Przejdź do treści Przejdź do menu
czwartek, 25 kwietnia 2024 napisz DONOS@

SLD jeszcze poczeka na Czerniawskiego, PO zrobi sondaż, a PiS... szuka

Tylko nieco ponad 9 miesięcy zostało do wyborów samorządowych. Póki co nie wiadomo kto z największych partii wystartuje w najważniejszych w mieście wyborach prezydenckich. Obecny prezydent Mieczysław Czerniawski z SLD do końca stycznia nie dał odpowiedzi swojej partii więc – jak mówi Krzysztof Gawkowski, Sekretarz Generalny SLD – czas na jego decyzję, czy zechce w tych wyborach wystartować, przedłużono. O ile? Tego Gawkowski nie mówi. Problemy mają i inne partie. Platforma Obywatelska ma zrobić sondaż, by sprawdzić który z potencjalnych kandydatów jest lepszy, a Prawo i Sprawiedliwość ponoć ma kilku potencjalnych kandydatów, nawet poza własnymi szeregami, ale nie wiadomo kto i kiedy wskaże tego jedynego.

Wybory samorządowe mają odbyć się w połowie listopada. Mieczysław Czerniawski, obejmując pod koniec 2010m roku urząd prezydenta Łomży głośno i często mówił, że przychodzi na jedną kadencję. Z biegiem czasu zapewnienia stawały się coraz mniej kategoryczne, a już od kilku miesięcy zmieniły się w nie podjąłem żadnej decyzji, zastanawiam się... 
Jeszcze w październiku ubiegłego roku goszczący w mieście Krzysztof Gawkowski, Sekretarz Generalny SLD chwalił prezydenta Czerniawskiego za „skok cywilizacyjny i jakościowy” miasta w ciągu ostatnich trzech lat.
Mówił też, że „prezydent Czerniawski, jest oczywiście naszym numerem 1, ale mamy także innych ewentualnych kandydatów i kandydatki na prezydenta miast”, a Czerniawski ostateczną odpowiedź czy chce wystartować ma dać na przełomie grudnia i stycznia. 
W połowie stycznia, podczas kolejnej wizyty w mieście pod hasłem „Jestem z województwa łomżyńskiego” Gawkowski mówił, że prezydent odpowiedź zobowiązał się dać partii do końca miesiąca. Nie dał. Wczoraj Krzysztof Gawkowski mówił, że termin na ostateczną decyzję prezydenta przedłużono.  

W Platformie będzie sondaż
Problem z kandydatem na prezydenta miasta na także rządząca w Polsce i województwie Platforma Obywatelska. W Łomży z tej partii na prezydenta póki co chce startować dwóch kandydatów – Sławomir Zgrzywa, szef miejskich struktur i Maciej Głaz, szef klubu partii w Radzie Miasta. Sondaż, który ma być zlecony profesjonalnej firmie ma wskazać, który z nich mógłby liczyć na większe poparcie mieszkańców. Póki co sam pomysł sondażu nie ma większego poparcia wśród działaczy PO w mieście. Podczas wczorajszego posiedzenia zarządu miejskich struktur partii tylko 3 z 8 kół zadeklarowały chęć sfinansowania sondażu.
Według jego zwolenników wynik miałby jeszcze jeden cel – zniweczyć rzekomy plan w którym  prezydenturę w Łomży przehandlowano za koalicję w nowym sejmiku województwa, także wybieranym jesienią. Część działaczy PO w mieście obawiają się, że doszło już do porozumienia pomiędzy regionalnymi władzami partii, a obecnym prezydentem Łomży. Według tego planu partia miałaby albo wcale nie wystawiać swojego kandydata, albo wystawić takiego, który na pewno nie zagroziłby reelekcji Czerniawskiego. 
- Takiego planu nie ma, to bzdury – odpowiadają ci posądzani o przychylność wobec takiego scenariusza.

PiS szuka wśród swoich... i obcych
Prawo i Sprawiedliwość, czyli główna partia opozycyjna w mieście, województwie i w kraju także nie zgłasza na razie swojego kandydata na prezydenta miasta. Wskazywanych jest kilku potencjalnych kandydatów, którzy mogliby wystartować, ale wobec braku decyzji sami wolą się nie ujawniać. Szef partii w mieście, poseł Lech Kołakowski, mówi że on dwa razy już startował w wyborach prezydenckich i trzeci raz nie zamierza. Pozostali obawiają się jednak, że zwlekanie z wytypowaniem kandydata, który mógłby już przedstawiać się mieszkańcom i zabiegać o ich poparcie w jesiennych wyborach, sprawia, że realne szanse na wygraną będzie miał tylko ktoś powszechnie znany. W łomżyńskim PiS taką osobą jest... poseł.  
- Być może nasz kandydat na prezydenta wystartuje już w wyborach do Parlamentu Europejskiego – mówi poseł Kołakowski. - Może tak być, ale nie musi  - dodaje tajemniczo i przyznaje, że kto z Łomży będzie na liście wyborczej w majowych wyborach też jeszcze nie zdecydowano.


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę