Szlabany na miejskim parkingu – nowy sposób władz na zwiększenie dochodów budżetu?
Kilka dni temu na części parkingu u zbiegu Alei Legionów i ul. Marii Skłodowskiej Curie pojawiły się szlabany odgradzające dostęp do sporego fragmentu dotychczas ogólnodostępnego parkingu. Wydzielenie mniej więcej 1/3 parkingu w zatłoczonej części miasta wzburzyło kierowców, którzy pytają w redakcji co to jest? Okazuje się, że choć cały ten parking jest miejski, to jednak wygrodzoną szlabanami część nieruchomości miasto wynajęło prywatnemu przedsiębiorcy...
Łukasz Czech z ratusza informuje, że cały parking u zbiegu Alei Legionów i ul. Marii Skłodowskiej Curie jest własnością miasta, ale – jak podaje - „działka na której znajduje się (…) zgodnie z ustawą o gospodarowaniu nieruchomościami była umieszczona w wykazie nieruchomości przeznaczonych w najem. Jedynym zainteresowanym jej wynajęciem było PHU Kurpiewski. Nieruchomość została wydzierżawiona na okres od 1 grudnia 2016 r. do 30 listopada 2019 r. za kwotę 1600 zł netto miesięcznie.”
Udało się nam odszukać w BIP ogłoszenie „Wykaz nieruchomości, stanowiących własność Miasta Łomża, przeznaczonych do przekazania w dzierżawę - 16 miejsc parkingowych przy ul. M.C. Skłodowskiej” z października ubiegłego roku.
Z jego treści, podpisanej przez wiceprezydenta Andrzeja Garlickiego, wynika że miasto chce oddać w dzierżawę części trzech miejskich działek nr 22820, pow. 200 m², nr 22821, pow. 180 m² i nr 22822, pow. 120 m² położonych przy Alei Legionów.
W ogłoszeniu nie ma graficznego załącznika, które części większych działek chce miasto wydzierżawić, ale jest tu wskazane przeznaczenie – „16 miejsc parkingowych” i wskazana cena czynszu 1600 zł miesięcznie + Vat.
To oznacza, że z jednego dotychczas bezpłatnego miejsca parkingowego teraz do kasy miasta trafia 100 zł miesięcznie. Umowę zawarto na trzy lata, czyli budżet miasta zarobi na czysto 3600 zł na jedym miejscu parkingowym. Co więcej Łukasz Czech z ratusza podaje że czynsz płacony za wydzierżawioną część miejskiego parkingu przez przedsiębiorcę, corocznie będzie zwiększany o wskaźnik inflacji podawany przez GUS.
Miejski urzędnik dopytywany czy są jeszcze jakieś parkingi, które miasto wynajmuje w takiej samej procedurze – póki co milczy. Gdyby jednak władzom udało się wprowadzić takie rozwiązanie również na pozostałych miejskich parkingach dochody budżetu Łomży wzrosłyby niebotycznie...