Wypadek na Rondzie Solidarności
Co najmniej dwie osoby dorosłe oraz dwoje dzieci trafiło do szpitala po wypadku jaki w poniedziałek wieczorem wydarzył się na Rondzie Solidarności w Łomży. Zderzyły się tu dwa samochody osobowe audi i opel. Opel dachował. Z ustaleń policji wynika, że to właśnie jego kierowca wjechał na rondo przy czerwonym świetle.
Do wypadku doszło kilka minut po godz. 21.00. Prawdopodobnie opel astra jechał Aleją Piłsudskiego w kierunku Alei Legionów, a audi zjeżdżało ul. Zawadzką w kierunku Sikorskiego i uderzyło opla, który następnie dachował.
Z ustaleń policji wynika, że sprawcą wypadku był 23-letni kierujący oplem mieszkaniec Zambrowa, który wjechał na rondo na czerownym świetle. Poszkodowanymi w tym wypadku zostali pasażer opla astry, który doznał złamania i rany szarpanej nosa, oraz kierujący audi, który ze skręceniem kręgosłupa szyjnego został zatrzymany w szpitalu. Dzieci w tym wypadku nie odniosły obrażeń.