Pytanie do Prezydenta : kiedy przestaniecie ludzi wkurwiać kolejnymi (corocznymi) ankietami na temat poprawy jakości powietrza i zaczniecie w końcu coś konkretnego robić?
Pytanie do WIOŚ: w jakim celu ciągle ostrzegacie mieszkańców o przekroczeniu norm zanieczyszczenia powietrza? Co mieszkańcy mogą zrobić? Wyjechać z miasta?
Miały być kontrole, kary, jakieś numery telefonów gdzie można zgłaszać kopciuchów a tymczasem w biały dzień, część głównej ulicy miasta (al. Legionów) jest zasmrodzona przez kilku idiotów, jak w Donbasie.
Na osiedlach domków to już zupełna tragedia, szczególnie wieczorem. Straż Miejska oczywiście nic nie może zrobić bo już nie pracuje a w dzień, gdy jeszcze udaje, że pracuje, przejeżdżając przez smogową mgłę ogranicza się jedynie do zamknięcia dopływu „świeżego” powietrza w służbowym samochodzie.