Folklor w Nowogrodzie
Ponad 50 zespołów, grup śpiewaczych i tanecznych oraz solistów wzięło udział w części konkursowej 23. Ogólnopolskich Dniach Kultury Kurpiowskiej w Nowogrodzie. Odbyły się też pokazy ginących zawodów, były konkursy dla publiczności oraz kiermasz z udziałem artystów ludowych, a na finał wystąpiły zespoły Regionalnego Ośrodka Kultury w Łomży i łotewski Zespół Pieśni i Tańca Liksme. Wcześniej Zespół Pieśni i Tańca Łomża otrzymał nagrodę za całkoształt działalności na rzecz województwa podlaskiego, którą odebrali jego najmłodsi członkowie.
Piękna, słoneczna pogoda kusiła nader skutecznie, dlatego w stronę sceny przy skansenie już od wczesnych godzin przedpołudniowych ciągnęły liczne grupy przyjezdnych i miejscowych. Jedni rozsiadali się wygodnie na ławeczkach, by spokojnie posłuchać śpiewaków, harmonistów, skrzypków, gawędziarzy i najrozmaitszych zespołów, prezentujacych się w tradycyjnym, kurpiowskim repertuarze. Inni słuchali muzyki dobiegajacej ze sceny krążąc po okolicznych stoiskach, gdzie można było kupić artystyczne rękodzieło, makatki, rzeźby, obrazy, biżuterię i wiele innych przedmiotów. Powodzeniem cieszyły się też pokazy ginących zawodów w ramach ,,Popołudnia z twórczością ludową’’, gdzie swój kunszt prezentowali: kowal, wycinankarka, tkaczka i garncarz, a najlepiej wykonane prace wzięły udział w konkursie.
– To bardzo cenna inicjatywa – ocenia pani Anna. – Syn bez komórki w ręku to widok u nas niespotykany, tymczasem tu poświęcił aż kilkanaście minut na wykonanie dzbanka pod okiem garncarza i wyraźnie mu się to spodobało!
Dzieci i młodzieży zainteresowanych kultywowaniem dawnych tradycji nie brakowało też w zespołach biorących udział w Ogólnopolskim Konkursie Zespołów Kurpiowskich.
– Spróbowaliśmy i już nie chcieliśmy przestać! – mówi Adam Rej z zespołu Kurpie Białe z Kocic. – Na początku trochę tak było, że uważaliśmy folklor za coś nieciekawego czy przestarzałego, każdy wykręcał się od prób, ale teraz nie ma już o tym mowy!
– Nie mam korzeni kurpiowskich, ale uczęszczam do szkoły w Golądkowie – dodaje Beata Ochman. – Zaczęłam chodzić na próby od pierwszej klasy i bardzo mi się to spodobało. Teraz to już mój trzeci rok zespole i nie wyobrażam sobie bez niego życia, bo państwo są tacy kochani!
– Przy różnych zespołach ludowych kręcimy się od dziecka – wyjaśnia Sylwester Chojnacki, prowadzący zespół z Justyną Godlewską. – Lubimy to robić, występować i przy tym uczyć kogoś młodszego od nas. Chętnych jest sporo, przybywa ich z dnia na dzień, z próby na próbę!
Podobna sytuacja ma miejsce w Regionalnym Ośrodku Kultury w Łomży, stąd kolejna nagroda w bogatym dorobku istniejącego od 1977 roku Zespołu Pieśni i Tańca Łomża.
– Nasz Zespół Pieśni i Tańca Łomża otrzymał dziś z rąk członka zarządu województwa podlaskiego Stefana Krajewskiego i Marka Olbrysia nagrodę za całkoształt działalności na rzecz województwa podlaskiego – mówi Jarosław Cholewicki, organizator imprezy i dyrektor Regionalnego Ośrodka Kultury w Łomży. – Wręczono ją po konkursowym występie grupy dziecięco-młodzieżowej zespołu, została przyjęta z radością i będzie to dla tych najmłodszych motywacja do dalszej pracy!
W Nowogrodzie wystąpił też ceniony w ojczyźnie i poza jej granicami łotewski Zespół Pieśni i Tańca Liksme, prezentujący tańce, pieśni i bogate stroje swego regionu.
– Między powiatem łomżyńskim i regionem Daugavpils jest współpraca i wymiana kulturalna, dlatego kapela kurpiowska z Łomży gościła u nas, a teraz my przyjechaliśmy tutaj – mówi Inara Mukane, dyrektor departamentu centrum kultury w Daugavpils. – Nasz zespół istnieje od 1970 roku i jest bardzo znany, często bierze udział w imprezach i festiwalach na całym świecie. Mieliśmy informacje o waszym festiwalu kurpiowskim, dlatego chcieliśmy tu przyjechać z programem tradycyjnej łotewskich pieśni i tańców, bo też jest nam bliskie zachowywanie dawnych tradycji!
– Cieszy mnie, że władze lokalne i samorządowe doceniają rangę naszej imprezy, która rozwija się z roku na rok – ocenia dyr. Jarosław Cholewicki. – Nie byłoby to możliwe bez wsparcia wielu osób i instytucji, jak np. poseł Bernadety Krynickiej, która wspomogła nas w staraniach odwoławczych jeśli chodzi o dofinansowanie ze strony Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Stefana Krajewskiego, zarządu województwa i Urzędu Marszałkowskiego, starosty Elżbiety Parzych, Fundacji Sztuk i Dialogu, Urzędu Miasta i Gminy oraz Miejsko - Gminnego Ośrodka Kultury w Nowogrodzie, Muzeum Północno – Mazowieckiego w Łomży, Skansenu Kurpiowskiego im. Adama Chętnika w Nowogrodzie, Wojewódzkiego Ośrodka Animacji Kultury w Białymstoku, wójta gminy Turośl, PHU Kurpiewski oraz właścicielom marek Łomża i Piątnica.
Wojciech Chamryk
Zdjęcia: Elżbieta Piasecka-Chamryk