Gwiazdy i talenty Novum Jazz Festival
Pianista Piotr Matusik zdobył I nagrodę i tytuł Nowej Nadziei Jazzu VII Przeglądu Młodych Wykonawców Muzyki Jazzowej – Novum Jazz Festival. Jury nagrodziło i wyróżniło jeszcze czterech innych młodych jazzmanów, podkreślając ich ogromne umiejętności. W Łomży przez dwa dni zagrały też gwiazdy polskiego, czeskiego i amerykańskiego jazzu. – To były wspaniałe występy, ale najważniejszym punktem festiwalu jest konkurs – podkreśla Mirosław Dziewa, dyrektor artystyczny i inicjator festiwalu. – A jeśli Amerykanie, tak wielcy muzycy jak Ed Cherry czy Eric Allen, mówią, że jego poziom był niesamowity, to naprawdę można być dumnym – jestem zmęczony, ale szczęśliwy! – Jestem bardzo zaskoczony tą nagrodą! – dodaje zwycięzca Piotr Matusik. – Poziom konkursu był bardzo wysoki, wszyscy uczestnicy byli wspaniali, było mnóstwo interesujących wykonań – tym większa jest moja radość!
Tegoroczna edycja Novum Jazz Festival cieszyła się rekordowym zainteresowaniem młodych muzyków, studentów polskich i zagranicznych uczelni. Z 31 zgłoszeń wybrano finałową 14, ale do rywalizacji w niedzielne przedpołudnie stanęło ostatecznie 12. konkursowiczów. Jury pod przewodnictwem gitarzysty Eda Cherry’ego miało arcytrudne zadanie, bowiem co najmniej połowa z uczestników konkursu zasługiwała na główną nagrodę. Najlepszy okazał się jednak pianista Piotr Matusik, student wydziału jazzu Akademii Muzycznej w Katowicach, który poza tytułem Nowej Nadziei Jazzu otrzymał też 2 tysiące złotych. Nie jest to pierwsza nagroda w karierze utalentowanego, grającego od ósmego roku życia 23-latka, bowiem ma już na swoim koncie zespołowe laury na tak prestiżowych konkursach jak np. Grand Prix na Jazz Juniors oraz Bielskiej Zadymce Jazzowej w lutym tego roku.
– Ale jeśli chodzi o nagrody indywidualne to jest to mój debiut – mówi Piotr Matusik. – Zaczynałem grać już jako dziecko z ogromną przyjemnością. W domu było bardzo dużo muzyki, mój ojciec jest gitarzystą, gra bluesa i to on bardzo mnie zainspirował. Zaczęło się więc od domowego grania w duecie z tatą, potem była szkoła muzyczna w Bielsku-Białej, którą skończyłem na klarnecie, teraz studiuję w klasie fortepianu.
II miejscem podzielili się, otrzymując po 1000 złotych, saksofonista tenorowy Marek Konarski (laureat III nagrody NJF dwa lata temu, studiujący w Danii i Finlandii) oraz pianista Bartosz Kalicki (student Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach, wielokrotnie nagradzany na innych konkursach). Jury nie przyznało III nagrody, zdecydowało się jednak wyróżnić kwotami po 500 zł obu biorących udział w konkursie gitarzystów: Łukasza Kokoszko, studenta roku dyplomowego Akademii Muzycznej w Katowicach, który pierwsze konkursowe laury zdobywał już jako 16-latek oraz Mateusza Szczypkę, utytułowanego absolwenta tej samej uczelni.
Festiwalowe gwiazdy
Konkurs nie był jedyną atrakcją odbywającego się w Centrum Katolickim im. Jana Pawła II w Łomży festiwalu. W sobotni wieczór łomżyńskim i przyjezdnym fanom jazzu zaprezentowali się: Projekt 888 – multimedialny eksperyment z inspirowanym muzyką etniczną jazzem dwukrotnego uczestnika festiwalu, łomżyńskiego gitarzysty Rafała Adamczaka, Kajetan Borowski Trio z również znanymi festiwalowej publiczności, kontrabasistą Kubą Dworakiem i perkusistą Grzegorzem Masłowskim oraz Nika Lubowicz z zespołem. Młoda wokalistka, której kariera jest nierozerwalnie związana z łomżyńskim festiwalem, na którym wystąpiła już po raz czwarty, zaprezentowała materiał ze swej właśnie nagrywanej debiutanckiej płyty „Nica's Dream”. Publiczność przyjęła owacyjnie nowe utwory, podobnie jak partie solowe towarzyszących solistce muzyków, w tym jej dwóch braci: grającego na skrzypcach i mandolinie Dawida oraz pianisty Kuby.
Równie gorąca atmosfera panowała podczas niedzielnego koncertu finałowego. Po krótkim występie zwycięzcy konkursu Piotra Matusika scenę opanowali bowiem doświadczeni i utytułowani muzycy, Special Trio w składzie: Ed Cherry – gitara, Adam Kowalewski – kontrabas i Arek Skolik – perkusja, którzy dali godzinny popis niezwykłych umiejętności i jazzowego feelingu. Równie wysokiej próby był występ zespołu Piotr Wojtasik/Michał Szkil International Quintet, z czeskimi muzykami, saksofonistą tenorowym Ondrejem Stverackiem i kontrabasistą Tomasem Barosem oraz amerykańskim perkusistą Ericem Allenem.
– Zapytałem dziś żartobliwie Mirka Dziewę: zobacz, zagrało tu u ciebie na festiwalu chyba pięciu moich studentów, a ja przyjeżdżam dopiero po siedmiu latach – mówi Adam Kowalewski, wybitny muzyk, pedagog, a przed laty absolwent łomżyńskiej Państwowej Szkoły Muzycznej. – Bardzo się cieszę, że taki festiwal jest w Łomży, do tego na takim poziomie i z konkursem. Niewiele jest w Polsce miast takiej wielkości, gdzie popiera się jazz, gdzie znajduje się na to pieniądze i jest taki wielki pasjonat muzyki jak Mirosław Dziewa – chwała mu za to!
Wojciech Chamryk
Zdjęcia: Elżbieta Piasecka-Chamryk
