Ukradli okna i „ścigacza”
Złodzieje w Łomży kradną prawie wszystko... Właściciel nowo budowanego domu w okolicach Zawad poinformował, że złodzieje skradli mu pięć, już zamontowanych, okien. Innym poszkodowanym przez złodziei jest właściciel motoru honda. „Ścigacz” z garażu zniknął w nocy z soboty na niedzielę.
Do kradzieży okien miało dojść w poprzednim tygodniu. Właściciel tłumaczył policji, że gdy był na działce w okolicach łomżyńskich Zawad poprzedniej soboty - 21 marca - okna jeszcze były. Tej soboty, gdy tu przyjechał zauważył tylko puste otwory okienne.
Policjanci poszukują także złodzieja, który najprawdopodobniej w nocy z soboty na niedzielę skradł z garażu domu przy ul. Kwadratowej motor honda CDR. Jak informuje podkom. Sławomir Dąbrowski, oficer prasowy łomżyńskiej policji, pomarańczowy ścigacz wart był ponad 12 tys zł. Właściciel zostawił go w garażu w sobotę o godzinie 17.00, a gdy w niedzielę około godz. 10.00 przyszedł tu ponownie motoru już nie było. Złodziej wraz ze ścigaczem zabrał także kask.