Narew Teresy Adamowskiej
„Nad wodą” to tytuł wystawy prac malarki Teresy Adamowskiej, którą można oglądać w Galerii Żivkowa. Główną częścią ekspozycji są najnowsze obrazy przedstawiające Narew w Łomży i jej okolicach. – Teresa Adamowska to wspaniała artystka, godna pokazywać swoje prace nie tylko w Łomży, ale i na całym świecie! – podkreśla właścicielka galerii, Ivayla Żivkowa. – Bo jej prace są nie tylko bardzo profesjonalne, ale widać też w nich jej duszę!
Teresa Adamowska od lat z powodzeniem uwiecznia na swych obrazach Łomżę, zarówno w realistycznej jak i abstrakcyjnej formie. Jednak najnowsza wystawa malarki to cykl obrazów przedstawiających Narew przed laty: z rybackimi łodziami wyciągniętymi na brzeg czy wycieczkowym bocznokołowcem. Nie brakuje też scen rodzajowych ze zwierzętami czy poetyckich, jak zachód słońca nad rzeką.
– Wielką inspiracją do powstania tej wystawy była rozmowa z panem Jerzym Lipińskim, który jest wielkim miłośnikiem Narwi i w ogóle wody – wyjaśnia Teresa Adamowska. – I powstały takie bardzo realistyczne obrazy, które były malowane pod wpływem starych fotografii. Jest to taka artystyczna dokumentacja malarska rzeki Narwi.
– Rozmawiając o tym pomyśle utrwalenia historii naszego miasta chcieliśmy podkreślić, że Łomża jest nierozerwalnie związana z Narwią! – dodaje Jerzy Lipiński. – Przez setki lat ludzie żyjący w naszym grodzie żyli pracą związaną z Narwią i powinniśmy mieć świadomość, że to miało wpływ na wszystkie pokolenia, które żyły w naszym mieście.
Namalowane w tym roku obrazy z Narwią w roli głównej dopełniają inne płótna z przewijającym się motywem wody czy rzeki. Metafizyka, tak charakterystyczna dla stylu Teresy Adamowskiej, współgra na nich z realistycznym podejściem do tematu.
– Ten wspólny tytuł „Nad wodą” zawiera również inne obrazy, jak cykl„Kanały weneckie” – mówi Teresa Adamowska. – Są tu nawet rzeczy z pogranicza abstrakcji, albo tylko nawiązujące do motywu wody, jak „Czekając na Makbeta” czy „Kuszenie Eremity”.
Dzięki Teresie Adamowskiej Galeria Żivkowa powróciła do aktywnej działalności wystawienniczej, a jej właścicielka już zapowiada kolejne wystawy i działania, jak prezentacja po Nowym Roku najnowszej kolekcji mody wiosennej.
– To dla mnie ogromna radość, że po pewnej przerwie w mojej galerii gości Teresa Adamowska, bo prezentuje nowe prace związane z Łomżą – mówi Ivayla Żivkowa.
– Znamy się od 17 lat i jest to dla mnie bardzo ważny autor jako malarka i jako osobowość. Tym bardziej mnie cieszy, że mogły ją poznać dzieci, uczestniczące w warsztatach estetyki i kreatywności, bo również dzięki temu doświadczeniu staną się one w przyszłości świadomymi odbiorcami sztuki i nie będą się bały wejść do galerii!
Wojciech Chamryk
Zdjęcia: Elżbieta Piasecka- Chamryk