4lomza.pl/

Hej wszystkim :) Mam do Was pytanie, a raczej - potrzebuję czyjejś opinii :)
Zbliżają się wakacje, mam 17 lat i szukam pracy. Wiem, że osobom pełnoletnim jest ją trudną znaleźć, a co tu mowa o mnie. Tak więc zdecydowałam się na jeden rodzaj pracy, ale czy w ogóle znajdą się chętni na takie coś. Chciałabym opiekować się dziećmi takimi w wieku 3+(mam doświadczenie) lub też pomagać dzieciom w nauce i nadrobieniu zaległości z języka angielskiego (skończyłam już wystarczające kursy). I teraz pytanie do Was-czy gdybyście byli rodzicami takich oto dzieci to powierzylibyście mi swoją pociechę pod opiekę lub też pozwolili abym uczyła je jęz.ang? Pytam z czystej ciekawości, gdyż nie wiem, czy w ogóle mam szukać czegoś w tym kierunku.. Jeśli ktoś naprawdę ma coś do powiedzenia-niech napisze, jeśli nie-niech zatrzyma to dla siebie. Pozdrawiam :)

Ciężko powiedzieć, trzeba byłoby się spotkać - poznać, porozmawiać... Do opieki nad dziećmi przydałyby się referencje. Ale jeśli chodzi o naukę angielskiego, to myślę, że możesz śmiało próbować. I dobrze, że chcesz porządnie zarobić, a nie pierdoły Ci w głowie :)

Jeśli jakiś rodzic powierzyłby Ci swoje dziecko w celu opieki nad nim to na pewno w pierwszej kolejności musiałby z Tobą przeprowadzić poważny wywiad,żeby ustalić Twoje kompetencje oraz czy jesteś osobą godną zaufania.

Odnośnie nauki dzieci podobnie.Masz szansę o pracę przedstawiając swoje świadectwa z wynikami lub zaświadczenia o ukończonym kursie.

Powodzenia

Dokładnie - jak do każdej takiej pracy przydałyby się referencje. Ale widzę, że jesteś osobą ambitną i nie głupoty Ci w głowie, więc życzę powodzenia.

W twoim przypadku bardziej stawiałbym na naukę angielskiego, bo jakieś świadectwa już na pewno masz.

psychoterapia wrocław

jako matka powiem ci tak: gdybym znala cie osobiscie,lub polecilby ciektos z moich znajomych i po rozmowie i ewentualnym dniu czy dniach probnych spodobalabys mi sie zatrudnilabym cie. Ale bedac dla mnie obca osoba balabym ci sie powierzyc dziecko...
Natomiast jesli chodzi o nauke jezyka,ktra odbywalaby sie pod oiem rodzica bardzo chetnie ;)
Jednak radzilabym ci szukac pracy wsrod znajomych,znajomych-znajomych,moze przez rodzicow,ciocie,bo jestes mloda osoba-co nie znaczy,ze nie dojrzala,jednak w czasach w jakich zyjemy teraz strach zaufac komus znajomemu,a co tu mowic o obcych...
Porozmawiaj z rodzicami, niech ci pomoga cos zorganizowac ;) mam nadzieje,ze sie uda

Właśnie z tą organizacją to tak różnie bywa. Rodzice już próbowali. Teraz zaczynam brać sprawę w swoje ręce, ale mimo zapału czarno to wszystko widzę, gdyż-tak jak przypuszczałam-większość uważa podobnie jak nieesia. Ale ja w sumie wcale się temu nie dziwię. Gdybym była matką, moje zdanie na ten temat zapewne byłoby identyczne :)

A no i skoro już tu piszę to może podam jakieś namiary na siebie. Bo gdyby na przykład ktoś chciał skorzystać z pomocy w angielskim dla dziecka lub też szukał opiekunki na wakacje do starszego dziecka niech pisze:
opkaa.one@op.pl
Na pewno się dogadamy :)

a czy do opieki nad dzieckiem do 7rż nie jest konieczna pełnoletność? Poprawcie mnie jesli się mylę :)

Dziewczynie zapewne chodzi o taka opieke kilka godzin dziennie, o zwykle przypilnowanie dziecka.. Do tego chyba nie potrzeba pelnoletnosci, gdyz to wlasnie rodzice dziecka o tym decyduja.

Jakby opiekowala sie mlodszym rodzenstwem to co, policje bys na nia naslal?