Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
STRZELNICA - co dalej? |
Bo rozkopane strasznie, zryta ziemia dawno juz porosła trawą, chociaż jesienią walczono z terenem Strzelnicy cięzkim sprzętem i wydawałoby się, że pragną zakończyc prace przed latem... I nic ... a dzieci jak dawniej pętają się między blokami. Wcześniej przynajmniej boisko było porządne przed blokiem nr 8 i mozna było obejrzeć mecze.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: STRZELNICA - co dalej? |
No i nic a spółdzielnia się tłumaczy że robili dojazd do strzelnicy od strony wojska he... szkoda słów rozkopane i tyle z tego . ![]()
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: STRZELNICA - co dalej? |
Przed wyborami "spółdzielcy" chcieli mieć głosy. Teraz poczekamy do następnych wyborów.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: STRZELNICA - co dalej? |
poczekaj annamira - jeszcze Ci się odechce strzelnicy będzie to co na skate parku - wieczorami zbiorowe chlanie, gromady małolatów, wyzwiska, dilerka i co tylko chcesz. okna nie będzie można otworzyć. poza tym przy byle okazji festyny, koncerty i inne spędy. do tego skate park jest na nieco większym terenie - strzelnica wciśnięta mięszy Konstytucji i Sniadeckiego - zaledwie 10 m od bloku K4 i k6 - efekt się spotęguje na skate parku nie pomaga nawet monitoring na blokach dookoła - można kulturalnie "spożywać" i "zaprawiać się" pod samą kamerą i nikt się nie skapuje co robisz sam praktykowałem to pierwsze to wiem
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: STRZELNICA - co dalej? |
Chodzi o to, że z w miarę normalnego płata zieleni zrobiono kretowisko. Teraz to wszystko straszy swoim wyglądem, wzbija tumany kurzu. Poza tym przy najwyższym nasypie zryto chodnik. Ja rozumiem, że budowa bloku mieszkalnego, że "modernizacja strzelnicy"... ale do diaska ile to potrwa?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: STRZELNICA - co dalej? |
Łomża, niegyś ładne miasto, z dużą ilością zielonych przestrzeni -było do niedawna podziwiane przez ludzi ze stolicy, którzy podziwiali za to Łomżę. Wszystko jednak zaczyna sie zmieniać. Zamiast estetyki, zielonych luźnych przestrzeni, wciska sie na maxa w każdy wolny plac brzydkie budynki, zamiast rozbudowywać miasto na zewnątrz. Zlikwidowano strzelnicę i placyk za nią. Zbudowano Stokrotkę, Buduje się bloki w każdym miejscu, gdzie ostało się odrobinę wolnej zieleni. No cóż. Chyba jednak nie osiądę już w Łomży. Ktos psuje to śliczne miasto i robi z niego betonowo-asfaltową dżunglę. Gdzie się podziali architekci miejscy? Nie da się budować na obrzeżach miasta? Lepiej natluc na maxa nowych budynkow i wcisnąć je w jak najmniejszą przestrzen, zbey ludzie sobie na wzajem powietrze zabierali, a dzieci nie mialy gdzie podziac... -.-.-.-.-.- (podpis na urlopie)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: STRZELNICA - co dalej? |
Mnie też denerwuje, że nie rozbudowują na obrzeżach jednak pewnie wynika to z tego, że na obrzeżach miasta są tereny rolne i przekwalifikowanie ich na działki budowlane to kupa czasu
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: STRZELNICA - co dalej? |
Tańsze są koszty budowy , bo blisko są wszystkie media. " Nie dyskutuj z idiotą, bo sprowadzi Cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: STRZELNICA - co dalej? |
Ciekawe że większość tych co narzekają wyprowadza się do większych jeszcze miast, blokowisk itp ![]() ________ Malachit
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: STRZELNICA - co dalej? |
http://4lomza.pl/forum/read.php?f=2&i=13758&t=13660#reply_13758 Cytat:
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: STRZELNICA - co dalej? |
a dzisiaj pieknie błocko płynęło po burzy.....
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: STRZELNICA - co dalej? |
Zgadzam sie w zupelnosci. Nie wiem po cholere cos takiego w samym srodku osiedla, bedzie gorzej niz ze skate park. Mi starczylo, ze raz zrobili "koncert" disco polo, od 9 rano do 22 tlukla muzyka non stop, a ja akurat po weselu bylem ;) Nawet zamkniete okna nie pomogly. Pozniej sie jeszcze kupa malolatow wloczyla i darla mordy do polnocy. Ja serdecznie dziekuje, za takie atrakcje na codzien. Tak jak piszecie, strzelnica jest ciasno obstawiona blokami z kazdej strony, ciekawe co jeszcze wymysla, zeby uprzykrzyc ludziom zycie. A poki co, to wszystko rozkopane i zostawione... ciekawe po co cala jesien i zime, poki sie dalo, tam jezdzili ze sprzetem, skoro teraz nic nie robia. Rozkopane, a przejsc nie ma jak, same bloto. Albo tumany kurzu jak nie pada. Wie ktos moze, jak to bedzie wygladalo ostatecznie? Czy bedzie nadal chodnik i przejscie kolo tych nowych blokow? Najlepiej postawic blok przy bloku i zrobic ulice z kazdej strony... ja to sie jeszcze tak nie martwie, ale ci co maja male dzieci pewnie nie sa szczesliwi z tego wszystkiego.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: STRZELNICA - co dalej? |
"Inwestycja zostanie zrealizowana w latach 2004-2006." Ale to już chyba ciutkę spóźniona inwestycja?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: STRZELNICA - co dalej? |
Niech zostawią jak jest bo przyjdzie się wyprowadzić. A na tych nowych dojazdach mają gdzie szaleć debile na swych dwukołowych parchach, wyją że niech ich chu* strzeli. Prze*ebane tu mieszkać. Gdzie jest Policja?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: STRZELNICA - co dalej? |
no przecie cały czas tam ziemię nawożą, mieszkam obok i cały czas jest spokój i cisza żadnych dwukołowców nie widać ![]() ________ Malachit
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: STRZELNICA - co dalej? |
Za inwestycję odpowiada Urząd Miasta. Po wyborach jest, więc to już pewnie nieważne.... Co do "koncertów" urządzanych na terenie Strzelnicy - fakt, nie pomogła wymiana okien - dudniło strasznie tym disco polo. W tym roku nie zanosi się na koncerty - nie ustawią sceny na tym pobojowisku przecież....
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: STRZELNICA - co dalej? |
Bob a co ci przeszkadzają dwukołowcy, gdzie mają jeździć? Po chodnikach ? Już nidługo jesień ( lato zdecydowanie za szybko mija hehe)więc zniknie Twój problem na jakiś czas:)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: STRZELNICA - co dalej? |
annamira raz w roku można chyba wytrzymać to dudnienie ;) tym bardziej że Strzelnica głównie była i będzie wykorzystywana do zagospodarowania wolnego czasu dla naszych pociech (w tym również Twoich Aniu a przecież oboje wiemy, że Twoja dziatwa czynnie bierze w tym udział) ... w tym roku festyn odbędzie się na Osiedlu Górka Zawadzka a gwiazdą wieczoru będzie ........ zgadnijcie
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: STRZELNICA - co dalej? |
Kto?:) Kto?:)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: STRZELNICA - co dalej? |
To koncert będzie, jak rozumiem. MICHAŁ WIŚNIEWSKI CZY MANDARYNA ? A MOŻE LEPPER? Dobrze, że mam w tym roku gdzie wyjechać ze swoją dziatwą, która chodzi spać o godzinie 19:30. No i troszkę dalej sie będzie "niosło" dudnienie. Co do wolnego czasu moich pociech i czynnego wykorzystywania Strzelnicy w tych celach - w zeszłym roku nie za bardzo się udało, co ?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: STRZELNICA - co dalej? |
Ah boshe a gdzież sie podzieje moja dziatwa w tym roku? No chyba, że będzie organizowana akcja letnia pod tytułem BUDUJEMY KRETOWISKO
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: STRZELNICA - co dalej? |
