Przejdź do treści Przejdź do menu
czwartek, 28 marca 2024 napisz DONOS@

Jak piękny sen 400 lat minęło jak jeden dzień...

Główne zdjęcie
Absolwentki wiecznie młode

- Specjalnie na ten jubileusz przyleciałam z Australii, chociaż mało kto z moich znajomych wierzył, że może istnieć taka stara szkoła i że to ja jestem jej absolwentką, bo Australia ma 200 lat, zaś tam najstarszy uniwersytet może 150 – uśmiecha się Irena Truszkowska, maturzystka I LO im. Tadeusza Kościuszki w Łomży, która maturę zdała w 1962 r. i zasiadła w stylowej auli I LO, gdzie zjawił się na 400-lecie najstarszej szkoły średniej w Łomży i jednej z 10 najstarszych w Polsce prof. Tomasz Nałęcz z listem od Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego. - Bardzo rzadko się zdarza, żeby Prezydent RP obejmował patronat nad jubileuszem szkoły – podkreślił prezydencki doradca i dodał tonem wyjaśnienia, że I Liceum Ogólnokształcące „to wyjątkowa szkoła” i „wyjątkowy jubileusz”. Wyjątkowość podkreśliła odsłonięta tablica z datami milowymi i posadzenie trzech dębów pamięci.

Takiego tłumu nestorów w auli przy ul. Feliksa Bernatowicza, zakochanych w szkole, gdzie rodziły się przyjaźnie i pierwsze miłości, gdzie zdawali maturę i wracali wzruszeni po latach – dawno tak szacownego gremium tu nie było. Przybyli całkiem dawni i młodsi profesorowie, absolwenci starsi i dopiero po studiach, a witał ich obecny dyrektor I LO Jerzy Łuba, czemu z satysfakcją przyglądał się oklaskiwany poprzedni dyrektor Zygmunt Zdanowicz. „Ludzie nieobeznani z dziejami jednego pewnego kroku nie są w stanie uczynić dla przyszłości” - cytował słowa Leona Rzeczniowskiego, autora 1. monografii Łomży i profesora gimnazjum męskiego w XIX w., dyr. Łuba, co jest jedną z myśli przewodnich koncepcji wychowania. W prezencie na komputeryzację I LO prezydent Łomży Mieczysław Czerniawski przekazał czek na 50 000 zł z przewodniczącym Rady Miasta Maciejem Borysewiczem. Kurator Jerzy Kiszkiel w dowód szacunku ofiarował tylko grawerton gratulacyjny.

Budowanie tradycji i więzi wspólnotowych

Absolwent I LO Jacek Piorunek, członek zarządu Podlaskiego, życzył szkole pieniędzy na rozwój i dzielił się wspomnieniami. - To ogromny honor, bo to moja szkoła, mój ojciec tutaj się uczył i moje dzieci – tłumaczył z przejęciem. - Szkoła była piękna i kolorowa w siermiężnych, szarych czasach komunizmu, gdy odbywały się otrzęsiny i Dni Kultury Uczniowskiej.... We wspomnieniu powróciła Pani Zosia (imię chóralnie wyrecytowała sala) drobniutka woźna, która jak miała humor, to można było do duszy przyłożyć, a jak nie miała, to... I gruchnął śmiech porozumienia z urzędnikiem, gdyż połowa sali pamiętała oratorskie popisy kochającej na swój sposób młodzież staruszki, przed którą nawet dyrektorzy ustępowali. - Tak żywa reakcja na znaną postać bardzo mnie wzruszyła – mówiła przed wieczornym balem na ponad 125 par w I LO wicedyrektor Jolanta Szabuńko. - Zależy nam na budowaniu więzi wspólnotowych od woźnej po dyrektora, od dziadka po wnuczka. Dlatego w darze od posła Lecha Kołakowskiego posadziliśmy trzy dęby: ciągłości, stałości i trwałości tradycji.
Do tej problematyki nawiązywało symboliczne widowisko w konwencji czarnego teatru i reżyserii polonistki Magdaleny Szyszko, w którym młodzież ukazywała motywy życia, cierpienia i miłości. Faktów artystyczno-edukacyjnych jest więcej. Polonistka Agnieszka Reszewicz i plastyczka Sylwia Dunajewska przygotowały wystawę o świetlanej postaci szkoły i Łomży lat okupacji i powojennych – dyrektor Stanisława Osiecka prowadziła tajne komplety i naraziła się UB po wojnie tak, że miała zakaz nauczania literatury. - Wielka Polka, którą poznałem na początku 1946 r., kiedy z rodzicami i trójką rodzeństwa po czterech i pół roku wróciłem z zesłania do Kazachstanu – wspominał Feliks Babiel (ur. 1927), z najstarszą w auli małą maturą z 1947 r. - Życie nie było lekkie, książek nie było, uczyłem się z notatek. I panowała serdeczna atmosfera i życzliwość między profesorami i uczniami.

Legendarni nauczyciele, nietuzinkowi uczniowie
Część artystyczna nie była, jak na akademiach rocznicowych, nudna i pompatyczna, ale różnorodna i barwna, w czym zasługa twórców scenariusza: historyczki Katarzyny Lipskiej i polonisty Artura Lewczuka oraz prowadzącego chór Krzysztofa Lipskiego, którego synowie są absolwentami I LO: starszy Paweł akompaniował mistrzowsko na pianinie, młodszy Łukasz grał solo na skrzypcach i śpiewał Turnauem: „Gdziekolwiek będziesz, cokolwiek się stanie, (…) będą miejsca przy stole...”. W tłumie ponad 500 podekscytowanych i roześmianych gości z Polski i świata nie zabrakło prof. Danuty Zawadzkiej, chciałoby się napisać „legendarnej” polonistki, acz energicznej jak w ostatniej kwarcie XX w., spotykającej się z wychowankami, których od II wojny światowej LO miało ponad 10 500, i udzielającej rad metodycznych młodszym. - Pani profesor była zachwycona programem, w którym sięgnięto aż do historii kolegium jezuickiego z 1614 r. (przy obecnym pl. Kościuszki), nie mogła się nadziwić, że tylu wychowanków jej ciężkim lekcjom i jej samej coś jednak zawdzięcza i okazuje to, padając przed nią na kolana – cieszyła się lekarka z Białegostoku Bożena Nowowiejska. Wśród wychowanków byli, m.in., rysownik i architekt Karol Konopka (1963–1994) i poeta fotograf Marcin Niemczura (1963-1983), którzy współpracowali z najlepszym w Polsce „Glosem Ucznia”. 
Krystyna Michalczyk-Kondratowicz, prokurator okręgowy w latach 1992 – 2006 i prezes oddziału TPZŁ w Łomży, maturę zdawała w roku 1958. - Ogromnie dużo zawdzięczam memu liceum, gdyż pochodziłam z małego miasteczka, a zdałam egzaminy na oblegany wydział prawa UW, gdzie było 15 kandydatów na miejsce – wspomina. - Szybko odnalazłam się w stolicy, nie miałam czego się wstydzić. Do dziś pamiętam profesorów: Stefana Werczyńskiego, walczącego pod Monte Cassino, matematyczkę Jadwigę Kozłowską i historyka Wacława Kozłowskiego, który nie ukrywał historii...

Na pewno nie zapomną młodych lat z I LO w Łomży
Jadwiga Kozłowska (lat 85) była zachwycona 400-leciem. - Nasi uczniowie do dziś nas pamiętają, wspominają życzliwie, okazują tyle serca i miłości – wzruszała się, zbierając moc życzeń i uściski.
Zupełnie inny wymiar niż serdeczne spotkania i rozmowy przy kawie miała wystawa najstarszych dokumentów z muzeum szkolnego, wśród których były świadectwo z polowy XIW w. i fotografia jednego z najwybitniejszych wychowanków gimnazjum męskiego: kard. Stefana Wyszyńskiego...
Irena Truszkowska z dumą i wdzięcznością wspomina przełom lat 50. i 60. w kochanej szkole. - Tu zdobyłam staranne wykształcenie, które przyczyniło się do rozwoju mojej osobowości – podkreśla. - Tu ukształtowało się moje spojrzenie na sprawy ludzkie. Myślę, że tu zaczęły się budować moje kompetencje zawodowe, co sprawiło, że zdobyłam doktorat z chemii, a mój szef w Australii mówi: „Jesteś w dobrej sytuacji, możesz rozwijać się zawodowo, nie rezygnując ze swoich pryncypiów”.
Tegoroczny absolwent PG nr 6 Jakub Przesław z koleżankami: Asią Elster i Dominiką Strzalińską nie sprecyzował jeszcze swoich życiowych pryncypiów. Na pewno wybierze I LO, żeby nadal mieć przy sobie grono wiernych przyjaciół. Dobrze gra jako skrzydłowy szkolnej drużyny piłki nożnej, jednak swoją przyszłość zwiąże raczej z prawem lub ekonomią. I na pewno nie zapomni lat w I LO.
W niedzielę goście 400-lecia w I LO wysłuchają o godz. 10.30 koncertu Filharmonii Kameralnej z muzykującymi uczniami w roli solistów. Obejrzą film o duchu szkoły sprzed lat 400 i współcześnie tworzącej ją młodzieży, zrealizowany przez Filipa Jurzyka. Z przewodnikami przejdą się na stary cmentarz, zapalą znicze na grobach zmarłych profesorów i kolegów oraz wybiorą się na wycieczki, m.in. do: XVI-wiecznej Katedry, do Muzeum Północno-Mazowieckiego i na bulwar nad Narwią.

