Bardzo „cenna inicjatywa”
To będzie najcenniejsza impreza kulturalna w mieście i to chyba na przestrzeni całych dziejów miasta... Ćwierć miliona złotych ma kosztować parada województwa podlaskiego, która w pierwszą sobotę czerwca przejdzie ulicami „starej części” Łomży. Z Placu Niepodległości przez Stary Rynek do amfiteatru przy Zjeździe przejdzie w niej ponad 40 przede wszystkim grup amatorskich (ok. 700 osób) prezentując kulturę poszczególnych regionów województwa. Parada ma być na mniejszą skalę „powtórką” ubiegłorocznej parady, która z okazji 500-lecia województwa podlaskiego przeszła przez centrum Białegostoku. - Parada organizowana jest w ramach dofinansowywanego środkami unijnymi projektu rozwoju turystyki – tłumaczy Jacek Piorunek, członek zarządu województwa podlaskiego dodając, że pieniądze trafią przede wszystkim do uczestniczący grup, którym organizator „zwraca koszty podróży i zapewnia wyżywienie”.
„Parada ma charakter prezentacji grup artystycznych ukazujących dorobek swoich środowisk” - podaje Wojewódzki Ośrodek Animacji Kultury w Białymstoku, który z ramienia Urzędu Marszałkowskiego jest głównym organizatorem parady. Wspiera go w tym także samorząd Łomży i miejskie instytucje stąd obecność prezydenta Mieczysława Czerniawskiego i jego zastępcy Mirosławy Kluczek, obok organizatorów na konferencji prasowej zapowiadającej imprezę.
Prezydent Czerniawski zachęcając do udziału w niej podkreślał, że jej celem jest „przybliżenie Łomży naszych przyjaciół z województwa podlaskiego”.
Jacek Piorunek, członek zarządu województwa podlaskiego mówił, że jej celem jest „wzrost atrakcyjności turystycznej”, że chcą pokazać, że Łomża jest ważnym punktem na mapie turystycznej województwa, „ale musi się tu coś dziać”.
Cezary Mielko, dyrektor WOAK Białystok dodawał zaś, że „zależy nam na wspieraniu amatorskiego ruchu artystycznego”
„Cenna inicjatywa”
Koszty łomżyńskiej parady szacowane są przez organizatora na ok. 250 tysięcy złotych. Pieniądze pochodzą z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego, a cały projekt w ramach którego są wydawane znalazł się nawet na liście projektów kluczowych, czyli najważniejszych.
- Jak żyję tyle lat w Łomży, nie sądzę, aby... - przerwał prezydent Mieczysław Czerniawski pytany czy miasto kiedykolwiek zorganizowało tak kosztowną imprezę. - Ale przy rozmiarach, przy tej licznie zespołów, to uzasadnione wydatki.
- Wszystkim grupom uczestniczącym w paradzie zapewniamy transport i wyżywienie – mówił Jacek Piorunek tłumacząc, ze zespoły te specjalnie się przygotowują i są zadowolone z możliwości wzięcia w niej udziału. - Zgłoszeń było jeszcze więcej, ale nie wszystkie zostały dopuszczone do udziału.
Także dyrektor WOAK Białystok wskazywał, że w ten sposób także finansowo wspierany jest amatorski ruch artystyczny, a obecny na konferencji dyrektor Teatru Lalki i Aktora w Łomży Jarosław Antoniuk dodawał, że to „cenna inicjatywa”, bo wprowadza koloryt i radość na szare ulice, więc abstrahujmy od kosztów.
Impreza do nocy
Parada wojewódzka ma ruszyć o godzinie 13.00 z Placu Niepodległości. W trzech kolumnach pójdą zespołu prezentujące Ziemię Łomżyńską, Ziemię Suwalską, Ziemię Białostocką a za nimi konna grupa kawalerzystów z Kolna i Husaria z Białegostoku. W sumie przez miasto ulicami Giełczyńską, Dworną, Krótką, Długą, Stary Rynek, Kaznodziejską, Krzywe Koło, Kapucyńską aż do muszli koncertowej przejdą 44 grupy. Będzie to m.in. 6 zespołów piśnie i tańca, 6 grup śpiewaczych, 3 grupy mażoretek, 2 orkiestry dęte, zespoły tańca nowoczesnego i ulicznego. Na Starym Rynku, gdzie planowana jest mała scena i trybuna honorowa dla 50 osób, będzie krótka prezentacja poszczególnych grup, po czym na muszli koncertowej od godziny 15.00 odbędzie się koncert w trakcie którego już nieco dłużej – od 10 do 20 minut – występować będzie 25 grup.
Finiszem imprezy ma być zaś koncert gwiazdy wieczoru Juli Fabiszewskiej (JULA), który zaplanowano do godz. 22.30.
Imprezie towarzyszyć ma także „jarmark ludowy”, „stoiska rekreacyjne” oraz wykład i promocja najnowszej książki historyka profesora Adama Dobrońskiego.
