Przejdź do treści Przejdź do menu
piątek, 19 kwietnia 2024 napisz DONOS@

Policjanci kryli burmistrza? Ściągnęli na siebie kłopoty.

Prokuratura Rejonowa w Łomży zbada czy policja dobrze wypełniła swoje obowiązki wyjaśniając zdarzenie drogowe z udziałem urzędowej skody burmistrza Stawisk. Jak się okazuje postępowanie dyscyplinarne wobec pięciu policjantów, którzy byli na miejscu zdarzenia, już prowadzi Komenda Wojewódzka Policji, a w międzyczasie kierownik posterunku policji w Stawiskach przeszedł na emeryturę. Przypomnijmy, ostatniego lipca, przed godziną 22., urzędowa skoda octavia, którą zazwyczaj jeździł burmistrz Stawisk, jadąc główną ulicą miasteczka zjechała na lewy pas i uderzyła w bok ciężarówki. Z samochodu ktoś uciekł, a po kilkunastu minutach do policjantów zgłosił się urzędowy kierowca burmistrza oświadczając, że to on prowadził. I policjanci mu uwierzyli...

Od początku były podejrzenia, że za kierownicą skody w chwili wypadku nie siedział urzędowy kierowca, a sam burmistrz. Ten później przyznawał, że jechał w samochodzie i po wypadku uciekł, ale twierdzi, że nie prowadził, lecz był pasażerem.
Postępowanie w sprawie ewentualnego niedopełnienia obowiązków przez policję właśnie wszczyna Prokuratura Rejonowa w Łomży. Chciała tego kolneńska prokuratura, która wzięła nadzór nad policyjnym wyjaśnianiem zdarzenia z udziałem urzędowej skody burmistrza Stawisk, ale jak informuje prokurator Maria Kudyba, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łomży, do śledczych docierają także anonimy w tej sprawie.
- Postępowanie, przynajmniej na razie, jest w sprawie, a nie przeciwko komuś – mówi prokurator Kudyba.
Okazuje się także, że wniosek od prokuratury o rozważenie czy wobec policjantów nie należałoby wszcząć postępowania karnego miał skierować także sam Komendant Policji w Kolnie. Tak twierdzi Andrzej Baranowski, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku, w której, na wniosek kolneńskiego komendanta, prowadzone jest już postępowanie dyscyplinarne wobec pięciu policjantów. 
- Pojawiły się wątpliwości czy policjanci wykonali wszystkie czynności i dopełnili procedury – mówi Baranowski. 
Postępowaniem dyscyplinarnym nie jest objęty - jak się okazuje - były już kierownik posterunku policji w Stawiskach, który także był na miejscu wypadku urzędowej skody burmistrza. Jak mówi Baranowski, policjant ten, pod koniec sierpnia, przeszedł na emeryturę.


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę