Przejdź do treści Przejdź do menu
czwartek, 25 kwietnia 2024 napisz DONOS@

Miasto przegrało w Sądzie Najwyższym. Spór dotyczy ponad 1,3 mln zł.

Sąd Najwyższy podważył prawo Łomży do domagania się od jednego z przedsiębiorców, by przywrócił dzierżawioną przez niego działkę do poprzedniego stanu. Wskazał też, jak miasto miałoby wycenić i zwrócić mu nakłady na ulepszenie działki. Spór dotyczył działki za stadionem miejskim, gdzie miała powstać przystań i wypożyczalnia sprzętu sportowego. Przedsiębiorca wydzierżawił od miasta na 10 lat ten teren, ale mimo wydanych już decyzji o warunkach zabudowy i rozpoczęciu prac budowlanych miasto zerwało umowę jako powód wskazując, że dzierżawca wystawił na terenie działki, bez zgody miasta, banery reklamowe.

Zrywając umowę – jak twierdziły władze miasta – z winy przedsiębiorcy zażądano od niego by przywrócił działkę do poprzedniego stanu, czyli w praktyce - by rozebrał usypane wały i wywiózł ziemię oraz gruz użyte do wyrównania terenu. Mężczyzna odpowiedział pozwem, żądając zapłaty ponad 1,3 mln zł z tytułu uporządkowania gruntu - o tyle bowiem wzrosła wartość działki po wykonaniu prac przez dzierżawcę.
Sprawa najpierw trafiła do łomżyńskiego sądu, który uwzględnił jego żądanie tylko w niewielkiej części zasądzając od miasta zaledwie 9 tys. zł, po czym wyrok utrzymał sąd apelacyjny. Przedsiębiorca nie poddał się i sprawa trafiła do Sądu Najwyższego w Warszawie. W czwartek uchylił on wyrok apelacyjny i nakazał ponowne rozpoznanie sprawy. Jak relacjonuje Polska Agencja Prasowa sąd wskazał, że wydzierżawiający - jeśli ma zwrócić dzierżawcy kwotę odpowiadającą wartości ulepszeń - to nie powinien sumować poniesionych wydatków, tylko zwrócić kwotę, która jest odpowiednikiem przyrostu wartości ulepszonej rzeczy.
W uzasadnieniu SN odniósł się też do roszczeń miasta o przywrócenie stanu poprzedniego działki. „Żądanie przywrócenia stanu poprzedniego powinno być ograniczone do wyjątkowych sytuacji, trzeba też ocenić, czy strona zamierza sensownie z tego prawa skorzystać” - powiedziała sędzia Irena Gromska-Szuster.
Sędzia wskazała na opinię biegłego, który stwierdził, że w tej sprawie przywrócenie stanu poprzedniego działki byłoby nieekonomiczne. Mogłoby bowiem kosztować więcej niż sama działka. To oznaczałoby, że miasto zamierza skorzystać ze swego uprawnienia w sposób sprzeczny z jego społeczno-gospodarczym przeznaczeniem - wskazała sędzia. Byłoby to nadużycie prawa - dodała.


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę