Bardzo śliska środa
Jeden wypadek i siedem kolizji drogowych odnotowano w Łomży i najbliższej okolicy do godziny 14.00. Do wszystkich tych zdarzeń doszło, bo na drogach regionu od samego rana jest bardzo ślisko. Tymczasem synoptycy podają, że opady śniegu będą utrzymywały się do końca dnia. Prognozowany przyrost pokrywy śnieżnej po południu, głównie w centralnej i południowej części województwa podlaskiego, wyniesie od 2 cm do 4 cm.
Do wypadku doszło około godz. 9.30 w Konarzycach. Ze wstępnych informacji wynika, że kobieta jadąca osobową toyotą od strony Śniadowa w trakcie wyprzedzania ciężarówki wpadła w poślizg i otarła się o cysternę i zderzyła się z dostawczym iveco jadącym w przeciwnym kierunku. Do szpitala trafiły trzy osoby podróżujące toyotą. Droga Łomża – Ostrów Mazowiecka była zablokowana przez kilka godzin.
Od samego rana policji zgłaszane są także stłuczki samochodów, w których na szczęście ludzie nie odnoszą obrażeń. Urszula Brulińska z KMP w Łomży podaje, że do godziny 14.00 było ich siedem. W Kalinowe osobowy nissan wyjechał w tył autobusu MPK stojącego na przystanku. W Piątnicy na ulicy Jedwabieńskiej land rover wpadł w poślizg i zjeżdżając z drogi ściął znaki drogowe. W Wiźnie i w Podgórzu samochody osobowe wylądowały w przydrożnych rowach.
Bardzo ślisko jest także w samej Łomży. Na ulicy Żeromskiego odnotowano dwie kolizje. Najpierw najechały tu na siebie dwie osobówki, później kierowca innej osobówki wpadł w poślizg i uderzył w zaparkowany samochód. Podobnie było na Legionów, gdzie po poślizgu osobówka uderzyła w dwa zaparkowane samochody.
zobacz galerię: Zablokowany wyjazd na Śniadowo