Policjanci apelują aby nie wchodzić do wody pod wpływem alkoholu
Od początku wakacji w województwie podlaskim utonęło już osiem osób – alarmują policjanci. Ostatni topielec, to 55-letni wędkarz, który utonął wczoraj wieczorem w stawie. Z ustaleń policji wynika, że wraz z kolegami na rybach pił alkohol, a do wody wszedł po zerwany spławik.
Tym razem do tragicznego wypadku doszło na terenie gminy Hajnówka, ale policjanci ostrzegają, że tego typu zdarzenie może mieć miejsce wszędzie. Wędkarz, który łowiąc w stawie ryby z kolegami pił alkohol wszedł do wody, i prawdopodobnie zanurkował, aby wyłowić zerwany spławik. Mężczyzna już nie wypłynął. Dopiero półtorej godziny później jego ciało wyciągnęli ratownicy.
Policjanci podkreślając, że od początku wakacji na terenie województwa podlaskiego utonęło już 8 osób mówią, że przyczyną tych tragicznych zdarzeń zazwyczaj jest przecenianie swoich umiejętności, brawura i alkohol.
- Pod żadnym pozorem nie wolno wchodzić do wody po alkoholu – przypominają policjanci wskazując, że alkohol powoduje zaburzenia zmysłu, równowagi i orientacji!. Pamiętajmy, że płytka wyobraźnia może zakończyć się głęboką tragedią.