Walce i krakowiaki na majowe święto
Koncert muzyki polskiej zakończył w Łomży obchody 226. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja. Orkiestrę Filharmonii Kameralnej poprowadził dyrygent z Włoch Gabriele Pezone, a solistką w utworach Fryderyka Chopina i Ignacego Jana Paderewskiego była, robiąca międzynarodową karierę, pianistka młodego pokolenia, Anna Miernik. – Za pierwszym razem prowadziłem tu utwory Witolda Lutosławskiego i był to dla mnie wielki zaszczyt – podkreśla Gabriele Pezone. – Dziś, podczas tego tak ważnego dla Polaków święta, też zabrzmiały utwory polskich kompozytorów!
Koncerty patriotyczne w dniu 3 maja to już wieloletnia tradycja łomżyńskiej orkiestry, która przygotowuje na tę okazję perełki polskiej muzyki, dopełniane zbliżonymi stylistycznie dziełami zagranicznych kompozytorów. Tegoroczny koncert nosił tytuł „Walce i krakowiaki”, tak więc przeważały one w programie, ze szczególnym naciskiem na utwory Chopina i Paderewskiego.
– Jestem bardzo szczęśliwy, ponieważ za każdym razem w Łomży mam możliwość pracować z polskim repertuarem – podkreśla Gabriele Pezone, dodając, że z założoną przez siebie Fondi Chamber Orchestra wykonywał we Włoszech utwory Pendereckiego i Góreckiego.
Występujący w Łomży już po raz czwarty młody dyrygent miał w środę okazję po raz pierwszy prowadzić orkiestrę w filmowych walcach: z „Nocy i dni” Waldemara Kazaneckiego i z „Rodziny Połanieckich” Wojciecha Kilara, ten drugi ze skrzypcowym popisem koncertmistrza Cezarego Gójskiego oraz w krakowiaku „Dalej chłopcy, dalej żywo” Kazimierza Hofmana. Było to jednocześnie pierwsze spotkanie dyrygenta z pianistką Anną Miernik, koncertującą z sukcesami na pięciu kontynentach, mającą za sobą niedawne tournée po Australii.
– Była to nasza pierwsza współpraca – mówi Anna Miernik. – Pan Pezone też gra na fortepianie, tak więc zawsze jest to bardzo wygodne dla pianisty, bo dyrygent idzie za nim i faktycznie mu akompaniuje. Jestem więc zadowolona zarówno z wykonania utworów na fortepian solo, jak i tych z towarzyszeniem orkiestry, gdzie była to specjalna transkrypcja, czego trochę się obawiałam – ale graliśmy razem i naprawdę świetnie to wyszło!
Solistka szczególnie zachwyciła słuchaczy błyskotliwym wykonaniem Ronda à la Krakowiak Fryderyka Chopina, tak więc nic dziwnego, że licząca około 60 osób publiczność w foyer Urzędu Miasta wymogła na niej bis, którym okazał się, rzadko wykonywany, walc Kaprys op. 10 nr 5 Paderewskiego. Innymi zagranymi tego wieczoru walcami były te niezwykle popularne z opery „Faust” Charlesa Gounoda oraz z baletu „Królewna Śnieżka” Piotra Czajkowskiego, słuchacze bardzo życzliwie przyjęli też słynne „Odgłosy wiosny” Johanna Straussa syna.
– Był to mój pierwszy koncert w Łomży i bardzo się z tego cieszę, bo rzadko grywam w Polsce – mówi Anna Miernik. – Data też szczególna, bo 3 maja, a promuję na świecie polską muzykę, więc cieszę się, że w taki dzień mogłam również włączyć się w te obchody, wykonać utwory Chopina i Paderewskiego.
Wojciech Chamryk
Zdjęcia: Elżbieta Piasecka-Chamryk