Darmowy internet na 7 lat, albo i krócej...
W ramach projektu „Stop wykluczeniu cyfrowemu(...)” pół tysiąca mieszkańców Łomży może zyskać bezpłatny dostęp do Internetu i to na 7 lat. Nabór był prowadzony przez dwa miesiące – w marcu i kwietniu, ale udało się znaleźć jedynie 86 osób gotowych podpisać umowę na podłączenie do sieci. Czy tylko tyle osób w Łomży chciałoby skorzystać z oferty? A może zawaliła informacja o rekrutacji? Miasto chciało aby płatne artykuły m.in. wspierające proces rekrutacji ukazywały się jedynie w gazecie „o zasięgu co najmniej regionalnym”. I Gazeta Współczesna, dziennik ukazujący się w całym województwie podlaskim, a nawet jeszcze dalej, dostała od prezydenta Łomży Mieczysława Czerniawskiego zlecenie na publikację pięciu artykułów sponsorowanych za niemal 22 tysiące złotych.
- Obowiązkowym wskaźnikiem dla wnioskodawcy (projektu – dop.red.) jest osiągnięcie liczby 500 osób – przyznaje Anna Sobocińska, rzeczniczka prezydenta Czerniawskiego.
Zgodnie z pierwotnym regulaminem, rekrutacja mieszkańców Łomży jako uczestników projektu miała być prowadzona od 6 marca do 30 kwietnia do godziny 15.00.
„Formularze rekrutacyjne, które wpłyną po dniu 30.04.2013r., po godzinie 15:00, nie będą rozpatrywane i zostaną odrzucone” - czytamy w regulaminie, który obowiązywał aż do poniedziałku 13 maja. Wówczas to prezydent podpisał zarządzenie zmieniające ten regulamin i termin rekrutacji został wydłużony do końca roku. Dlaczego? Jak wynika z informacji przekazanej przez Annę Sobocińską, dotychczas udało się miastu znaleźć niewielu chętnych na darmowy internet. Okazuje się też, że konsekwencje źle rozpromowanej akcji ponieść mają jedynie mieszkańcy Łomży. Sobocińska podaje, że termin wydłużenia rekrutacji nie musi wpłynąć na czas realizacji projektu.
- Zatem im później uczestnik złoży dokumenty i zostanie zakwalifikowany do udziału w projekcie, tym krócej będzie otrzymywał dostęp do Internetu – wyjaśnia rzeczniczka prezydenta Łomży.