Łomżyński MOPS pod lupą...
Zatrudnienie osoby bez wymaganych kwalifikacji, niezrealizowanie przyznanych i opłaconych usług opiekuńczych, ale także niewłaściwie zorganizowany nadzór nad działalnością jednostek specjalistycznego poradnictwa, nieprzedstawianie Radzie Miasta „potrzeby w zakresie pomocy społecznej” i błędy w miejskich aktach prawnych dotyczących pomocy społecznej – to tylko kilka z nieprawidłowości jakich dopatrzyli się kontrolerzy z Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego w funkcjonowaniu systemu pomocy społecznej w Łomży po kontroli w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej.
Kompleksowa kontrola łomżyńskiego MOPS „w zakresie realizacji przez gminę i powiat zadań własnych oraz zadań zleconych przez administrację rządową wynikających z ustawy z dnia 12 marca 2004r. o pomocy społecznej” odbyła się pod koniec maja, ale dopiero kilka dni temu ujawniono jej protokół i skierowano wystąpienie do dyrektora MOPS-u i informację do prezydenta Łomży. Pracę łomżyńskiej placówki oceniono „pozytywnie z nieprawidłowościami”. W ocenie kontrolerów przyczyną powstania „nieprawidłowości i uchybień jest niewłaściwe stosowanie obowiązujących przepisów prawa”. Jak czytamy w dokumentacji kontrolnej dyrektor MOPS-u „wniósł zastrzeżenia do protokołu kontroli, które po dokonaniu analizy, nie zostały uwzględnione w całości”.
Długa lista zastrzeżeń
Lista odnalezionych nieprawidłowości jest długa, a otwiera ją uwaga, że „jedna osoba świadcząca usługi specjalistyczne dla osób z zaburzeniami psychicznymi nie posiada kwalifikacji do wykonywania zawodu dającego wiedzę i umiejętności pozwalające świadczyć określone specjalistyczne usługi” zgodnie z wymaganiami prawa
„Posiadane przez pracownika wykształcenie podstawowe, certyfikat ukończenia szkolenia w zakresie „przygotowania bezrobotnych kobiet do świadczenia usług opiekuńczych” oraz kontynuowanie nauki w liceum ogólnokształcącym nie spełnia przesłanek wymienionego przepisu."
W kilkustronicowym wystąpieniu pokontrolnym większość wskazanych uchybień dotyczy jednak „papierków” - brak jakichś zaświadczeń, niewłaściwe formularze, czy zbędne decyzje administracyjne. Są też i poważniejsze zarzuty. Dotyczą one choćby realizacji mniejszej liczby godzin usług opiekuńczych niż przyznano i co więcej pobrano za nie odpłatność. W przesłanych po kontroli wyjaśnieniach dyrektor MOPS-u przekazywał, że w części przypadków godziny te zostały odrobione po kontroli, i tłumaczył że „przyczyną były braki kadrowe spowodowane przebywaniem dużej liczby pracowników na zwolnieniu lekarskim(…)”
Pomoc społeczna źle zorganizowana
Znaczna część uwag dotyczy jednak nie samej pracy MOPS-u, ale ogólnie organizacji pomocy społecznej w mieście. Okazuje się, że zgodnie z prawem nie tak powinna ona wyglądać i tego dotyczą wnioski skierowane bezpośrednio do prezydenta miasta Mieczysława Czerniawskiego.
Andrzej Kozłowski, dyrektor Wydziału Polityki Społecznej PUW przekazując prezydentowi Łomży wystąpienie pokontrolne z MOPS “wniósł” do niego o zrealizowanie czterech punktów. Pierwszy z nich to "spowodowanie, aby nadzór nad działalnością jednostek specjalistycznego poradnictwa, w tym rodzinnego, oraz ośrodków wsparcia, domów pomocy społecznej i ośrodków interwencji kryzysowej był sprawowany przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Łomży zgodnie z art. 112 ust. 8 ustawy o pomocy społecznej”, a nie jak dziś to jest przez jeden z wydziałów ratusza.
Drugi dotyczy zobowiązania prezydenta do podjęcia działań w celu „wyłączenia ze struktur Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Łomży ośrodka interwencji kryzysowej i noclegowni jako odrębnych jednostek organizacyjnych pomocy społecznej określonych w art. 6 pkt 5 ustawy o pomocy społecznej”.
Kolejne dotyczą bezpośrednio już podjętych przez prezydenta i Radę Miasta aktów prawnych, w których kontrolerzy z PUW dopatrzyli się sprzeczności z ustawą o pomocy społecznej. Na liście do zmiany jest ubiegłoroczne zarządzenie prezydenta w sprawie regulaminu organizacyjnego Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Łomży, oraz cztery uchwały Rady Miejskiej. Jedna jest z tego roku, druga sprzed dwóch lat, a dwie kolejne są znacznie starsze z 2005 i 2006 roku.