Przejdź do treści Przejdź do menu
piątek, 19 kwietnia 2024 napisz DONOS@

Hala targowa na restaurację i galerię sztuki czy MDK...?

Główne zdjęcie
Hala targowa

Dwupoziomowa restauracja o powierzchni blisko 600 mkw. z salą konferencyjną dla około stu osób, niewiele mniejsza Galeria Sztuki Współczesnej, a także klub muzyczny z kawiarnią i punkt informacji turystycznej. To najnowsza – już ósma - koncepcja tego, co mogłoby powstać w zabytkowej hali targowej, stojącej od lat 30-tych XX wieku na Starym Rynku w Łomży. Hala w opłakanym stanie czeka na remont i pomysł na jej przyszłość. I o tym, co może ją czekać, w ratuszu debatował wiceprezydent Łomży Beniamin Dobosz z kilkudziesięcioma przedsiębiorcami, którzy biznesy prowadzą na starówce.

Wiceprezydent Dobosz już na wstępie, przedstawiając kolejną koncepcję na zagospodarowanie hali, podkreślił, jak liczy się ze zdaniem praktyków i że zależy mu na dyskusji „z udziałem przedsiębiorców, którzy są w stanie prowadzić działalność gospodarczą z wykorzystaniem obiektu, który jest własnością miasta”. Wiceprezydent stwierdził, że istnieje „konieczność i potrzeba zmiany funkcji i wizerunku Starego Rynku, aby zwiększyć jego atrakcyjność w oczach mieszkańców i turystów”. Przypomniał, że miasto zaczęło budowę hali na targowisku przy Sikorskiego; że za miesiąc ruszy Galeria Veneda; że na Starym Rynku i w uliczkach w pobliżu hali jest sporo wolnych lokali, gdzie prowadzący sklepy mogliby się przenieść, tym bardziej że obniżyły się czynsze. 

A może na MDK​?
Oddanie połowy hali targowej na restaurację i klub muzyczny z kawiarnią wypowiadającym się zebranym nie przypadło do gustu. Zwracali uwagę, że restauracje świecą pustkami, a kluby młodzież wypełnia w weekendy. Uzasadnił to Przemysław Poleszuk, prowadzący własną restaurację w Nowogrodzie.
- Na 160 mkw., trzy razy mniejszej powierzchni niż proponowana w hali, zatrudniam w sezonie osiem, dziewięć osób – tłumaczył Poleszuk. - Jeśli dodać ZUS, pensje, podatek od nieruchomości, prąd, chłodnie, ogrzewanie, to w hali trzeba by 70 tysięcy na samo utrzymanie restauracji.
Zwrócił uwagę, że z perspektywy frekwencji w lokalach Łomżyńskie Wieczory Kabaretowe były strzałem w dziesiątkę, bo ściągały latem na kilka godzin w piątki wieczorem tłumy na Stary Rynek. Ten wątek podchwycili Tomasz Wiśniewski i Ewa Ponichtera, przekonując, że do hali targowej powinno się przenieść z Wojska Polskiego Miejski Dom Kultury DŚT. W ich ocenie można by stworzyć porządną scenę i estradę z salą koncertowo-wykładową. Zapewniłoby to po zamknięciu urzędów i sklepów przynajmniej ruch dzieci i młodzieży, uczestniczącej w zajęciach MDK-u. W tym czasie rodzice mogliby w oczekiwaniu na pociechy wybrać się do kawiarni. Co więcej, sąsiedztwo MDK-u z rynkiem ułatwiałoby organizację tańszych niż Gościniec imprez na świeżym powietrzu. 
I to był najważniejszy konkret „z sali” do rodzącej się w bólach ósmej koncepcji zagospodarowania hali targowej po rewitalizacji. Reszta to detale, m.in., czy nie zrobić z jednej restauracji dwóch. 

Galeria Sztuki Współczesnej w centrum starówki

Oddzielną kwestię stanowiła propozycja przeniesienia Galerii Sztuki Współczesnej z parteru budynku biblioteki przy ul. Długiej 13 na piętro hali. Dyrektor Muzeum Północno-Mazowieckiego Jerzy Jastrzębski, któremu podlega GSzW, przekonywał, że te ponad 500 mkw. to wcale nie jest dużo, jeśli wydzielić miejsce na wystawę stałą łomżyńskich artystów i organizować wernisaże czy prezentacje z krajowym i międzynarodowym rozmachem. Oryginalność miejsca w połączeniu z bliskością muzeum i punktem informacji turystycznej (plus pamiątki, rękodzieło) służyłaby budowaniu dobrego wizerunku miasta. W ubiegłym roku w muzeum gościło 27 tysięcy zwiedzających, zaś w galerii przy Długiej – cztery tysiące. Galeria miałaby także miejsce na edukację plastyczną dzieci.

Ważniejsze parkingi
Wszyscy zabierający głos jak jeden mąż ubolewali, że chora starówka pustoszeje, ale pomysłów jej ożywienia było jak na lekarstwo. Gros wypowiedzi na trzygodzinnym spotykaniu dotyczyło dylematu, jak usprawnić ruch samochodowy i zwiększyć liczbę miejsca na parkingach. Pojawił się nawet pomysł, by poprosić urzędników ratusza, aby parkowali na pl. Niepodległości, a nie na placu za ratuszem, co zwolniłoby miejsca dla mieszkańców i ewentualnych turystów.
Wiceprezydent zapowiedział dalsze konsultacje, aby wspólnie opracować najlepsze rozwiązania dla hali przed remontem. Poprosił nawet o maile w tej sprawie. Jeśli pojawi się jakiś dobry pomysł, a w przyszłorocznym budżecie miasta znajdzie się od 5 do 6 milionów zł na remont generalny i adaptację do nowych celów, 80-letnia hala targowa zyska nowe życie. A jak nie, to nie... 

Mirosław R. Derewońko


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę