4lomza.pl/

Dostałam ostatnio propozycję odwiedzenia starych znajomych.
Problem polega na tym, że oni sa w USA a ja nie jestem pewna co trzeba pozałatwiać.

Tak szczerze to jestem dopiero w fazie wykrzywiania się do aparatu u fotografa, żeby zrobić zdjęcie paszportowe.

Proszę o informacje. Być może okażą mi się bardzo przydatne.

Dać na mszę w intencji uzyskania wizy.

karturo

1. Paszport
2. http://polish.poland.usembassy.gov/visas/nonimmigrant_visas.html
3. Bilet
4. Ładny usmiech do Pana/Pani na lotnisku docelowym

Powodzenia

Nawet jak sie chce wyjechać na dwa tygodnie trzeba wizę mieć ?

Trzeba :D

a tzw "zaproszenie" ? co to takiego do diaska ?

postaraj się wykrzywić do tego aparatu w miarę zachęcająco. Może się okaże, że nie będziesz musiała jechać do USA. Wylansuję Cię jakiś łomżyński fotograf. A jak nie, to fajną fotkę będziesz miała w paszporcie, co może wpłynąc na otrzymanie wizy w konsulacie.
Generalnie, odradzam USA. Nie dasz sobie rady. W swoim kraju, nie potrafisz znależć miejsca, z którego można czerpać wiążące informację na temat:paszportu,wizy innych informacji związanych z wyjazdem.
Ja rozumiem, że cenisz sobie te forum.Ale nie przesadzaj.

tak naprawdę, to od dawna to zaproszenie nie jest już potrzebne. Twoją rolą jest przekonanie urzędnika w ambasadzie, że jedziesz jak sama twierdzisz na 2 tygodnie !


Pozdrawiam
Ile nie karmić faceta i tak cycka szuka.

Dziekuje panie "stefanek1" za informację.

Nie musze dawać sobie rady za granicą, tu doskonale mi się powodzi. Jadę odwiedzić znajomych a innych znajomych (tym razem z forum) prosze o podpowiedzi. To dla mnie naturalne, a dla ciebie ?

caly konsulat to jedna wielka bujda.... losowanie! ja akurat mialam szczescie :D i dostalam na 10 lat

należysz do zwolenników szeptanek.Jedna pani,drugiej pani etc.
Ja, nie.

Po jakiego grzyba tam jechać , szkoda kasy. Jest tyle ładniejszych miejsc na świecie , a znajomi do Ciebie przyjadą.

Witaj annamira :)

Kiedy już zrobisz sobie zdjęcia, złożysz wniosek o paszport, gdy już go otrzymasz, to:

1. Ustalasz termin spotkania z konsulem w Ambasadzie Amerykańskiej w Warszawie.

Termin spotkania z konsulem można uzyskać od poniedziałku do piątku w godzinach 7:00 - 20:00 dzwoniąc pod numer:

0 701 77 44 00 - z telefonów stacjonarnych w Polsce (4,88 PLN za minutę)

*740 94 00 - z telefonów komórkowych w Polsce (4,88 PLN za minutę)

(48 22) 523 2000 - w Polsce i z zagranicy $7,11USD (22 PLN) za siedem minut płatne kartą Visa lub MasterCard
Zanim Państwo zadzwonią, należy przygotować paszport.

2. Gdy już się umówisz na konkretny termin wizyty z konsulem:

Rozmowy są wyznaczane co pół godziny. Prosimy nie zgłaszać się wcześniej. Oczekiwanie na rozmowę z konsulem trwa zazwyczaj około godziny, a w sezonie wzmożonego zainteresowania wizami, wiosną i latem, nawet dłużej.

Poza tym, na rozmowę z konsulem trzeba przynieść:

Ważny paszport
Wnioski wizowe
Dowód wniesienia opłaty
Fotografię
Formularz DHL
Posiadane ważne wizy amerykańskie
Inne dokumenty

3. Cała 'procedura' jest dokładnie opisana na:

http://polish.poland.usembassy.gov/visas/nonimmigrant_visas/niv_how_to_apply.html#dokumenty

Pozdrawiam :)

jakbym miala czekać że się zbiorą wszyscy razem i przyjadą to ....
zresztą mam ochotę uciec.... na jakis czas...

no dobra, dwa tygodnie to nie jest okres na tyle długi, żeby się tu w Polsce coś beze mnie miało zawalić
chociaż podejrzewam, że szef będzie tęsknił...

Cytat:

Nie musze dawać sobie rady za granicą, tu doskonale mi się powodzi.

Skoro dobrze ci sie powodzi to zabierz ze soba do ambasady swoj PIT pokaz im swoje dochody i dostaniesz wize biznesowa - akurat na 2 tygodnie

AŻ TAK MI SIĘ NIE POWODZI

mowilam, że mnie STAC a nie, że widać w dokumentach że mnie STAC :))

:-)

--
Samotność to emocjonalna trzeźwość.

W ambasadzie czeka ciebie rozmowa z pracownikiem, który ma zadanie stwierdzić, czy faktycznie twój wyjazd będzie turystyczny. Z reguły mają już wniosek wizowy wstępnie przeanalizowany i wiedzą o co chcą zapytać.
Innymi słowy musisz wicekonsulowi bardzo szybko udowodnić twoje związki z Polska, gwarantujące, że wrócisz. Ważne jest czy masz tu rodzinę, męża, dzieci, dom, mieszkanie, stałe dochody ew. studiujesz. Warto mieć zaświadczenie o oszczędnościach, funduszach, akcjach itp. To ty masz udowodnić, że jest ci OK i nie jedziesz tam pracować.
Mogą zapytać, kto płaci za pobyt, czy masz pieniądze na wydatki w USA, co chcesz tam robić, co zobacyć, co robią znajomi do których jedziesz, czemu nie masz zaproszenia, kto kupi bilet itp.
W zasadzie trzeba być na luzie, mówić prawdę i pamiętać, że wszystkie pytania są jedynie po to aby ustalić twoją wiarygodność i chęć powrotu do pracy.
Stwierdzenia, że:
- o urlopie rozmawiałam z pracodawcą i mogę wziąć max. 4 tygodnie
- będę mieszkać u znajomych na ich koszt
- za bilet płacę sama, oni fundują mi pobyt
- mamy wspólnie wybrać się n:a a) Florydę, b) na wycięczkę wschód-zachód przez całe Stany, trwa 2 tygodnie, ja płacę za siebie, c) obejżeć muzeum figur woskowych w NY d) do Atlantic City bo ja nigdy w kasynie nie byłam, e) nad Niagarę - muszę jeszcze załatwić sobie wizę kanadyjską, bo ponoć warto zobaczyć wodospad z drugiej strony (WARTO)
- znajomi do których jadę twierdzą że dobrze im się powodzi
- chcę lecieć w tym i w tym terminie, bo później mam coś ważnego do zrobienia
- mąż z dziećmi (jak masz) ma pojechać tu i tu
- narzeczony byl już w stanach i namawia, że warto zobaczyć
- kupuję mieszkanie i muszę wrócić, żeby je wyszykować

to wszytko jest mile widziane, ale można trafić na jakiegoś ćwoka na kacu i nie da bo nie musi. Można się odwołać.

3 razy wizy mi odmówiono, 1 wydano i anulowano, 1 dostałem wizę 2-tygodniową, 1 pięcioletnią, 2 razy 10-cio letnią

dziekuję pięknie, już sporo wiem

powodzenia jak najbardizje zycze......jakie procedury tam kazdy musi przejsc ojjeeejjjj......jak bys był terrorysta" ale jak pojedziesz to sie dowieszz.....ale po coz tam lecisz?bilety drogie jak cholerqa.....