Wszystko w gestii wiatru, jak powieje w innym kierunku to i okno będziesz mogła otworzyć bo nie doniesie;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: STRZELNICA - co dalej? |
Ania nie przesadzaj, mam młodszego syna od Twoich dzieci, mieszkam o blok dalej i jakoś nie widziałem żeby budziło go dudnienie a zasypia podobnie jak Twoje dzieci po dobranocce :P Nie odrazu Kraków wybudowano - bądź cierpliwa a o letnie zagospodarowanie czasu nie musisz sie martwić - jest cała masa alternatyw, chociażby "Wakacje z komputerem" pilotowane przez Pana Grabaniego (pozdrowienia przy okazji) :) poza tym wszystko Aneczko rozbija sie o pieniążki - może masz poimysł na jakiegoś sponsora, który zechce wesprzeć zajęcia dla (Twoich również) dzieci ?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: STRZELNICA - co dalej? |
Sponsora? A praca na obozach harcerskich to za mało?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: STRZELNICA - co dalej? |
To co w tym roku "Ptaki ..." nie przylecą?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: STRZELNICA - co dalej? |
Może ta modernizacja, to coś na kształt "modern art" i stąd te kretowiska-giganty...:) Nie narzekaj, Anuś, fajnie jest! Zwłaszcza, kiedy deszczyk sobie obficie popada - warto wówczas przywdziać sandałki i ziuuuuuuu.... jak na lodzie! A może sama Edith Górniak zawita na strzelnicę..?? :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: STRZELNICA - co dalej? |
Tak się zastanawiałam, jakby tę glinę zagrabić, to by się w tym upale plaża zrobiła... tylko wody NIET. Zeby chociaż nie zabrali tych słupków do siatkówki....
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: STRZELNICA - co dalej? |
Może niektórym ten bajzel nie przeszkadza , bo tak komuna ich nauczyła. Innym to nie pasuje i całkowicie się z tym zgadzam. Pora zmienić myślenie i działania.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: STRZELNICA - co dalej? |
1. Na podstawie wyglądu i sposobu wysławiania się imć Pana Prezesa wnioskuję, że strzelnicę trzeba zalać betonem, gdyż istniejąca na niej zieleń zanadto przypominała mu niezbyt lubiane czasy dzieciństwa, gdy prawdopodobnie w jakiejś oddalonej od Łomży wiosce pasł gęsi czy inne kozy…. 2. Zimą zap…rzano przy strzelnicy? Już tłumaczę! Firmy dysponujące ciężkim sprzętem, który od nich wynajęto, nie miały co robić w grudniu i styczniu. Więc spółdzielnia wyciągnęła do nich swą pomocną dłoń. Może i nawet miało to sens, bo może dzięki temu było taniej? Chociaż znając część panów decydentów ze spółdzielni podejrzewam inne, mniej chwalebne wytłumaczenie… 3. Część z nas narzeka na przebudowę strzelnicy – ja też. Mi się podobało jak było. Zakres planowanych prac mi się nie podoba i uważam, że część obiektów jest zbędna, a dla okolicznych mieszkańców – do których również się zaliczam – wręcz szkodliwa (chociaż w myśl zasady, że głupiemu połowy roboty się nie pokazuje, nie wykluczam, że po wszystkim zmienię zdanie). Ale mam jedno pytanie: gdzie wszyscy byliśmy, gdy ważyła się decyzja o przebudowie ostatniego dzikiego kawałka zieleni na osiedlu? Planów nie tworzono tajemnicy! Co jakiś czas w ŁSM są zebrania, na których administracja przedstawia plany zagospodarowania terenów. Kto z nas na nich był? Kto z nas poinformował zarząd spółdzielni o naszych wątpliwościach? Dyskutowałem o tym kiedyś z sąsiadami, sugerowałem wspólne działanie na rzecz „nieruszania” strzelnicy. Nikt nie był zainteresowany. (Nie wybielam się, bo ja oprócz gadania również nic nie zrobiłem). Sami sobie jesteśmy winni. Mamy takie osiedle, na jakie zasługujemy. ----------------------------------------------------------- Hańba więc klechom, wszystkim oszczercom, co lud tumanią i z niego drwią
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |