Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Najbardziej niewygodne pytanie świata... |
Adamek jak zadzwonio to daj znac na e-mail kamillo88@interia.pl
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Najbardziej niewygodne pytanie świata... |
Wy tu gagu gadu a tam dzwonią i nikt nie odbiera!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Najbardziej niewygodne pytanie świata... |
Witam.. A ja jestem troche jakby z konkurencji dla tego zespółu. "IMPERIAL" to naprawdę dobry zespół.. widziałem no i słyszałem oczywiście... 'Kochani jeszcze sie taki nie urodził co by wszystkim dogodził" ... zalezy co kto che mieć czy zespoły grajace na żywo [5 osób ,perkusja itd] za kwote rzedu 5500 i więcej ,grajace swoja droga bardzo dobrze ale kosztem [jesli tak moge powiedziec ] gości i kieszeni tzn. -muzyka raczej mniej taneczna[wiecie o co mi chodzi] -częste przerwy-dlaczego? nie znam perkusisty który bedzie grał non stop 1,5-2 godz i tak przez całą noc. - cena - powiecie pewnie ze warto dopłacić -zgadzam sie jeśli ktoś chce wyrzucić 2000 więcej ok. no a w ciężkich czasach każdy grosz sie liczy prawda? Kochani w czym są gorsze zespoły 3,4 osobowe??? zespoły bez perkusji, grające w wiekszości muzykę polską. nie kalecząc szczegółnie jezyka angielskiego. Uważam ,że w niczym a bardzo często są o wiele lepsze . Druga grupa to zespoły, które powstaja z nikąd lub zespoły "gwiazdy"[ swoja drogą takie tez muszą być zeby ludzie mieli wybór a jeśli już wybiorą to opinia bedzie odpowiednia]. Można wszystko nagrać , robić "rybkę" , najeść sie wypić , pobawić a przy okazji parę złotych jest . Są też wśród nich zespoły " bardzo ekonomiczne" tzn ... alkoholu na weselu nie dostają, nawet w umowch piszą że nie piją a.... przyjeżdżają z własnym ...Hmm i co wtedy. Ale się rozpisałem ... Decyzja należ do Was ... Wesele ma sie raz w życiu i fajnie żeby było co wspominać .. Pozwolicie że wspomne jeszce o jednym zepsole. "Damis" - są bardzo w porządku. Podobnie jak "Imperial" robią to co lubią . Bawią sie muzyką , są bardzo elastyczni a przede wszystkim są ludźmi rozumiejącymi że trzeba pograc dłużej , że trzeba wyjść do gości itd itp no i potrafią zrobić z wesela naprawde wsaniałą imprezę . Wybaczcie , nie jestem oratorem ;-) za wszystkie błędy stylistyczne i ortograficzne przepraszamm ... a chciałem wyrazić swoją opinię i zasugerowć co nie co ... może sie przyda ta "rozprawka"... pozdrawiam
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Najbardziej niewygodne pytanie świata... |
Lambo 100 zł nikt nie da za naukę pływanie do tego nie trzeba znać życia by to zrozumieć... za 100 zł to można mieć .....u Twojej matki ;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Najbardziej niewygodne pytanie świata... |
Ooo Andrzejek z Damisu??? z Listu św. Pawła do Efezjan: "Obleczcie pełną zbroję Bożą, byście mogli się ostać wobec podstępnych zakusów diabła".
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Najbardziej niewygodne pytanie świata... |
Idz do Eskulapu albo tam do dawnej Bony na żabiej i zrobisz
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |