(tylko) Czarna seria...
Cztery wypadki, sześć osób zabitych i jedna ranna to już wrześniowy bilans wypadków jakie wydarzyły się na biegnącej przez region drodze krajowej nr 61. W poniedziałek pod Augustowem po czołowym zderzeniu tira z citroenem zginęła 36-letnia kobieta i jej trójka dzieci. We wtorek pod Łomża na czołówkę z tirem wyjechał osobowy mercedes - zginął jego 61-letni kierowca. W środę za Stawiskami osobowe audi wjechało pod ciężarowego mana – zginął 56-latek z audi. Policjanci podkreślają, że ta tragiczna seria jest wyjątkowa, a kierowcy tirów nie należą do grupy najczęściej powodujących wypadki.
Jak informuje oficer prasowy policji w Łomży sierż. sztab. Ewelina Szlesińska w tym roku, do końca sierpnia, na terenie miasta i powiatu łomżyńskiego doszło do 54 wypadków w których 5 osób zginęło, a 71 zostało rannych. W tej grupie jest tylko 9 wypadków z udziałem tirów, przy czym kierowcy ciężarówek zostali uznani sprawcami 6 z nich. Dwa z wypadków spowodowanych przez kierowców tirów wydarzyły się na krajowej 61.
Od stycznia do końca sierpnia na całej dk 61 biegnącej przez województwo podlaskie czyli od Augustowa przez Grajewo i Łomżę do granic z województwem mazowieckim pod Ostrołęką wydarzyło się w sumie 14 wypadków w których 5 osób zginęło, a 12 zostało rannych. To były znacznie lepsze statystyki niż za 2012 rok, gdy (przez cały rok) na tej drodze w 34 wypadkach zginęło 12 osób, a 39 zostało rannych. Ten tydzień popsuł znacząco te statystki.