Rolnicy o nowej WPR
O tym jaka powinna być Wspólna Polityka Rolna Unii Europejskiej po 2020 roku rozmawiali rolnicy, przedstawiciele związków i organizacji rolniczych oraz rządowych instytucji około rolniczych w Łomży. - Dwa lata przed nami. To bardzo dobry czas, aby określić kierunki i priorytety, gdzie lokować subwencje i wszelkiego rodzaju środki unijne – mówi Adam Niebrzydowski, dyrektor Podlaskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Szepietowie.
Łomżyńska konferencja o reformie Wspólnej Polityki Rolnej UE po 2020 roku była jedną z cyklu zorganizowanych w kilku miejscach w Polsce przez Krajową Radę Izb Rolniczych. Jej uczestnikom przybliżane jest to czym jest WPR, jak zmieniała się na przestrzeni 70 lat oraz w jakich kierunkach może być zmieniana w nowej perspektywie finansowej Unii Europejskiej, która zacznie się w 2020 roku.
- Bycie w Unii Europejskiej dało pozytywne zmiany w polskim rolnictwie – mówi Adam Niebrzydowski, dyrektor Podlaskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Szepietowie podkreślając, że nawet w naszym regionie następuje globalizacja rolnictwo, powiększają się gospodarstwa, ale przede wszystkim są bardziej zmechanizowane i unowocześnione. Buraki cukrowe i ziemniaki z upraw wypadła kukurydza, a województwo podlaskie stało się potentatem produkcji mleka.
– Można powiedzieć, że co czarty, a niedługo pewnie co trzeci litr mleka produkowany w Polsce będzie produkowany w województwie podlaskim – mówi Niebrzydowski zwracając uwagę, produkcja mleka zdominowała region południowy i zachodni województwa podlaskiego.
W tym zakresie dyrektor Niebrzydowski nie spodziewa się zmian. Te być może czekają producentów trzody chlewnej, choćby w związku chorobą afrykańskiego pomoru świń.
- Może warto postawić na inne alternatywne kierunki produkcji, być może owczarstwo – zastanawia się przypominając, że są dość duże tradycje w tym zakresie „i może warto to odbudować” na południowym wschodzie województwa w powiatach: siemiatyckim, bielskim, czy częściowo białostockim.
Dyrektor Niebrzydowski przypomina, że w całym kraju zostało powołanych 16 zespołów do opracowania strategii rozwoju rolnictwa. - Chodzi o to, aby dostosować środki po 2020 roku zgodnie z kierunkami wyznaczonymi przez ministerstwo, ale też i środowiska rolnicze. Ta konferencja to przede wszystkim okazja, aby porozmawiać, poznać problemy rolników i móc wykorzystać te przyszłe środki unijne w tych, kierunkach, które maksymalnie zadowolą jak największą rzeszę rolników – mówi Niebrzyodwski.
Zespół, który opracowuje strategię rozwoju rolnictwa w województwie podlaskim, a w którego skład wchodzą przedstawiciele związków rolniczych i organizacji, ma już opracowaną diagnozę i przygotowuje się do analizy wyników i wskazania kierunków gdzie lokowane powinny być środki.
- Powinniśmy się z tym uporać do kwietnia, może maja. Analiza zostanie przesłana do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, a po akceptacji do Brukseli, aby mogła być uwzględniona przy tworzeniu nowej polityki rolnej – dodaje dyrektor Podlaskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Szepietowie.