E-optymiści i inni...
Europoseł, były minister administracji i cyfryzacji Michał Boni (PO) wziął udział w zorganizowanej w Państwowej Wyższej Szkole Informatyki i Przedsiębiorczości „Pierwszej Łomżyńskiej Debacie na temat cyfryzacji i przedsiębiorczości”. Wśród panelistów był także Jacek Piorunek, członek zarządu województwa, ale i kandydat PO na prezydenta Łomży. Wraz z Bonim opowiadając o przyszłości i możliwościach jakie niesie e-przedsiębiorczość, e-administracja, czy e-zdrowie jawili się jako e-optymiści. Więcej dystansu zachowywał trzeci z panelistów prof. dr hab. Romuald Kotowski - dyrektor Instytutu Informatyki i Automatyki PWSIiP, który komentując ich wypowiedzi skontrował: „co z tego, że szybko przez internet się dowiem, że na zabieg u lekarza muszę czekać dwa lata?”
- Trzeba podchodzić do zmian kompleksowo. Za e-zdrowie musi iść e-recepta – mówił Boni podając, że w Polsce 6 milionów osób jest przewlekle chorych i co jakiś czas – raz na miesiąc czy raz na 3 miesiące musi iść do lekarza aby ten wypisał mu receptę na lekarstwa. - Proszę sobie wyobrazić jak skrócimy kolejki gdy te 6 mln pacjentów nie będzie przychodziło do lekarza – dodawał przyznając że aby wprowadzić „e” także do służby zdrowie konieczne są zmiany w prawodawstwie, które popuszczą internetową możliwość wizyty u lekarza.
Z e-zdrowiem być może, że tak będzie, iż ktoś dowie się, że ma przyjść za dwa lata, ale w e-administracji internet uproszcza, skraca i przyspiesza decyzję – przekonywał Jacek Piorunek informując że oba wielkie przedsięwzięcia są finansowane przede wszystkim za środki unijne. - Dziś 45% powierzchni województwa podlaskiego nie ma dostępu do szerokopasmowego internetu. Dlatego realizujemy projekt budowy 2 tysięcy kilometrów sieci szerokopasmowej.
Zdaniem Boniego i Piorunka szerokopasmowy internet w Łomży i regionie daje szansę na zwalczenie bezrobocia zwłaszcza wśród ludzi młodych.
- W Polsce tylko 15% firm ma strony internetowe, a jedynie kilka procent internet wykorzystuje w marketingu – mówił Michał Boni zachęcając przysłuchujących się debacie kilkunastu studentów do rozpoczynania działalności z wykorzystaniem możliwości jakie mają dawać „startupy” - Musimy wywołać drugą walę przedsiębiorczości – tak jak na początku 1990 roku. Tyle tylko że tym razem powinna to być przedsiębiorczość nowoczesna.
Profesor Kotowski zwracał zaś uwagę, na to, że internet to szansa, ale także zagrożenia.
- Proszę sobie wyobrazić życie bez prądu, czy możliwości dostępu do pieniędzy jeśli hakerzy zaatakowali by te systemy – mówił przestrzegając jednocześnie przed nierozważnym podawaniem danych personalnych na serwisach internetowych, czy niebezpieczeństwem związanym z hakerstwem w chmurach obliczeniowych. - Proszę się zastanowić kto ma dostęp do tych danych? Czy tylko wywiad amerykański, rosyjski, chiński i koreański czy jeszcze ktoś inny.
- UE jednoczy działania przeciw hakerom – odpowiadał Michał Boni przyznając, że dziś użytkownicy 100 największych serwisów internetowych na świecie „śledzonych” jest przez 1300 firm, która zbierają i analizują dane o ich zachowaniach w sieci. - W UE trwa w tej chwili wielka batalia o ochronę prywatności w sieci. To jest wielkie zadanie dla obecnej Komisji Europejskiej, bo w każdym z państw Unii problem jest inaczej rozwiązywany, ale jeśli uda się ujednolicić prawo to skorzystają na tym także mieszkańcy tego regionu, bo przez internet będą mogli świadczyć usługi dla wszystkich mieszkańców UE – dodawał europoseł.