Praca w ratuszu...
Z kilku tysięcy dziś bezrobotnych mieszkańców Łomży wielu zastanawia się jak „załatwić” pracę w mieście. Okazuje się, że - przynajmniej czasami - wcale nie trzeba specjalnie załatwiać. Wystarczy zrobić dobre wrażenie i... być przydatnym. Tak pracę w łomżyńskim ratuszu znalazł... dziennikarz pochodzący z okolic Bielska Podlaskiego.
- Nie mam rzecznika prasowego, dlatego potrzebowałem osoby, która będzie mnie wspomagała w czasie spotkań i wyjazdów, która napisze notatkę czy zrobi zdjęcia – tak prezydent Łomży Mariusz Chrzanowski wyjaśnia pojawienie się nowego pracownika od obsługi prasowej w ratuszu. - Osobiście nie znałem wcześniej pana Mariusza Daniluka, który przyszedł do mnie na dyżur i powiedział, że poszukuje pracy, więc pomyślałem, że ze swoim doświadczeniem będzie w mojej pracy przydatny.
Dobre wrażenie, jakie zrobił na prezydencie Łomży pochodzący z okolic Bielska Podlaskiego 33-letni Grzegorz Daniluk, sprawiło, że od poniedziałku pracuje w ratusz jako „pomoc administracyjna” wspierając inspektora Łukasza Czecha, który przez dwa miesiące - od przejścia rzecznik prasowego poprzedniego prezydenta Anny Sobocińskiej do wydziału kultury, promocji i sportu – sam przygotowywał odpowiedzi na pytania dziennikarzy redakcji z Łomży i z zewnątrz oraz towarzyszył nowemu prezydentowi, kiedy tylko zaszła potrzeba.
Grzegorz Daniluk stanowczo zaprzecza, jakoby przygotowywał się do objęcia posady nowego rzecznika prezydenta. Kilka razy powtarza, że nie jest urzędnikiem, nie jest osobą publiczną, tylko – jak na tabliczce przy drzwiach do pokoju w którym pracuje - „pomocą administracyjną”, zatem jego zadanie – mówi z delikatnym uśmiechem – to „pomagać”.
Podczas „swojej” pierwszej konferencji prasowej starannie notował wypowiedzi prezydenta i zrobił kilka zdjęć. Potem wyjawił nam, że z Łomżą związał się ze względów osobistych jakieś półtora roku temu, że nadal jest kawalerem i że przygotowywał relacje z wydarzeń sportowych dla portalu Sportowe Podlasie i pisał artykuły dla dziennika „Kurier Poranny”, m.in., wywiad ze strzelczynią i mistrzynią olimpijską Renatą Mauer.
Mirosław R. Derewońko