Nieroztropna 14-stka
W środę tuż przed północą do dyżurnego łomżyńskiej jednostki zgłosiła się zrozpaczona kobieta informując, że jej 14–letnia córka nie wróciła jeszcze ze szkoły i nie odbiera telefonu. Kobieta poinformowała też, że obdzwoniła wszystkich znajomych córki, jednak nikt nie potrafił jej powiedzieć, co dzieje się z jej dzieckiem. Natychmiast rozpoczęły się poszukiwania 14–latki, które szczęśliwie zakończyły się niespełna 40 minut później.
Funkcjonariusze zaraz po przyjęciu zawiadomienia przystąpili do rutynowych czynności min. sprawdzono szpital i pogotowie, przekazano zdjęcie zaginionej patrolom będącym w służbie. I właśnie jeden z patroni natknął się na „nieświadomą niczego nastolatkę” na jednej z łomżyńskich ulic.
Jak przekazuje policja funkcjonariusze przeprowadzili rozmowę z nieroztropną 14–latką i uświadomili jej konsekwencje takiego postępowania. Z dziewczyną będą jeszcze rozmawiać policjanci z Zespołu ds. Nieletnich.