Trzeźwy jak Emil... z Wizny
Aż pięć zarzutów usłyszał 22-letni mieszkaniec gminy Wizny, który nocą jechał sobie swoim golfem. Samochód wykonujący dziwne manewry na drodze w pobliżu Żelech dostrzegli policjanci. Gdy chcieli go zatrzymać kierowca zlekceważył ich sygnały. Pościg za uciekającym samochodem trwał kilkanaście kilometrów, a później jeszcze trochę pieszo... za uciekającym kierowcą. Gdy go wreszcie zatrzymano okazało się, że jest trzeźwy, ale pod wpływem narkotyków.
Jak relacjonuje Urszula Brulińska z KMP w Łomży zdarzenie rozgrywało się tuz przed północą. Gdy kierowca dziwnie jadącego golfa nie chciał zatrzymać się do kontroli policjanci rozpoczęli pościg. Za uciekającym golfem jechali przez kilkanaście kilometrów, aż wreszcie w lesie samochód się zatrzymał, a kierowca zaczął ociekać pieszo. To jednak okazało się trudniejsze niż ucieczka samochodem. Mężczyzna szybko został dogoniony o obezwładniony przez policjantów. Okazało się, że to 22-letni mieszkaniec gminy Wizna, choć nie miał przy sobie żadnych dokumentów. Pierwsze badanie alkomatem dało wynik negatywny – mężczyzna był trzeźwy. Policjanci postanowili sprawdzić zatem czy aby nie jedzie pod wpływem jakichś środków odurzających. Badania narkotesterem dało wynik pozytywny. Co brał młodzieniec ujawnić mają badania krwi, którą mu później pobrano. Międzyczasie okazało się 22-latek wcale nie powinien wsiadać za kierownicę golfa także z innego powodu – sąd już wcześniej zabrał mu uprawnienia do kierowania pojazdami.
Teraz znowu będzie musiał przed nim stanąć. Jak podaje Brulińskie w skierowanym do sądu wniosku w sumie jest aż pięć zarzutów dla 22-latka.