4lomza.pl/

Mamy kolejne upelszenie systemu. Pijanych lekarzy zastąpią niedouczeni ratownicy ( wiem jak zdawali egzaminy ).
Teraz to już tylko włączyć Radio Maryja i czekać na wezwanie z góry.
Super pomysł.

W sumie żadna różnica. Aczkolwiek do mnie przyjechała wysoka i urocza pani z rehabilitacji i szybko postawila prawidłową diagnozę. Sanitariusz także był na poziomie. Życzę wszystkim takiej obsady karetki pogotowia.

ADALL

marecki tłumoku a skad ty mozesz wiedziec jak ratownicy zdawali egzaminy co??? byles tam??? ty pewnie w zyciu zadnego egzaminu nie zdawales, a twoja nauka zakonczyla sie po podstawowce.

moim zdaniem własnie dobrze ze ratownicy beda jezdzic karetkami zamiast lekarzy. smieszy mnie to jesli do sraczki i bolu glowy wzywana jest karetka reanimacyjan z lekarzem po to zeby pacjentowi recepte wypisac a w tym czasie gdzies na drodze z powodu wypadku ludzie umieraja. ratownik nie moze wypisywac recept przez co zmniejszy sie wzywanie karetek do glupot. ratownicy sa tak przygotowani aby w czasie transportu do szpitala zachowac funkcje zyciowe czlowieka, gdzyz w trzesacej sie karetce leczyc go przeciez nie beda, a szpital jest od tego zeby zajac sie poszkodowanym.

tak masz racje izka!!! lepiej wsadzic ratownika ktory malo umie do karetki ktory nie moze nawet lekarstwa podac osobie poszkodowanej. niz lekarz ktory wie jak sie zachowac w danej sytuacji i co ma podac ofierze. dzwonilas kiedys po karetkie?? jak nie to cie napisze ze dokladnie sie pytaja osoby dzwoniacej co sie stalo i udzielaja porady zanim zjawi sie fachowa opieka. jestem w 100% za mareckim.
P.S. chyba mi sie zdaje ze on wie jak byle przeprowadzone te egzaminy na ratownikow:)

Autor: zelgadis (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 03-01-07 22:55

" (...)lepiej wsadzic ratownika ktory malo umie do karetki ktory nie moze nawet lekarstwa podac osobie poszkodowanej. niz lekarz ktory wie jak sie zachowac w danej sytuacji i co ma podac ofierze."

a kto powiedział Ci że ratownik mało umie,a lekarz napewno wie jak się zachować w danej sytuacjii? Egzaminowałeś jednych i drugich? Widziałeś/byłeś świadkiem pracy/wykonywania ich czynności?

zelgadis zapewniam Ciebie ze do karetki nie wsadza byle ratownika, pozatym wiedza co maja podac w danej sytuacji bo gdyby nie wiedzieli to by nie ryzykowali zycia innych ludzi. a egzaminy sa przeprowadzane bardzo surowo i ratownikami zostaja tylko najlepsi. zreszta tak jak pisalam karetka i ludzie w niej sa od tego aby podtrzymac funkcje zyciowe czlowieka w czasie jego transportu do szpitala.

zdawal i nie zdal:)

ZAKAZ WYWALANIA MOICH PODPISÓW!!!!!!

Izunia jestem z ciebie dumna :D kc:*:* przyglupku :P

wydaje mi sie ze podstawa to wyszkolenie i profesjonalizm ratownika-jezeli jest dobrze przygotowany i sumiennie wykonuje swoja prace to wszystko jest o.k. ,jesli jednak trafi sie jakis niedouczony baran to Boze chron chorego
Niedawno jedna z gazet (nie jestem pewien ale chyba "Rzeczpospolita") zamiescila w artykule dane statystyczne z krajow UE-okazalo sie ze w ujeciu procentowym smiertelnosc ofiar wypadkow drogowych jest WYZSZA w krajach w ktorych lekarz wchodzi w sklad zalogi karetki. Z cytowanych danych wynika tez ze karetki tylko bez lekarzy szybciej zabieraly poszkodowanych z miejsca zdarzenia. Badaniami objeto Niemcy,Wlk.Brytanie,Francje,Danie,Wlochy chyba tez