Wypadki na wiosnę...
Jedna osoba zabita i 8 rannych, to efekt 6 wypadków jakie w ostatnim tygodniu wydarzyły się na terenie Łomży i powiatu łomżyńskiego. W tym samym czasie doszło także do 22 innych kolizji drogowych. - Uczestnicy ruchu, kierujący jak i piesi najwyraźniej zaoferowani pierwszymi wiosennymi promieniami słońca, zapominają o podstawowych zasadach bezpieczeństwa na drodze – oceniają policjanci i apelują o zachowanie szczególnej ostrożności i daleko idącej rozwagi, zdjęcie nogi z gazu i nie wsiadanie za kierownicę po alkoholu.
Jazdę na podwójnym gazie zakończył dachowaniem w rowie
26-letni mężczyzna jadąc pijany samochodem prostym odcinku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał do rowu gdzie uderzył w betonowy przepust i dachował. Mężczyzna sam wyszedł ze z niszczonego samochodu i uciekł. Okazało się, że kierujący jechał na dwóch gazach, ale i z sądowym zakazem prowadzenia pojazdów.
Czerniawski chce wyemitować obligacje
Obligacje miejskie na kwotę ponad 46 milionów złotych chce wyemitować prezydent Łomży. Do radnych trafił już wniosek w tej sprawie. Wyemitowane jeszcze w tym roku obligacje przeznaczone miałyby być w nieco ponad połowie na pokrycie bieżącego deficytu budżetu miasta, a reszta – blisko 22 mln zł – ma być przeznaczona na spłatę kredytów zaciągniętych w latach ubiegłych.
Potrącił pieszego i uciekł, trafił do aresztu
Kolneńscy policjanci zatrzymali mężczyznę który w sobotę w nocy potrącił pieszego 58-latka powodując niego bardzo ciężkie obrażenia, i uciekł z miejsca wypadku nie udzielając mu pomocy. 55-letniego kierowca skody ukrywał się przed policjantami, jak również ukrył samochód, który uczestniczył w wypadku. Wczoraj Sąd Rejonowy w Kolnie, zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.
Wiosenne porządki w mieście pod nadzorem
Zima wreszcie ustąpiła wiośnie, a topniejący śnieg ujawnił nieczystości na miejskich skwerach, chodnikach czy jezdniach. Do wiosennych porządków zabrali się już nie tylko pracownicy miejskich instytucji, ale także właściciele domów. Ci sprzątają nie tylko swoje, bo tak jak zimą za niesprzątnięty z chodnika śnieg, tak wiosną za nieuprzątnięte pozimowe nieczystości można dostać mandat od strażnika miejskiego. Jak zapewnia Zbigniew Gadziński zastępca Komendanta Straży Miejskiej w Łomży większość mieszkańców zna obowiązki, ale są i tacy których do chwycenia za miotły czy grabie trzeba przymusić.
Miastu grożą gigantyczne odsetki za ulice Piaski i Podleśną?
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie oddalił skargę Łomży na ubiegłoroczną decyzję Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej, w której podtrzymywał on wydaną dwa lata wcześniej decyzję wojewody podlaskiego stwierdzającą, że miasto z mocy prawa od 1 stycznia 1999 r. jest właścicielem nieruchomości zajętych pod ulice Piaski i Podleśną. Wyrok po uprawomocnieniu sprowadzi się do tego, że Łomża będzie musiała wypłacić wcześniejszym właścicielom – Wspólnocie Gruntowej Łomżyca – odszkodowanie za przejęte nieruchomości najprawdopodobniej wraz z odsetkami. Przed przejęciem za odszkodowaniem tych ulic miasto wzbrania się już od 20 lat i jak się okazuje dalej zamierza się bronić. Jak zapowiada Anna Sobocińska, rzeczniczka prezydenta Łomży, przewiduje się skierowanie do Naczelnego Sądu Administracyjnego wniosku o kasację wyroku warszawskiego WSA.
Ciężarówką na dwóch gazach
Trzech kierowców TIRów jadących przez region na dwóch gazach ujawnili w ubiegłym tygodniu inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Białymstoku. Wszyscy to obcokrajowcy, którzy jechali przez Polskę tranzytem.
Już po podtopieniach...
W niedzielę po południu strażacy z Łomży zakończyli trwającą ponad 50 godzin akcję związaną z wypompowywaniem wody w Konarzycach. Tam od piątku spływająca woda z roztopów zalewała kilka posesji. W sumie przez weekend łomżyńscy strażacy do zalań i podtopień wzywani byli około 40 razy. Tymczasem po szybkich roztopach szybko podnosi się Narew. W Wiźnie w ciągu ostatniej doby jej stan urósł o 40 cm i o 11 cm przekracza już poziom ostrzegawczy. Stan ostrzegawczy przekroczyła także Pisa w Dobrymlesie. Hydrolodzy spodziewają się, że rzeki dalej będą rosły.
Prawie 4 miliony za kilometr Szosy do Mężenina
Ponad 7,5 mln zł ma kosztować remont Szosy do Mężenina na odcinku niespełna dwóch kilometrów od skrzyżowania z Aleją Legionów do Zawad. Za tyle przebudowę drogi zaoferowało się wykonać łomżyńskie PBK. I była to najtańsza z ofert. W sumie o zlecenie z miasta ubiegało się siedem firm w tym także te budujące w Polsce autostrady: MOTA-ENGIL CENTRAL EUROPE, BUDIMEX i STRABAG.
Pożegnanie druha
Kilkaset osób – przede wszystkim harcerze z całej Polski - pożegnało phm. Zbyszka „Margines” Dobkowskiego. W piątek odbył się pogrzeb przedwcześnie zmarłego „harcerza od urodzenia, żołnierza z umiłowania oraz strażaka i rekonstruktora historycznego”. Prowadził w Hufcu ZHP Łomża Harcerską Grupę Rekonstrukcji Historycznej 33 PP Strzelców Kurpiowskich, co – jak podkreślają przyjaciele - było Jego życiową pasją. Z jego inicjatywy odbyło się wiele rekonstrukcji historycznych wydarzeń w tym inscenizacje obrony Nowogrodu. Druh Dobkowski był członkiem honorowym 8 Pułku Piechoty Legionów oraz Strażakiem Ochotniczej Straży Pożarnej w Mątwicy. To właśnie wóz tej jednostki strażackiej prowadził kondukt żałobny.
Poszukiwane w Holandii samochody znalezione pod Grajewem
Dwa cenne samochody, w tym Land Rover używany przez przestępców napadających w Holandii na bankomaty przy użyciu materiałów wybuchowych, przewożone były w litewskiej ciężarówce, którą zatrzymano w okolicach Grajewa. Samochody były ukryte między meblami. Akcja zaczęła się od pilnej informacji, którą Biuro Międzynarodowej Współpracy Policji KGP kilkadziesiąt godzin wcześniej otrzymało od policji holenderskiej.
Pościg na Legionów.
Pięć uszkodzonych samochodów, w tym dwa policyjne radiowozy i trzy osoby - w tym dwóch policjantów - w szpitalu, oraz zablokowana Aleja Legionów to efekt pościgu jaki w niedzielne popołudnie rozgrywał się w Łomży. Policyjne radiowozy ścigały hondę. Samochód uciekał od Konarzyc. W okolicach Statoil honda zepchnęła jeden z radiowozów na przeciwległy pas, gdzie otarł się on z jettą, później na wysokości Szkoły Muzycznej uderzyła w tył skody, a następnie w auta uderzył jeszcze policyjny radiowóz. Kierowca hondy porzucił auto i próbował uciec, jednak po krótkim pościgu został obezwładniony i zatrzymany. Jak się okazuje 21-letni Litwin uciekał samochodem skradzionym w Niemczech.
Uwaga! Dzikie zwierzęta na drodze
Zimujące w Czerwonym Borze zwierzęta wraz z ociepleniem wyszły w poszukiwaniu pożywienia na nadnarwiańskie łąki. Niestety ich szlaki migracyjne przecinają drogi. Niestety jak przekazuje Mariusz Sachmaciński dyrektor Łomżyńskiego Parku Krajobrazowego Doliny Narwi na terenie Parku praktycznie nie istnieje właściwe oznakowanie dróg znakami ostrzegawczymi w okolicach szlaków migracyjnych. Dlatego postanowiono stworzyć mapę z zaznaczonymi miejscami gdzie trasy zwierząt łączą się z drogami publicznymi. - Są to miejsca niebezpieczne dla ruchu kołowego, w których często możemy spotkać duże ssaki tj. łosie, dziki, jelenie czy wilki – podkreśla Sachmaciński.
Woda szybko podnosi się...
Od wczorajszego południa do dzisiejszego poranka poziom Narwi w Łomży podniósł się o 24 cm. Wody szybko przybywa po roztopach, które przyspieszyły od środy. I choć hydrolodzy dalsze zapowiadają wzrosty poziomu wody w związku z spływem wód roztopowych, to jednak w naszej części regionu nie przewidują, aby rzeki mogły być groźne. Co innego małe strumyki, które od wczoraj w wielu miejscach przekształciły się rwące rzeczki i zalewają nie tylko położone niżej pola, ale także posesje i domy. Na Łomżyczce dodatkowo wodę spiętrza bobrowa tama przy Grobli Jednaczewskiej. Strażacy z Łomży informują, że dziś wzywani byli już do 9 zdarzeń związanych z wypompowywaniem wody.
