Nastoletni fałszerz?
10 fałszywych banknotów 100 i 200 złotowych znaleźli policjanci z Łomży w samochodzie 16-latka. Pieniądze - jak sam mówił - wydrukował na domowej drukarce. Policjantów przekonywał, że służyły mu... do gry w karty z kolegami. I jeśli to prawda to i tak popełnił przestępstwo, za które grozi horrendalnie wysoka kara od 5 lat więzienia.
Wczoraj rano policjanci w okolicach ul. Pileckiego zatrzymali do rutynowej kontroli samochód. Za jego kierownica siedział 16-latek, który – jak podkreślają policjanci – miał uprawnienia do prowadzenia tego typu pojazdów. Uwagę funkcjonariuszy zwrócił jednak pieniądze znajdujące się pod siedzeniem kierowcy. Było to 10 banknotów o nominałach 100 zł i 200 zł. Banknoty jak się okazało były fałszywe – miały m.in. te same numery seryjne. Jak przekazuje Urszula Brulińska z KMP w Łomży policjanci ustalili, że na domowej drukarce wydrukował jej 16-latek, który przekonywał policjantów, że służyły mu one do gry w karty z kolegami.
Niemniej na banknotach nie było np. napisów „wzór”, które tłumaczenia całkowicie by uwiarygadniały, a „fałszywki” czyniły zabawkami. Sprawie nadano więc służbowy bieg. Nastolatek posądzany jest o popełnianie przestępstwa z artykułu 310. § 1. kodeksu karnego: „Kto podrabia albo przerabia polski albo obcy pieniądz, inny środek płatniczy albo dokument uprawniający do otrzymania sumy pieniężnej albo zawierający obowiązek wypłaty kapitału, odsetek, udziału w zyskach albo stwierdzenie uczestnictwa w spółce lub z pieniędzy, innego środka płatniczego albo z takiego dokumentu usuwa oznakę umorzenia, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 5 albo karze 25 lat pozbawienia wolności.”