Brudne powietrze w Łomży
Pył zawieszony PM2,5 to bardzo drobne cząstki: o średnicy mniejszej niż 2,5 mikrometra, które mogą docierać do górnych dróg oddechowych, płuc oraz przenikać do krwi. Zdaniem Światowej Organizacji Zdrowia jest on najbardziej szkodliwy dla zdrowia człowieka spośród innych zanieczyszczeń atmosferycznych. Niestety jak się okazuje po raz kolejny w Łomży odnotowano przekroczenie średniorocznego dopuszczalnego w Polsce stężenia tego niebezpiecznego pyłu. Łomża, tak jak rok wcześniej, ponownie była jedynym miastem w województwie z przekroczeniem tego zanieczyszczenia.
W ubiegłym roku średnioroczne za nieczyszczenie powietrza pyłami PM2,5 wyniosło w Łomży 26 µg/m3. To oznacza, że było o 1 µg mniejsze niż w 2015 roku, ale nadal powyżej dopuszczalnej normy, która wynosi 25 µg/m3.
- To zmniejszenie poziomu zanieczyszczenia w stosunku do ubiegłego roku zawdzięczamy chyba Panu Bogu – komentuje Waldemar Gołaszewski kierownik łomżyńskiej delegatury Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Białymstoku, która monitoruje jakość powietrza nad miastem.
Zanieczyszczenie powietrza w Łomży wiązane jest z tzw. niską emisją spalin czyli transportem i przede wszystkim emisja pyłów i szkodliwych gazów pochodząca z domowych pieców grzewczych. Palone jest w nich najczęściej tanim węglem, a więc o złej charakterystyce i niskich parametrach grzewczych, a samo spalanie odbywa się w nieefektywny. Poza tym w wielu piecach palone są także plastikowe butelki i opakowania, odpady z płyt wiórowych czemu towarzyszy uwalnianie do powietrza metali ciężkich, dioksyn, furanów i węglowodorów typu WWA, mających bardzo negatywny wpływ na środowisko i zdrowie człowieka, szkodliwych i rakotwórczych.
Dlatego też wyższe w Łomży pomiary zanieczyszczeń powietrza notowane są w miesiącach zimowych. W styczniu 2016 wyliczona codzienna średnia zanieczyszczenia pyłami PM2,5 wynosiła ok. 60 μg/m3. Było kilka dni gdy stężenie pyłów PM2,5 przekraczało 100 μg/m3, a rekordowo brudny był dzień 18. stycznia 2016 roku. Wówczas w mieście odnotowano średniodobowe zanieczyszczenie powietrza pyłami MP2,5 na poziomie 144,9 μg/m3. W tym samym dniu zanieczyszczenie PM 10 wynosiło 106,7 μg/m3, przy dopuszczalnej krajowej normie 50 μg/m3.
W związku z silnym wpływem na zdrowie i życie ludzkie krótkoterminowej ekspozycji na zanieczyszczenia pyłowe, zalecenia Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) odnośnie dopuszczalnych stężeń dobowych wynosi 25 μg/m3 dla PM 2.5 oraz 50 μg/m3 dla PM 10. Polskie normy są znacznie wyższe, a nasz kraj ma najbardziej liberalne zasady określania poziomów informowania społeczeństwa o zanieczyszczeniu powietrza spośród krajów Unii Europejskiej. Polskialarmsmogowy.pl podaje, że gdy w Paryżu zanieczyszczenie powietrza pyłem zawieszonym PM10 osiąga poziom 80 μg/m3 ogłaszany jest alarm smogowy. W Polsce poziom alarmowy jest prawie czterokrotnie wyższy i wynosi 300 μg/m3.