Był za zdrowy na szpital? Zmarł po powrocie do domu!
Prokuratura Rejonowa w Łomży wszczęła postępowanie, które ma wyjaśnić okoliczności śmierci jednego z mieszkańców miasta. Mężczyzna z bólami w klatce piersiowej w środę zgłosił się do lekarza rodzinnego. Karetką przewieziono go do szpitala, ale po badaniach ostatecznie został zwolniony do domu. Wrócił i zmarł. - Czekamy na ustalenia prokuratury i wyniki sekcji zwłok – mówi dr Hanna Majewska-Dąbrowska zastępca dyrektora łomżyńskiego szpitala dodając, że dopiero po tych wynikach szpital będzie prowadził postępowanie wyjaśniające.
„Oni umierali myśląc o nas. My powinniśmy żyć myśląc o nich”
„Prawda o Katyniu, to nie tylko historia, to źródło naszej wolności” - mówił biskup Tadeusz Bronakowski w przeddzień obchodzonego 13 kwietnia święta Dnia Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej. Dziś przed głównym wejściem do budynku Zespołu Szkół Technicznych i Ogólnokształcących przy ul. Zielonej w Łomży posadzono Dąb Pamięci poświęcony wszystkim pochodzącym z Łomży 31. polskim żołnierzom zamordowanym strzałem w tył głowy przez sowietów wiosną 1940 roku w Katyniu, Charkowie i Miednoje. Uroczystość poprzedził apel w szkole, w trakcie którego m.in. dr Krzysztof Sychowicz z Instytutu Pamięci Narodowej mówił, że przez całe dziesiątki lat władze Polski Ludowej starały się usunąć pamięć i fałszować historię o tych bestialskich wydarzeniach.
Woda zalewa domy
Ocieplenie po długiej i śnieżnej zimie dało nam roztopy, a spływająca woda zalewa gospodarstwa pod Łomżą. Pięć zastępów straży pożarnej w tej chwili próbuje ratować przed zalaniem trzy posesje w Niewodowie. Woda spływająca z pól zalała 100-metrowy odcinek między Niewodowem a Rakowem, drogowcy zdecydowali się na jej zamknięcie. Droga będzie zamknięta prawdopodobnie do niedzieli. Strażacy pompują wodę także we wsi Stare Duchny pod Śniadowem, w Podgórzu i w Konarzycach.
PKP wycofało się z likwidacji kolei do Łomży
Ze wstępnie planowanych do czasowego wyłączenia 90 odcinków przywrócono 49 o długości ponad 1100 km. Na liście linii przywróconych są taż nasze – Ostrołęka – Śniadowo – Łomża. Jak tłumaczą przedstawiciele spółki PKP Polskie Linie Kolejowe zaprezentowane w trakcie rundy rozmów deklaracje inwestycji samorządowych oraz nowe plany przewoźników i zgłoszenia do rocznego rozkładu jazdy na rok 2014, dały podstawy do korekty wcześniejszych założeń. - Jestem mile zaskoczony. Szczerze mówiąc nie spodziewałem się tak szybkiego i skutecznego efektu – mówi starosta Lech Szabłowski, który o decyzji PKP PLK dowiedział się od nas. - Nie likwidujemy naszego komitetu ratowania kolei, a w przyszłym tygodniu zastanowimy się co zrobić, aby sytuacja nie powtórzyła się za rok czy dwa.
Ponad pół kilograma amfetaminy w Podgórzu
Ponad pół kilograma amfetaminy o czarnorynkowej wartości blisko 20 tysięcy zł wpadło w ręce policjantów. Samochód którym przewożono narkotyki zatrzymano w Podgórzu pod Łomżą. W trakcie kontroli kierowcy wypadła pokaźnej wielkości paczka z białym proszkiem. Okazało się, że było w niej ponad pół kilo amfetaminy. 25-letni mieszkaniec Grajewa został zatrzymany, policjanci z Łomży szybko ustalili, że narkotyki pochodziły od 21-letniego mieszkańca Zambrowa. Zatrzymano go kilka godzin później w Łomży.
Drzewa w Łomży pod topór
W ubiegłym roku w trakcie remontu fragmentu ulicy Sikorskiego usunięto 70 drzew. Pod topór poszły m.in. 30-40 letnie jesiony rosnące w pasie zieleni oddzielającym obie jezdnie ulicy Sikorskiego Okazuje się, że to był tylko przedsmak karczowania jakie czeka nas w tym roku. Do wycinki przewidzianych jest około 250 drzew. Niemal 50 z nich dziś jeszcze rośnie przy ulicy Sikorskiego, ale już je naznaczono jaskrawą farbą wskazując, że są do wykarczowania.
