydent Suwałk Łukasz Kurzyna nie podzielał entuzjazmu łomżanina dla elektromobilności, nie ze względu na ochronę środowiska, tylko ze względów ekonomicznych: elektrobusy są o wiele droższe niż diesle czy hybrydy, nie wspominając o tych na napęd wodorem. Skrytykował, że rząd nałożył na samorządy obowiązek wprowadzania autobusów, zasilanych energią elektryczną, ale nie dał na zachętę „ani złotówki”. Zamiast udziału w programie Mieszkanie+ Suwałki wybrały program budownictwa w ramach TBS – od najemcy do właścicieli. 15 procent wpłaca najemca i spłaca przez 20 lat; ryzyko bierze na siebie spółka miejska, by szansę na mieszkanie mieli zatrudnieni na czarno, na umowach śmieciówkach czy za granicą. Z kolei przedstawicielka Bielska Podlaskiego apelowała o powstanie w 26-tysięcznym mieście przedstawicielstw władzy wojewódzkiej, delegatury Urzędu Ochrony Zabytków, punku wydawania paszportów, oraz biura sejmiku województwa podlaskiego.
Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski skomentował publicznie wizyty w Łomży wysokich notabli z PiS, że „jak widać, przyjeżdżają politycznie”, robiąc aluzję do przynależności partyjnej gospodarza. - Do nas nie przyjechał nikt z rządu, z wyjątkiem Jarosława Sellina w sprawie Muzeum Pamięci Sybiru – ubolewał białostocki prezydent z PO, podkreślając, że „miasto Białystok powinno być tak samo ważne jak miasto Łomża”. Dostało się Agencji Scott Wilson za to, że rekomendowała budowę trasy Via Baltica z Warszawy przez Łomżę do Suwałk. Według prezydenta Truskolaskiego, audytorzy pominęli oddziaływania 300-tysięcznego miasta, jednej czwartej ludności województwa. Potwierdził otwarcie lotniska lokalnego na Krywlanach we wrześniu 2018: 1350 m pasa startowego dla taksówek powietrznych, awionetek, pogotowia ratunkowego to koszt 45 mln zł, w tym 16 mln zł z Urzędu Marszałkowskiego. Białystok na razie kupuje dwie hybrydy i kolejne 20 autobusów na paliwo tradycyjne. Tak jak Suwałki, rozwija budownictwo w ramach TBS i komunalne: co roku po dwa bloki, średnio 100 mieszkań. - Nasze autobusy pokonują dziennie 300 km, akumulator starcza ledwie na 150 km – tłumaczył wstrzemięźliwość w elektromobilności. Marszałek Jerzy Leszczyński ubolewał, że w ramach programu elektromobilnośći nie można zakupić taboru dla transportu osób pomiędzy miastami. - Dopłaty do transportu koleją istnieją, mimo że wychodzi pięć razy drożej niż połączenia autobusowe – ocenił, przypominając, że połączone PKS-y prowadzi podlaski samorząd.
Mirosław R. Derewońko