Mirosław R. Derewońko
Fot.: Marek Maliszewski

240206081801.gif
Foto: Absolwentki wiecznie młode
Foto: Spotkanie po latach w auli I LO
Foto: Na 400 lecie przygotowano kilkanaście okolicznościowych wydawnictw
Foto: Wśród gości jubileuszu był bp łomżyński ks. Janusz Stepnowski
Foto: Historia się tworzy na naszych oczach
Foto: Jerzy Łuba, dyrektor I LO i PG nr 6 w Łomży
Foto: Feliks Babiel małą maturę zdał w 1947 roku (na zdjęciu z córką Bożeną Babiel, nauczycielką fizyki w I LO)
Foto: Uczniowie I LO i PG nr 6 przygotowali część artystyczną
Foto: W drugim rzędzie pierwszorzędny dyrektor I LO Zygmunt Zdanowicz
Foto: Uczniowie I LO i PG nr 6 przygotowali część artystyczną
Foto: Transmisja na żywo z auli do korytarza
Foto: Uczniowie I LO i PG nr 6 przygotowali część artystyczną
Foto: Odremontowana ponad stuletnia aula I LO w pełnej krasie
Foto: Prowadzący galę jubileuszu: historyczka Katarzyna Lipska i polonista Grzegorz Witkowski
Foto: Przedstawiciel Prezydenta RP prof. Tomasz Nałęcz
Foto: Historia się do nas uśmiecha
Foto: Taką historię filmuje się na klęczkach - Adam Sobolewski (matura rocznik 58)
Foto: Przedstawiciel Prezydenta RP prof. Tomasz Nałęcz
Foto: Jerzy Łuba (dyrektor I LO i PG 6 w Łomży) i Mieczysław Czerniawski (prezydent Łomży)
Foto: Mieczysław Czerniawski (prezydent Łomży), prof. Tomasz Nałęcz i Izabela Czerniawska (małżonka prezydenta Łomży)
Foto: Absolwent I LO Jacek Piorunek rozpoczyna przemówienie wspomnieniowe
Foto: Odremontowana ponad stuletnia aula I LO w pełnej krasie
Foto: Lech Kołakowski, poseł na sejm RP
Foto: Odremontowana ponad stuletnia aula I LO w pełnej krasie
Foto: Starsi i młodsi profesorowie I LO
Foto: Prof. Tomasz Nałęcz, Jerzy Kiszkiel (kurator podlaski), Lech A. Kołakowski (poseł na sejm RP) i Wiesława Ćwiklińska (wicekurator podlaska)
Foto: Chór szkolny I LO i PG 6 pod dyrekcją Krzysztofa Lipskiego
Foto: Odsłonięcie tablicy pamiątkowej na gmachu I LO (autorstwo malarki Teresy Adamowskiej, odlew wykonano w pracowni inż. Andrzeja Wszeborowskiego)
Foto: Wspomnieniom nie było końca
Foto: Pamiątkowe zdjęcie na tle ukochanej szkoły
Foto: Spotkania po latach
Foto: Zygmunt Zdanowicz, dyrektor I LO od 1978 do 2004 przy dębie pamięci
Foto: Marek Sokołowski (laureat międzynarodowej olimpiady matematycznej), Lech Kołakowski (poseł) i Wiesława Ćwiklińska (wicekurator)
Foto: Dorota Szymonowicz (dyr. delegatury kuratorium oświaty w Łomży), Danuta Sitkowska (rada rodziców) i uczeń ZSO w Łomży
Foto: Gmach I LO, fasada południowa
Foto: Od prawej: profesor Danuta Zawadzka (polonistka) i profesor Jadwiga Kozłowska (matematyczka) z siostrą
Foto: Profesor Danuta Zawadzka (polonistka) wita się z wdzięczną wychowanką
Foto: Moc powitań
Foto: Profesor Edward Łada (matematyk)
Foto: Zygmunt Zdanowicz (dyrektor I LO w latach 1978 - 2004) wita się z profesor Jadwigą Kozłowską (matematyczka)
Foto: Koledzy z klasy Adama Sobolewskiego (z siwą bródką) - matura '58
Foto: Wychowankowie
Foto: Rozanielony Jacek Piorunek wśród kolegów z klasy swego taty
Foto: Bożena Nowowiejska (lekarka), Mirosław Cychol (nauczyciel pracy techniki) i Danuta Zawadzka (polonistka)
Foto: Absolwenci PG 6 w Łomży: Jakub Przesław, Joanna Elster i Dominika Strzalińska
Foto: Mirosław Robert Derewońko (dziennikarz; redaktor naczelny
Foto: Odnaleźć się na liście... absolwentów
Foto: Odnaleźć się... na zdjęciach
Foto: Jubileuszowa kawiarenka na korytarzu I LO
Foto: Jubileuszowa kawiarenka na korytarzu I LO
Foto: Szwedzki stół w pracowni chemicznej
Foto: Kawiarenka w pracowni chemicznej I LO, z prawej dr chemii Irena z domu Truszkowska
Foto: Kawiarenka w pracowni chemicznej I LO
Foto: Przyjaciele ze szkolnej ławy
Foto: Grażyna Czaplicka, bibliotekarka i opiekunka koła brydżowego
Foto: Partyjka brydża w bibliotece szkolnej
Foto: Wychowankowie szkoły w latach 1946-52
Foto: Jubileuszowa kawiarenka na korytarzu I LO
Foto: Wpisy do księgi pamiątkowej - 400 lecia, w kolejce do księgi Janusz Nowakowski z synem Piotrem i wnuczką
Foto: Jubileuszowa kawiarenka na korytarzu I LO
Foto: Stoisko z wydawnictwami okolicznościowymi

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę