Przejdź do treści Przejdź do menu
sobota, 20 kwietnia 2024 napisz DONOS@

Łomżyńskie schronisko jakich mało

Niedawny raport Naczelnej Izby Kontroli wykazał, że w wielu schroniskach i przytuliskach dla bezdomnych zwierząt sytuacja jest bardzo zła. Natomiast na ich tle, bardzo dobrze wypada łomżyńskie schronisko „Arka”. Podlega ono Urzędowi Miasta i jest zarządzane przez Łomżyńskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami. – Jesteśmy bardzo zadowoleni ze współpracy z Łomżyńskim Towarzystwem Opieki nad Zwierzętami, które prowadzi schronisko – mówi inspektor Bogdan Majewski z UM Łomża. – Dobrze realizuje ono swoje zadania, wynikające z umowy podpisanej z Urzędem Miasta. Co miesiąc w schronisku jest kontrola, tak więc prowadzimy stały nadzór nad jego działalnością.

NIK skontrolowała schroniska i przytuliska zajmujące się opieką nad bezdomnymi zwierzętami w dziesięciu województwach. Było wśród nich podlaskie, w którym sprawdzono pięć podmiotów w Grajewie, Stawiskach i Wasilkowie. Pokontrolne wnioski nie są wesołe. Większość schronisk jest przepełniona, a zwierzęta nie mają zapewnionych odpowiednich warunków bytowo – sanitarnych. Często nie są też właściwie karmione i stale przebywają w miejscach nie zapewniających im bezpieczeństwa. W łomżyńskim schronisku, od ponad 10 lat prowadzonym przez ŁTOZ, nie ma jednak mowy o takiej sytuacji. 
– W naszym schronisku nie ma przepełnienia – podkreśla kierownik schroniska Bożena Jarząbek. – W dużych boksach są zwykle trzy psy. Każdy ma swoją budę, jest też wybieg, na którym mogą się w dzień wyhasać. Boksy są bezpieczne. Ostatnio robimy boksy jeszcze bezpieczniejsze, z ogrodzeń betonowych i paneli – tu pies nie ma najmniejszej szansy, żeby się skaleczyć. Bez siatek, bo one są dobre, ale psy wygryzają w nich dziury, dlatego zastępujemy je panelami ogrodzeniowymi, które są najbardziej bezpieczne. Mamy bieżącą wodę i boksy myje się codziennie szlauchem. Są też codziennie sprzątane. Dodatkowo raz na jakiś czas robi się dezynfekcję, co jest odnotowywane w specjalnym dzienniku. Nie ma też problemów z jedzeniem. Czasami wręcz zdarzają się sytuacje, że dostajemy nadwyżki jedzenia, więc żeby się nie zmarnowało oddajemy je ludziom, którzy mają dużo psów. Mamy co prawda trzy zamrażarki, ale nie możemy gromadzić mięsa, tym bardziej, że jest lato. Kiedy brakuje mięsa, jest z kolei kupowana sucha karma – nie ma takiej możliwości, żeby psy były u nas głodne!
W schronisku przebywa obecnie ponad 170 psów. Od marca do sierpnia tego roku przybywały w ilości od 19 do 23 miesięcznie. Na podobnym poziomie utrzymywała się też liczba adopcji, oscylujących od maja do sierpnia, w granicach 20-22 psów miesięcznie.
Nawet gdyby liczba psów znacznie wzrosła nie będzie mowy o przepełnieniu schroniska, bo kilka boksów stoi obecnie pustych. Także w remontowanym właśnie szpitaliku, z podłogą wyłożoną terakotą i kanalizacją, będzie kilka nowoczesnych boksów. Dzięki temu zwierzęta w godziwych warunkach czekają na swych nowych właścicieli. A te psy, których nikt nie wybrał, mieszkają w „Arce” do końca swego życia. 
– Niektóre psy są w schronisku od lat, dożywotnio – podkreśla Bożena Jarząbek. – Mają jedzenie, towarzystwo i jest im dobrze. Mają kontakt z ludźmi, bo pracownik, zawsze jak sprząta czy karmi, pogłaszcze go po głowie. Czasem bywa nawet tak, że jak ktoś chce wybrać psa do adopcji to chowają się, szczególnie te wcześniej poniewierane, po przejściach i nie chcą wyjść z boksów! Tu jest dla nich raj: mają codziennie pełną miskę i czują się w schronisku bezpiecznie.

Wojciech Chamryk
Zdjęcia: Elżbieta Piasecka – Chamryk


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę