„Normalne” sądy w Grajewie i Wys. Mazowieckiem
Od 1 stycznia 2015 roku wracają Sąd Rejonowy w Grajewie i Sąd Rejonowy w Wysokiem Mazowieckiem. Oba sądy łomżyńskiego okręgu sądowego zniesione zostały dwa lata temu tzw. reformą Gowina – ówczesnego ministra sprawiedliwości. Sędzia Jan Leszczewski, rzecznik Sądu Okręgowego w Łomży, do powrotu wszystko jest już gotowe. - Sądy w Grajewie i Wysokiem Mazowieckiem wracają w takiej postaci i z taka samą obsadą sędziowską jaką miały przed dwoma laty – mówi sędzia podkreślając, że „wraca normalność”.
1 stycznia 2013 roku sądy rejonowe w Grajewie i Wysokiem Mazowieckiem przekształcono w „placówki zamiejscowe” sądów w Łomży i Zambrowie. Likwidując małe sądy Ministerstwo Sprawiedliwości przekonywało, że celem wprowadzanych zmian jest podniesienie skuteczności wymiaru sprawiedliwości w sprawnym orzecznictwie i oszczędności. Sędzia Jan Leszczewski, rzecznik Sądu Okręgowego w Łomży, ale także prezes łomżyńskiego oddziału Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia” podkreśla, że oszczędności na pewno nie było, ale było wielkie zamieszanie z przepisywaniem spraw między właściwymi sądami, które teraz znowu będzie tylko w drugą stronę.
- Oszczędności pojawia się dopiero teraz, bo w większości naszych sądów rejonowych nie będzie dyrektorów – mówi sędzia Leszczewski. - Takie stanowisko będzie tylko w Sądzie Rejonowym w Łomży, a obsługę sądów w Grajewie, Wysokiem Mazowieckiem i Zambrowie będzie prowadził dyrektor Sądu Okręgowego w Łomży. Niestety to też oznacza, że dotychczasowy dyrektor Sadu Rejonowego w Zambrowie musi zostać zwolniony z pracy.
Od nowego roku na budynkach sądów w Grajewie i Wysokiem zawisną stare tabliczki z nazwami sądów. W każdym z nich zaczną też działać po cztery wydziały: I Wydział Cywilny – sprawy z zakresu prawa cywilnego, II Wydział Karny – sprawy z zakresu prawa karnego, karnego skarbowego i sprawy wykroczeniowe, III Wydział Rodzinny i Nieletnich, IV Wydział Ksiąg Wieczystych – sprawy wieczystoksięgowe. Tuż po Nowym Roku w obu odrodzonych sądach mają odbyć się spotkania sędziów z prezesem Sądu Apelacyjnego w Białymstoku podczas których wybrani mają być nowi prezesi tych sądów.
- Będzie jeszcze trochę zamieszania z przepisywaniem spraw, ale ja cieszę się, że wraca normalność. Grajewo i Wysokie Mazowieckie założyły na to aby mieć normalne sądy, a nie sądy z taką dziwną nazwą jak przez ostatnie dwa lata – podkreśla sędzia Jan Leszczewski.