Nowa fura dla prezesa za sto tysięcy
Dla prezesa nowy samochód, dla pracowników podwyżki płac, a dla mieszkańców najprawdopodobniej podwyżki cen. Prezydent Mieczysław Czerniawski nieco ponad dwa tygodnie temu zatwierdził plan rzeczowo - finansowy Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Łomży na 2013 . Plan zakłada m.in. ile będzie wydane na inwestycje, modernizacje i zakupy. - W ramach tej kwoty został zakupiony samochód osobowy Volkswagen Passat rocznik 2012 – potwierdza nasze informacje Ryszard Fiedorowicz wiceprezes MPEC. Prezesowski Passat według danych księgowych MPEC wart jest niemal równe sto tysięcy złotych. Zakupu nowej limuzyny nie chcą komentować ani przedstawiciele załogi w Radzie Nadzorczej spółki, ani szef zakładowej i miejskiej „Solidarności”. Być może dlatego, że plan zakłada także wzrost średniej płacy w tej miejskiej firmie. I chyba nie powinno być dla nikogo zaskoczeniem, że najpewniej znowu trzeba będzie się dorzucić do cieplnego biznesu.
Nowy Passat MPEC przyjechał do Łomży kilka dni temu. Niestety, mimo kilku prób nie udało nam się go sfotografować. Ale zakup auta potwierdza Ryszard Fiedorowicz. Podaje, że samochód osobowy Volkswagen Passat rocznik 2012, został zakupiony z zatwierdzonych w planie rzeczowo-finansowym środków na „nakłady na inwestycje, modernizacje i zakupy”. Ich pula to 6 557 600 zł, a wartość inwentarzowa tego samochodu wynosi 98 tysięcy 797 złotych i 50 groszy.
Pytaliśmy również, czy prawdą jest, że spółka w drugiej połowie ubiegłego roku kupiła samochód osobowy? Proszę o informacje jaki, kiedy i ile kosztował? W ramach odpowiedzi otrzymaliśmy spis samochodów jakimi dysonuje MPEC. Wśród ośmiu pojazdów, obok nowego Passata jest wymieniony także „Hyundai - osobowo – towarowy, rocznik 2012, wartość inwentarzowa - 80197,50 zł”.
Zakup nowych samochodów, a szczególnie Passata wzbudził „podziw” pracowników, zwłaszcza, że jeszcze niedawno władze miasta głośno zapowiadały prywatyzację miejskiej spółki, ze względu na rzekomo gigantyczne koszty jej koniecznej modernizacji, której inaczej niż bez środków inwestora zewnętrznego nie będziemy w stanie przeprowadzić.
Niemniej zarówno Zdzisław Szanciło reprezentujący załogę MPEC w Radzie Nadzorczej spółki jak i Henryk Piekarski, szef zakładowej i miejskiej „Solidarności” nie chcą komentować ani zakupu, ani planowanej na ten rok podwyżki płac w MPEC.
- Plan zakłada wzrost średniej płacy w stopniu rekompensującym wskaźniki inflacji – przyznaje za to Ryszard Fiedorowicz, wiceprezes MPEC. - Wzrost powinien objąć wszystkich pracowników, przy czym poziom wzrostu wynagrodzeń poszczególnych pracowników będzie określany indywidualnie dla każdego z nich.
Czy podwyżki dostaną także członkowie zarządu? Na to pytanie wiceprezes Fiedorowicz odpowiada, że to leży „w gestii Rady Nadzorczej”.
Fiedorowicz pytany o to czy plan rzeczowo-finansowy na 2013 rok zatwierdzony pod koniec lutego przez prezydenta Czerniawskiego, który jednoosobowo pełni funkcje Zgromadzenia Wspólników tej miejskiej spółki, zakłada wzrost kosztów funkcjonowania i czy będzie to podstawą do wystąpienia z wnioskiem o podwyżkę cen energii cieplnej? przyznaje, że koszty mają wzrosnąć.
- Plan zakłada wzrost kosztów rodzajowych o 2,24% w stosunku do roku poprzedniego (2012) – podaje. Niemniej jak zapewnia „plan rzeczowo - finansowy nie będzie podstawą wniosku o zatwierdzenie dwunastej Taryfy dla Ciepła.”
I faktycznie – jak wyjaśniają specjaliści – taki plan podstawą do podwyżki być nie może, ale wyższe koszty funkcjonowania firmy już tak.
Choć wiceprezes Fiedorowicz zapewnia, że „obecnie MPEC sp. z o.o. w Łomży nie zajmuje się wnioskiem o zatwierdzenie nowej Taryfy Cieplej, to przyznaje, że ta aktualna obowiązuje tylko do połowy lipca. - W tym okresie ceny i stawki opłat za ciepło będą niezmienne – zapewnia Fiedorowicz.
