Kara za urzędnicze błędy
Dwa tygodnie temu ujawniliśmy, że w związku z błędami przy prowadzeniu unijnego projektu „Stop wykluczeniu cyfrowemu w mieście Łomża” z kasy miasta musimy zapłacić blisko ćwierć miliona złotych za wynagrodzenie czterech osób zatrudnionych do realizacji projektu. Okazuje się, że to nie jedyna kara w związku z tym projektem. Już wcześniej miasto zapłaciło ponad 170 tysięcy złotych tzw. korekty finansowej za błędy przy jednym z przetargów w ramach tego projektu. Miasto winę za błędy zrzuca na byłego już swojego „partnera” Fundację Euro Nation. Jej prezes Grzegorz Krauzowicz twierdzi że to nieprawda i, że za błędy odpowiadają tylko miejscy urzędnicy.
Projekt „Stop wykluczeniu cyfrowemu w mieście Łomża” realizowany jest formalnie od września 2011 roku – wówczas została podpisana umowa na jego dofinansowanie w ramach działania 8.3. Przeciwdziałanie wykluczeniu cyfrowemu z Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka na lata 2007-2013. Projekt warty prawie 6,5 mln zł (w 85% finansowany przez Unię Europejską i w 15% z dotacji celowej Skarbu Państwa) zakłada podłączenie internetu dla 500 mieszkańców miasta, a przy okazji zbudowanie sieci światłowodowej łączącej kilkanaście miejskich szkół i placówek. Projekt miał być realizowany „w partnerstwie” z Fundacją Euro Nation, ale w marcu tego roku miasto rozwiązało umowę partnerską z Fundacją. Teraz to właśnie na nią miejscy urzędnicy zwalają winę za błędy, za które trzeba było zapłacić z kasy miasta już w sumie około 400 tysięcy złotych. Podczas ostatniej sesji Rady Miasta prezydent Mieczysław Czerniawski tłumaczył się radnym z 227 tys. zł jakie trzeba było dodatkowo wydać na wynagrodzenie czterech osób zatrudnionych przy projekcie. Okazuje się, że już wcześniej – o czym do tej pory nie wiedzą miejscy radni – miasto musiało zapłacić tzw. korektę finansową - 5% wartości - „związku z uchybieniami w procedurze przetargowej” na zaprojektowanie i wybudowanie sieci szerokopasmowej. Jakie to były konkretne uchybienia ratusz nie podaje. Przyznaje natomiast, że w sumie z odsetkami korekta wyniosła ponad 170 tysięcy złotych. Miasto odpowiedzialność za jej naliczenie zrzuca na ówczesnego „partnera” projektu Fundację Euro Nation.
- Sekretarzem komisji przetargowej był jej Prezes, zaś dokumenty przetargowe - SIWZ wraz z załącznikami – przygotowywała Fundacja – podaje Łukasz Czech z ratusza.
Z zarzutami tymi nie godzi się prezes Fundacji Grzegorz Krauzowicz. Mówi, że to Miasto Łomża było odpowiedzialne za wybudowanie sieci szerokopasmowej w tym udzielenie zamówienia na Wykonawcę.
- Umowa wyraźnie to pokazuje, a poza tym mówią o tym jeszcze zapisy z wniosku - podaje Krauzowicz. - Szkoda, że UM w Łomży nie poinformował Pana, że w feralnym przetargu, urzędnicy UM w Łomży pełnili kolejno funkcje przewodniczącego komisji oraz zastępcy przewodniczącego. To są dwie najważniejsze funkcje, które kształtują przebieg postępowania. Żaden projekt pisma nie może zostać opublikowany bez uprzedniej weryfikacji przez zastępcę przewodniczącego i formalnie przewodniczącą. Jeżeli propozycja dokumentacji zawiera błędy to właśnie oni są odpowiedzialni za ich poprawienie.
Krauzowicz mówi, że to Fundacja Euro Nation napisała projekt i ściągnęła dla miasta 6,5 mln zł. Wbrew temu, co na ostatniej sesji mówił prezydent Czerniawski, że „fundacja nie wykonywała podstawowych zadań, które były przypisane jej umową” i że „zawaliła parę rzeczy, gdzie konsekwencją były dodatkowe koszty”, Krauzowicz twierdzi, że fundacja wywiązała się ze wszystkich przypisanych jej umową zdań w 100%. Jego zdaniem, o tym że działała dobrze świadczy też fakt, że po jej wyrzuceniu z projektu („co zdaniem naszego prawnika odbyło się z naruszeniem” – mówi) wszyscy, którzy wcześniej współpracowali z fundacją przy realizacji projektu w Łomży dostali propozycję dalszej współpracy ze strony miasta.
- Od razu rzuca się w oczy, że po usunięciu nas z projektu naszego autorstwa wszystkie stanowiska zostały obsadzone pracownikami UM w Łomży – podkreśla Krauzowicz.
zobacz: Jedną karę zapłaciliśmy, ale przed drugą jeszcze się bronimy - odpowiedź ratusza
