Przejdź do treści Przejdź do menu
piątek, 19 kwietnia 2024 napisz DONOS@
wiadomość pochodzi z www.typ.pl/bialystok

Ślad bohatera

Na Strękowej Górze rozpoczęły się prace ekshumacyjne ciała kapitana Raginisa. Pracami kieruje i cały projekt finansuje stowarzyszenie "Wizna tysiąc dziewięćset trzydzieści dziewięć". Po odnalezieniu mogiły stowarzyszenie zorganizuje kapitanowi uroczysty pochówek. Raginis wysadził się w powietrze w bunkrze, gdy nie było już szans obrony obiektu przed Niemcami. Do dziś nie wiadomo, gdzie spoczywa ciało dowódcy polskich Termopil.

Prace zaczęły się we wtorek o drugiej nad ranem. Najpierw otwarto przydrożną, bezimienną mogiłę znajdującą się kilkaset metrów od schronu, w którym Raginis rozerwał się granatem w obliczu przegranej z Niemcami. Do tej mogiły, według przekazów ustnych, ciało Raginisa miało być przeniesione przez Rosjan. Kolejny okupant tych terenów chciał w ten sposób zniszczyć powstający kult.

Po dwóch godzinach prac było już wiadomo, że to fałszywy trop. Grób okazał się pusty.

Jak powiedział  Dariusz Szymanowski ze Stowarzyszenia "Wizna 1939" - Jest to zastanawiające, bo do głębokości 1,70- 1,80 m jest wymieszana ziemia, jest ślad, że coś było robione.

Stowarzyszenie sprawdziło też miejsce pierwszego pochówku Raginisa, przy schronie, w którym Raginis zginął. Jednak i tu poszukiwania okazały się jałowe, a całego terenu nie da się przeszukać.

- My nie mamy fizycznej możliwości przebicia się w tej mogile, mogiła istnieje, miejsce być może po mogile istnieje, natomiast tu jest jedno wielkie gruzowisko, w wyniku wysadzenia tego schronu przez Niemców, nie możemy się przebić w głąb ziemi - dodaje
Szymanowski.

Losy ciała kapitana Władysława Raginisa są równie dramatyczne jak los żołnierza, który podjął nierówną walkę z niemieckim najeźdźcą.

- W warunkach bojowych to się wszystko działo, ponadto przy tych dwóch kolejnych agresorach, przy tym całym matactwie okresu PRL-u, to rzeczywiście ciąg dalszy pozostaje zagadką. Natomiast tutaj widzę, że panuje opinia, do której ja bym się  dołączył, że to nie jest wcale przegrana, że ten mit Wizny wręcz zyskuje - prof. Adam Dobroński, historyk

Jeszcze dziś Stowarzyszenie podejmie kolejną próbę znalezienia miejsca pochówku kapitana Raginisa. Jeżeli nie uda się go znaleźć powstanie tylko symboliczny grób dowódcy odcinka Wizna.

źródło: Szymon Sinoff, Obiektyw TVP Białystok


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę