„Na szczęście, na zdrowie, na ten święty Szczepan!”
Przemierzają ośnieżone drogi, chodzą od domu do domu i niosą radość oraz składają życzenia urodzaju i powodzenia. Od dziesięciu lat w ostatnim tygodniu stycznia we wsiach gminy Nowogród zjawia się kilkunastoosobowa grupa kolędników z gwiazdą: pastuszkowie, figlarne diabły, rozbrykana koza, śmierć z kosą i dobre anioły. Można ich spotkać we wsiach Sławiec, Grzymały Nowogrodzkie i Grądy Nowogrodzkie.
„Na szczęście na zdrowie, na ten święty Szczepan! Żeby wam się rodziła kapusta i rzepa, żyto jak koryto, pszenica jak rękawica, owiesek jak pański piesek”.
Tradycję kolędowania przywróciła do życia grupa młodych zapaleńców ze Szkolnego Koła Teatralnego Chochliki w Szkole Podstawowej im. Hanki Bielickiej w Sławcu pod kierunkiem nauczycieli: Jadwigi Sosnowskiej i Jacka Sokołowskiego.
- Kilkadziesiąt lat temu kolędowanie było jedną z najpiękniejszych naszych rodzimych tradycji, radosnym i barwnym zwyczajem, niosącym domownikom świąteczno-noworoczne życzenia, które były przyjmowane jako pomyślna wróżba – przypomina Jadwiga Sosnowska. - Grupa kolędnicza nosiła maszkary, którymi dla żartu straszono widzów. Najbardziej upowszechniły się: turoń, koza, niedźwiedź i bocian. Popularne były pochody z gwiazdą, wykonaną z kolorowego papieru, podświetloną od środka i przymocowaną ruchomo do drzewca. Życzenia składano wierszem albo kolędą, płatano przy tym figle i recytowano zabawne rymowanki, c
Tradycyjne kolędowanie rozpoczynało się w okresie Świąt Bożego Narodzenia i trwało do Objawienia Pańskiego. Często zwyczaj ten przesuwano do początku lutego, czyli do Uroczystości Matki Bożej Gromnicznej. Kolędnicy byli mile widziani i wyczekiwani, bo niewpuszczenie ich do domu niosło złą wróżbę na przyszły rok.
- Z łezką w oku przyjmują naszych kolędników najstarsi mieszkańcy, którzy przy okazji odwiedzin tej wesołej gromadki wspominają swoje dzieciństwo i młodość – dodaje nauczycielka. - Wszędzie są witani bardzo życzliwie i obdarowywani zarówno słodyczami, jak i drobnymi kwotami pieniężnymi. Te dzieci przywracają do życia piękny, polski zwyczaj, a działania Koła Teatralnego Chochliki znakomicie wpisują się w ideę ocalenia dziedzictwa kulturowego regionu i promocję małej ojczyzny.
Opr. Mirosław R. Derewońko
Fot.: Jadwiga Sosnowska, Jacek Sokołowski